Zaświadczenie do pracy o ciąży

Jestem dopiero w 5 tygodniu ciąży, świetnie się czuję, myślę przez całą ciąże jak będzie oczywiście dobrze przebiegać chodzić do pracy, czy wobec tego muszę składać jakieś zaświadczenie o ciąży do zakładu pracy?

i nie masz takiego obowiązku, bo ciąża jest tylko i wyłącznie Twoją prywatną sprawą i nei ma takiego ani wymogu ani obowiązku by informaować o swoim stanie pracodawcy natomiast możesz go poinformować o tym jeśli uznasz to za stosowne

mi lekarz powiedzial ze nie musze nic skladac do pracy , jesynie powiedzialam kierownictwu - no i wiadomo - inaczej mnie traktowali ;) lagodniej hi a dopiero jak juz mi ciezko bylo z brzuchem i nie dalam rady to lekarz mi wystawil L4 i razem z L4 napisal zaswiadczenie po to aby dostawac 100% wynagrodzenia

dzwne rzeczy tu mowicie jak mozna nie poinformowac pracodawcy ze jest sie w ciazy,po pierswsze jest to nieuczciwe a po drugie niekorzystne dla was,przeciez nigdy nie wiadomo jak bedzie przebiegac ciaza a kobiety ciezarne zawsze moga domagac sie pracy na lzejszym stanowisku,ja tez myslalam ze bedzie przynajmniej do 7 miesiaca pracowac a tu sie okazalo ze od 3 miesiaca jestem juz na l4 i tak pozostanie do porodu,zaswiadczenie o ciazy zanioslam bedac juz w 3 miesiacu,chcialab byc w porzadku i nie zaluje,bo nie sadzilam ze tak sie losy potocza zi ze bede praktycznie cala ciaze siedziala na l4

Tak się zapytałam, bo będąc w pierwszej ciąży -to z kadr domagały się zaświadczenia. Co prawda byłam na zwolnieniu (od ginekologa), ale po co im to wiedzieć, w którym tygodniu jestem?

jakie dziwne rzeczy? piszę jak to jest od strony prwnej, bo chyba o to dziewczyna pyta

ciazy stwierdza sie zaswiadczeniem lekarskim, jak cos bedzie nie tak i musisz isc na zwolnienie,a lbo bedziesz chciala wyjsc na badania to musisz cos takiego miec.

Ja od razu zaniosłam zaświadczenie o ciąży, panie w kadrach słusznie cię o nie proszą: ponieważ w papierach musi być adnotacja że zgłosiłaś ze jesteś w ciąży jeśli chcesz korzystać przywilejów jakie daje ci prawo pracy, a tak na gębę to każda może powiedzieć że jest w ciąży,

Nie mam zamiaru chodzić na badania w godzinach pracy, więc żadnego zaświadczenia nie będę nosić, myslałam że są jakieś konkretne przepisy mówiące o tym, że jest taka konieczność.

A jakie mogą być przywileje do lekkiej pracy biurowej ?

a jak cos ssie stanie? jestes pewna,ze bedziesz dobrze znosila ciaze przez caly jej okres? Na razie to 5 tydzien, jesczez baaardzo wczesnie, masz czas na informowanie pracodawcy, nigdy nie wiadomo jak sie to dalej potoczy, niestety.

art. 185 Kodeksu pracy jakie? np. nie wolno ciezarnej zatrudniac w godz. nadliczbowych art. 178 Kp zresztą to dopiero 5 tydzien

- praca przy komputerze do 4 godzin, - nadgodziny, nie wiem czy u ciebie w pracy sa, ale ja tez mam pracę biurową i czasami trzeba było zostać, a kobieta w ciąży nie może pracować w nadgodzinach, systemie zmianowym oraz w godzinach nocnych [te dwie ostatnie pozycję Ciebie pewnie nie dotyczą] - delegacje [w mnie sie jeździ, nie wiem jak u Ciebie] - i jeśli okaże sie ze musisz zrobić badania akurat w czasie pracy bo innego terminu nie ma [czasami sie tak zdarza] po prostu idziesz, nie tracisz urlopu ani niczego,

a skad wiesz co ty bedziesz musiala a czego nie!!!! to dopiero 5 tydzien,kobieto jaka masz epwnosc ze ciaza bedzie przebigac prawidlowow? chcesz aby potem mieli do ciebie pretensje ze ukrywlalas ciaze? myslisz ze potem nie zobacza jak brzuch bedzie rosl? chcesz oszkuiwac? takiej pracownicy miec bym nie chciala

co tak sie boisz zaniesc tego zaswiadczenia? i nigdy nie mow nigdy bo nie wiesz co zycie przyniesie ja tez nigdy bym nie sadzila ze juz o 3 miesiaac bede na l4 a tu co???? siedze juz 3 miesiac,takze pomysl nad tym bo potem pozostawisz w szefostwie w glowie niemila pamiec o tym jak sie zachowalals,to ze nie poinformowalals,

