Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JakMuToPowiedziec

NIE MAM ODWAGI...

Polecane posty

Gość JakMuToPowiedziec

by mu powiedzieć, że to koniec. Nie mogę go zranić... Ale nie chcę z nim być... On mnie tak kocha... A ja go już nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop******lam dziś każdemu
no ciekawy sam jestem jak mu to powiedzieć żeby go nie zranić .zawsze będzie rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
a wy znowu o analu ;) Tu człowiek rady potrzebuje! No tak melni, racja. Muszę z nim pogadać, ale no nie ukrywam, boję się jego reakcji. Chyba zbyt wiele poważnych słów gdzieś padło po drodze ('jesteś miłością mojego życia', 'chcę być z Tobą długo') i to z mojej strony. Chociaż w danym momencie tak czułam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powiedz mu to tak jaknam to piszesz. Tak właśnie bezpośrednio. Mówisz, że nie chcesz go zranić, ale jeśli ty go nie kochasz a dalej z nim będziesz, to on będzie cierpiał potem jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
melni, wiele słów pada pod wpływem emocji. Ciężko je wtedy opanować. Tak jak czasem w złości mowimy zbyt wiele, tak i według mnie, gdy jest naprawdę miło czasem powiemy za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggeee
gdy jest naprawdę miło? Nie mówi się komuś, że się go kocha tylko dlatego, że jest MIŁO :O A jeśli się mówi, to... według mnie się nie dojrzało do prawdziwego uczucia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
Czytajcie uważnie. W danym momencie czułam, że go bardzo kocham i wiem, że to było prawdziwe. Ja nie wierzę w jedną jedyną prawdziwą miłość. Chodzi o inne słowa, które padły - słowa o byciu razem do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggeee
czytam uważnie. Napisałaś wyraźnie: "wiele słów pada pod wpływem emocji. Ciężko je wtedy opanować. Tak jak czasem w złości mowimy zbyt wiele, tak i według mnie, gdy jest naprawdę miło czasem powiemy za dużo." OK, więc powiedzenie komuś, że się z nim chce być długo to też jest za dużo. I też nie powinny to być słowa wypowiedziane pod wpływem chwili :O No ale, nie o tym topik. Więc: uważam, że powinnaś powiedzieć mu jak najwcześniej i bez owijania w bawełnę, bez wymyślania bajeczek, prosto z mostu. Bolało i tak go będzie jeśli Cię kocha, ale tego nie da się uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
No tak, nie chcę się tu wybielać, zdaję sobie sprawę z tego, że nie powinnam była tak mówić. Najgorsze jest to, że popełniłam ten błąd już drugi raz. Czy ja nie potrafię pokochać? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggeee
to już nie jest błąd, Ty po prostu nie myślisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
Dałam mu wiele szczęścia, i może dla tych chwil było warto. Nie oceniaj pochopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz 2 wyjscia.... albo mu powiedziec prawde ze to koniec albo sie meczyc i byc z nim na siłe:O mysle ze bramka nr 1 jest uczciwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym to zakończyła następującym tekstem: "wiem, że mnie kochasz, że ci na mnie zalezy, jesteś dobrym człowiekiem i wspaniałym facetem, ale nie dla mnie bo ja nie potrafię tego odwzajemnić" to taka wersja light dla miłego faceta, dla niemiłego faceta:"fajnie było bo krótko, żegnam pana":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop******lam dziś każdemu
Niema odpowiednich słów żeby złagodzić rozstanie .Powiedz mu prawdę że mówiłaś to w chwili uniesienia ale tak naprawdę go nie kochasz i przy nim czułaś się wspaniale lecz to nie miłość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
Coś trzeba będzie powiedzieć. Chyba faktycznie nie ma odpowiednich słów. Ogółem jest to bardzo twardy facet, lecz wiem, że jeśli chodzi o uczucia, to kompletnie mięknie. Jak zobaczę jego łzy, to nie wiem, jak mi to przejdzie przez gardło ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś juz tylko nienawiść
