odplamiacze?

jesli biale to polecam Vanish Oxy White w granulkach. Ja go uzywam do recznikow i bialych koszul. Wybiela i nie niszczy.

ja uzywam mydła Dr Beckmann. Jest kapitalne do kołnierzyków i wszelkich zabrudzeń jakie potrafi wyprodukowac dziecko. A bardzo tłuste plamy oraz czekoladę wywabia specyfik o nazwie KLAR. Najłatwiej go kupić w społemowskich sklepach 1001 Drobiazgów. Dr Beckamnn ma zreszta całą serię odplamiaczy, odbarwiaczy itp środów. Próbowałam kilku i najbardziej jestem zadowolona z mydła. Moczę kołnierzyk lub plame, pocieram mydłem, kilka razy przecieram i do pralki. Nie zostaje żaden ślad.

od lat vanish i zawsze pomaga na każdą plamę, na pewno nie jest przereklamowany. ostatnio kupiłam ten oxi action intelligence crystal white i jest bezbłędny do białych tkanin - muszę się zaopatrzyć w "wersję" do kolorów.

Vanish Oxi Action Intelligence Crystal White? To cos nowego,? Czy nowa nazwa płynu Vanisha Intelligence

ten vanish intelligence, który mam, jest w postaci granulek, w takim okrągłym pudełku. jest wersja do tkanin białych i do kolorowych. naprawdę jest świetny.

To nie jest żadna nowa wersja plynu, to zupełnie nowy produkt. Vanish Oxi Action Intelligence Crystal White do białych rzeczy i Vanish Oxi Action Intelligence do kolorowych. Polecam, bo nie niszcza tkanin, co w przypadku odplamiaczy jest cecha bardzo porzadaną

*pożądana;P

dzięki, wypróbuję tego nowego vanisha w takim razie. mam nadzieję, że poskutkuje :)

Vanish Oxi Action Intelligence Crystal White, jak dla mnie jest jednym z najlpeszych odplamiaczy do białych tkanin na rynku (tego do kolorowych jeszcze nie miałam). Do tego ma niewygórowana cene, wiec nie uszczupli portfela

a ile on kosztuje tak w ogóle? z resztą pojadę dziś pewnie do jakiegoś sklepu, żeby go kupić, bo w sumie jak jest dobry, to cena nie gra za bardzo roli.

Ja kupiłam za 25 zl, ale to bylo na allegro, nie wiem ile kosztuje w zwykłym sklepie

na allegro można kupić oryginalne niemieckie, i ja tam często kupowałam, ale raz mi sie vanish skończył, a potrzebowałam na gwałt - kupiłam w sklepie. okazało się, że niczym się nie różnią, efekty tak samo świetne.

dla mnie wszystkie odplamiacze, typu proszki, płyny i mydełka nie zdają do końca egzaminu - zawsze miałam również takie plamy, których nic nie ruszało, oprócz vanisha. jasne, że jest najlepszy na świeże plamy, ale z takimi starymi, zaschniętymi i wżartymi też radzi sobie bez cienia zarzutu.

Hm, moj synek ostatnio pobrudził bluzke czyms co wyglada i pachnie jak smoła, myslicie,że jak potraktuje to vanishem to da sie uratowac te bluzke? Bo normalny proszek nawet tego nie ruszyl...:/

trzeba zrobić jak w reklamie:P nalej trochę na plamę, a potem dodaj do proszku do prania. u mnie wszystkie plamy tak zeszły, także plamy z żywicy na przykład, których nic nie chciało ruszyć.

ja kupiłam spray przed praniem z amway'a. slyszalam ze bardzo dobry, zwlaszcza do mankietow i kolnierzykow. chce jeszcze kupic wybielacz, nie wiem co robic z zoltymi plamami pod pachami w koszulach, na metce napisane zeby nie wybielac :(

Hm, z tego co wiem po uzyciu tego nowego vanisha ubrania staja sie jasniejsze. To odplamiacz, nie wybielacz, więc chyba bez problemu mozesz zastosowac na tych plamach pod pachami.

A do jakich materiałów nie mozna uzywac tego nowego vanisha? Bo ja mam gruby wełniany sweter z plama na rekawie, przydaloby sie to usunąc.

Do wełny i jedwabiu nie jest zalecany, do kazdego innego materiału mozesz stosowac.

Do wełny i jedwabiu nie jest zalecany, do kazdego innego materiału mozesz stosowac.

do jedwabiu w sumie nie jest zalecany, ale tłustą plamę (po weselu...) z satynowej sukienki bez problemu usunęłam nim, także jak widać na delikatnych tkaninach też się sprawdza. a co do wełny to też mi się zdarzało szalik vanishem prać, taki z anilany (to niby jakiś rodzaj włóczki), i też było wszystko w porządku, tylko najpierw go rozcieńczyłam.

No tak, ale to juz na własne ryzyko mozna stosowac na tych tkaninach. W koncu z jakiegos powodu tego nie zalecaja...;)

no i ja na własne ryzyko właśnie to zrobiłam ;) trochę się cykałam, ale na szczęście wszystko było ok. tylko, że anilana to nie jest taka prawdziwa wełna, a włóczka ;) to mnie popchnęło do tego czynu i nie żałowałam potem ;) w każdym razie działa, nie tylko w reklamie, ale i w życiu ;)

Moja koleżanka mowila cos o szarym mydle,że jej plamy schodzą, ale jakos tłustego sosu nie sprało. Zostały takie dziwne plamki błyszczące na bluzce. Postanowilam nie kombinowac i kupiłam vanish. Wszystko zeszło. Komentarz chyba zbedny:)

kupiłam, wyprałam, i wiem - reklamy vanisha o dziwo mówią prawdę ;) nie spodziewałam się aż tak dobrych efektów, naprawdę. dzięki wszystkim za radę :)

Zadne oxy, amweye, ace itp., najlepszy jest vanish. Tylko on ni niszczy tkaniny, a plamy rzeczywiscie schodza. Ja wypróbowałam juz chyba wszystko na naszym rynku, także wiem co mówie.

Ja własnie sie nad tym Amweya zastanawiałam specyfikiem, ale skoro mówicie, że kiepski to kupie vanish. Do tej pory uzywałam tego do dywanów i bylam zadowolona, to duze prawdopodobieństwo,że z tego do tkanin tez bede;)

wy tu taką reklame z vanisha robicie jakby to jakieś cudo było za takie pieniadze. z venity odplamiacz fresh tak samo odplamia i kosztuje 5zł a nie ponad 10zł.pracuje w sklepie to troche wiem o tych reklamowanych rzeczach i dużo tez przetestowawałam na własnej skórze...

vanish jest przereklamowany mi odbarwiał kolory a plam niet