??? powie jak będzie chciała i nikogo nie oszukuje

i jak będzie chora to przyniesie L4 od gina i wszystko w temacie

wroci i tyle, czasem lepiej byc uczciwym, ale tu za wczesnie na informowanie, wszystko sie moze zdarzyc

Dzięki za rady, ale mam taki zawód, w którym zawsze znajdę pracę. Nie boję się,że stracę pracę. Nie lubie poprostu wścibskich ludzi i tyle.

a ja nie lubie nieuczciwosci,soror nie lubisz wscibskosci to uwazasz ze potem jak za cznie brzuch rosnac beda lepiej cie traktowac? uznaja za klamczuche ktora ukrywalal ciaze,ja od razu powiedzialam,nie wiem czemu tak sie boisz,matko,a niby czemu ludzie mieli byc teraz wscibscy? przeciez kazdego z nas urodzila kobieta,wiec chyba to rzecz naturalna byc w ciazy

dokładnie, gerlight ma rację, po prostu uważam że lepiej poinformować. Ja powiedziała od razu. powiem Ci że ja jako szef miałam kilka pracownic w ciąży i wolałam od początku wiedzieć że są w ciąży. po pierwsze dostawały mniej zadań, jak coś zawaliły to też jak z jajkiem. I rozumiałam dlaczego zasypiają na stanowisku pracy, a tak to co mógłby sobie szef pomyśleć jak pracownica non stop chodzi nie przytomna. Wiem to po sobie bo teraz jestem w ciąży i przez początkowe tygodnie zasypiałam przy kompie. Zresztą to też dużo zależy od atmosfery. Ja uważam ze jak z człowiekiem postępujesz uczciwie to to samo do ciebie wraca. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie ukrywam ciąże do 4 - 5 miesiąca a potem niespodzianka - L4 i zostawiam wszystko. A tak łatwiej zorganizować pracę. Jak wiedziałam ze jakaś jest w ciąży do dostawała mniej zadań, i kolejne dopiero po skończeniu pierwszego. Wtedy łatwiej potem przejąć obowiązki w razie W. Bo nigdy nie wiadomo kiedy coś się wydarzy. Tak niejedna przeszła przez ciąże, macierzyński i powrót do pracy. Wszyscy byli zadowoleni, nikt nie ucierpiał. Posiadanie dziecka to naturalna kolej rzeczy. I tyle.

ja powiedziałam szefowi o ciąży równo po zakończeniu I trymestru, miałam również zaświadczenie, które zostawiłam w kadrach, bo mam zapewnienie, że nie wyślą mnie w delegację, dostanę 100 % wynagrodzenia przy nagłym L4, i nikt nie spojrzy krzywo, jeśli po badaniu krwi rano spóźnię się pół godziny do pracy. Warto takie zaświadczenie przedłożyć.

Prosze o podpowiedź, jak powinno wyglądać zaświadczenie o ciąży

Mamika (mika@konin.lm.pl) Prosze o podpowiedź, jak powinno wyglądać zaświadczenie o ciąży zaświadczenie od lekarza to zwykły druczek, podobny do każdego skierowania. lekarz go wypełni informacjami w którym tygodniu jestes w ciąży i przyblizonym terminie porodu.. odnośnie zanoszenia zaśwwidczenia do pracodawcy to jestem zdecydowanie za. każdy pracodawca chciałby wcześniej być poinformowany o takim zajściu, przedewszystkim żeby lepiej traktować pracownicę, ale też żeby się przygotować na ewentualność pójścia przez nią na L4 czy już po urodzeniu żeby mieć możliwośc znalezienia kogos na zastępstwo..

mam pytanko chcę zanieść zaświadczenie a jestem dopiero 4-5 tydzień w ciąży. boję się poprostu że jeżeli nie zaniosę go teraz to się dowie od kogoś i mnie zwolni...myślicie że to za szybko na zaświadczenie??? bo ja uważam że dobrze gdy będą wiedzeli od samego początku...