ile kosztuje operacja mięśniaków macicy?

Mam 30 lat i muszę iść na operację mięśniaków macicy, ale nie wiem ile lekarzowi zapłacic a on nie chce powiedzieć (przyjmuje mnie poza kolejką, tak na pół prywatnie) , dlatego mam pytanie czy któraś z Was wie ile wypadałoby dać lekarzowi profesorowi za taką operację?

Jeżeli to jest opłata nie oficjalna, to nie dawaj mu nic. Pamiętaj o akcji \"NIE DAJĘ, NIE BIORĘ\". Z resztą z tego co piszesz wynika że ten lekarz też nic od ciebie nie chce.

Oficjalny cennik operacji prywatnych to ok 3500zł. Sama mam miec taka operację, ale nie wiem jaki wybrać szpital. Jestem z Krakowa. Oczywiscie chce robic na kasę.

dowiedz się w konkretnej klinice. niektóre pobieraja calośc, inne doplatę (bo część pokrywa NFZ), mozna też w prywatnej trafic na całkowicie bezplatna - maja tam takie akcje co jakiś czas

dzięki za info.

To nie jest wbrew pozorom takie proste, bo ja chodziłam do profesora prywatnie. Jedna wizyta w jego prywatnym gabinecie obojętnie czy jest to tylko wypisanie recepty czy np. badanie kosztuje 100zł. Potem dowiedziałam się od niego że mam mięśniaki macicy i ze muszę iść na operację. Pan profesor powiedział ze przeprowadzi osobiście operację. Ale szpital nie jest prywatny, bo jest to szpital kliniczny akademii nauk. Więc teraz jestem skołowana, ponieważ wiem ze jakbym poszła do gabinetu ginekologa z NFZ to bym może i rok czekała na operację, a tak mam ją już za parę dni i teraz nie wiem ile i jak to ma wyglądac finansowo, więc dlatego pytałam czy ktoś miał podobną sytuację i ile za takaąoperację sie płaci.

jeżeli jest to szpital kliniczny to operacje będzie pokrywał NFZ więc jak chcesz zapłacić to do kieszeni pofesora-nazywa się to ŁAPÓWKA!!!

Pół prywatnie! To znaczy: - na państwowym etacie; - w państwowych godzinach pracy; - na państwowym sprzęcie i materiale; - z państwowym pozostałym personelem; ale za to bez kolejki, wyprzedzając frajera, który nie ma kasy albo zwyczaju dawać w łapę i to tylko dlatego, że pan profesor wziął na lewo kasę. I jaki skromny przy tym, nie podał kwoty minimalnej. Ma wprawę, ocenił klientkę na większą kwotę. No bo przecież za mało dać nie wypada :/

W ludzkim łbie się nie mieści żeby płacić tym patałachom za operacje wtedy kiedy pracuja w ramach nfz. I jeszcze te kolejki PRYWATNIE MIEJSCE WOLNE A ZA FREE CZEKAĆ AŻ CIĘ SIEKNIE GDZIEŚ NA ULICY. Porąbany kraj!!!!!