zawsze sie zastanawiałem jak to jest, ze jest czas gdy kogoś kochamy a potem nadchodzi czas nienawisci. Nie umiałem tego zaakceptowac, A dziś sam jestem doswiadczany przez moją moją żonę! Oj jakbym mógł cofnąc czas i bieg historii........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na koniec powiedz......ZOSTANMY PRZYJACIÓLMI...i zacznie sie z toba przyjaznic,bedzie cie nazywał przyjaciólka swoja a w skrytosci duszy bedzie chciał do ciebie wrócic.....TAK JEST ZAWSZE:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
Ogółem sama świadomość, że osoba najbliższa staje się kompletnie obca, jest trudna. Aczkolwiek wiem, że to możliwe, i tak po prostu jest. Bracie, z tymi przyjaciółmi to wiesz, bez komeatarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggeee
"Dałam mu wiele szczęścia, i może dla tych chwil było warto." Taaaaaaaa usprawiedliwiaj się dalej :O Ja nie mówię, że nie było warto, bo pewnie był czas że było Wam dobrze że sobą. Po prostu uważam, że zanim się wypowie pewne słowa, trzeba być ich pewnym. To się nazywa odpowiedzialność. A nie takie sypanie słowami na wiatr... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakas pomyłka zeby byc z kims tylko dla jego łez:P:P:P:P........popłacze i przestanie,minie mu z czasem,uwierz mi:) tu chodzi o twoje szczescie,nie mozna z nikim byc na siłe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
Zdaję sobie sprawę ze swoich błędów, ale nie chcę być jakąś cierpiętnicą. To był świetny czas. Każdy związek to nowe doświadczenia, każdy ma jakieś plusy. Powiedziałam mu zbyt wiele, ale wierzę, że to nie zniszczy jakoś jego życia. Sama nie byłam porzucona, prędzej zakochana bez wzajemności. Wiem, że czas leczy każdą ranę. Każdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggeee
oczywiście że nie można, dlatego takie sprawy trzeba załatwiać jak najszybciej. Żeby uniknąć dodatkowych nieporozumień. Mam koleżankę, która tkwiła w takim związku i nawet ślub był juz zaplanowany... dopiero parę miesięcy przed odważyła się powiedzieć facetowi prawdę. Dobrze, że przed ślubem, ale i tak sprawy zaszły za daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggeee
ohoho, jakie pewne siebie słowa... Skąd wiesz że każdą, skoro nie byłaś w takiej sytuacji? Trochę pokory, kobieto :O Nie kochasz go - trudno. Nic na siłę, bo to nie o to chodzi. Załatw to, im szybciej tym lepiej. Ale na przyszłość zastanów się dziesięć razy zanim zaczniesz mówić o miłości i przyszłości innemu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
No tak. Chyba muszę podjąć jakąś konstruktywną decyzję. Nie będzie łatwo. Dzięki, że mnie wysłuchaliście - wracam do pracy - koniec obijania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakMuToPowiedziec
Ge, zdaję sobie sprawę z błędów. Ale nie będę się tu korzyć, to nie jest dobre miejsce. Ale dzięki za krytykę, człowiek dopiero z czasem uświadamia sobie pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kochasz go - trudno. Nic na siłę, bo to nie o to chodzi. Załatw to, im szybciej tym lepiej. Ale na przyszłość zastanów się dziesięć razy zanim zaczniesz mówić o miłości i przyszłości innemu facetowi. ech te słowa:O Słowo Rzucone głośno ponad głowami Lecące prosto do ciebie lub do mnie Zapadające głęboko w serce lub Zostające gdzieś poza nami Będące tylko rzuconym słowem Mówione szeptem gdy jest tajemnicą Krzyczane głośno gdy jest moją złością Czasami będące kamieniem A czasami stające się ciałem Zawsze myślałem że słowa są ciężkie i ważne Dużo słyszałem i tak prędko stawały się oszustwem ZESPÓŁ APATIA........POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie miałam problemów ze zrywaniem, zwykle lubiłam na tyle tych moich byłych, by im wiecej życia nie uprzykrzać:D gdy przestaje mi na kimś zależeć to nie potrasfię udawać miłej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×