Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowana gdzie rodzić

Poród w domu

Polecane posty

Gość niezdecydowana gdzie rodzić

Czy któraś z Was rodziła w domu? I co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta2008
Fajne, ale trudne w Polsce, praktycznie ciągle położne domowe działają w podziemiu. No i trzeba być w 100% zdrową osobą. I najlepiej mieć blisko do szpitala. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=45447 tu jest fajne forum, zajrzyj, chyba że już to zrobiłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana gdzie rodzić
Wielkie dzięki, już czytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka rodzila w domu ale niestety porod sie przedluzal i skonczylo sie na cc w szpitalu... wiem ze tutaj gdzie mieszkam (warszawa) porod w domu nie jest tak ciezko zorganizowac tylko musisz sie o to juz wczesniej zatroszczyc a nie np. 2 tyg przed terminem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana gdzie rodzić
No właśnie chcę się zatroszczyć od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w warszawie jest cos takiego jak dom narodzin i ludzie stamtad organizuja porody w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana gdzie rodzić
Chyba się przeniosę do Warszawy, bo w tym gównianym Poznaniu nic nie ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciala rodzic w domu... ale nie w Polsce i nie przy naszej sluzbie zdrowia... karetka jedzie 40 minut albo i wcale nie przyjedzie bo dyspozytorka stwierdzi ze ma tylko jedną... jak ostatnio do 12 latka nie wyslala... uwazam ze dom to super miejsce na narodziny dziecka ale powinno sie miec zagwarantowaną opieke lekarską mieszkać niedaleko szpitala i wiedziec ze zdaza w razie czego udzielic pomocy matce i idziecku... inaczej to igranie z losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto musi być przy mnie
tylko położna? i po co szpital w pobliżu, w razie zagrożenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co ogladalam w tv o porodach w domu - za granica!! to musi byc połozna no i kto tam chcesz z rodziny. nie wiem czy w stanach nie ma czasem wymogu ze musza byc dwie połozne... prócz tego musisz miec umówioną karetke pogotowia w razie gdyby... tzn tak w stanach jest. od polowy ciazy chodzi sie na spotkania i zbiera rzeczy potrzebne do takiego domowego porodu... jakies gazy dreny itd... duzo tego jest. a jak jest u nas w kraju to nie mam pojecia. nie znam nikogo kto by rodzil w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto musi być przy mnie
dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy porodzie w domu powinna byc polozna i pediatra... ginekologa nie musi byc bo jak sie cos bedzie dzialo to i tak bedziesz musiala szybko do szpitala jechac... poza tym dobra doswiadczona polozna jest lepsza niz lekarz ginekolog czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pediatra oczywiscie ze specjalizacja neonatolog no i nie musi byc przy calym porodzie wazne zeby byl wtedy jak sie dziecko urodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto musi być przy mnie
Wielkie dzięki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu.... a jak dziecko bedzie musialo isc do inkubatora? mozesz narazic jego zycie...!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest tak, że musisz mieć umówioną karetkę, tylko nie bardzo wiem jak to się załatwia. Obowiązkowo położna, ale może być trudno ( a nawet bardzo trudno) taką znaleźć. Moja znajoma rodziła w domu, w Opolu. Przede wszystkim bardzo trudno było jej znaleźć położną, ponieważ taka osoba bierze za Was odpowiedzialność. Po drugie był kłopot z karetką - nie mogli znaleźć takiej w Opolu, więc załatwili ze Strzelc Opolskich, ponieważ tu znowu dochodzi kwestia odpowiedzialności za życie i zdrowie matki i dziecka. Wydaje mi się, że ginakolog też powienien być, no bo niby kto Cię pozszywa (chyba ze zrobi to położna, choć w szpitalach szyja lekarze). Jakbym miała wydać kasę (i to pewnie grubą, bo to nie jest tak, że położna przyjdzie na kilka godzin porodu, dla lekarza pewnie też) to udałabym się do kliniki, gdzie będzie miła atmosfera albo zapłaciłabym położnej żeby była ze mna w szpitalu. Nigdy nie wiesz co się wydarzy w trakcie porodu - mój syn urodził się w zamartwicy. Gdyby poród odbył się w domu - dziś by nie żył. Pozdrawiam, z Poznania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kuzynka urodzina w domu ,ale tylko dlatego ze nie zdazyla dojechac do szpitala jak poczula ze rodzi nie bylo nikogo w domu byla samam w domu z psem i malutkim synkiem, zadzwonila po mame i mama przyszla szybciej niz karetka ktora wezwali, urodzila slicznego zdrowego synka porod trwa bardzo krotko ,maly urodzil sie zdrowy ale owiniety pepowina ciotka wiedziala co robic ,odwinela pepowine i czekaly na karetke jak przyjechali w koncu to pogratulowali cioci odbioru porodu a mame z dzieckiem zabrali do szpitala a maly w ksiazeczce zdrowia ma miejsce porodu dom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka .......... ........
Dziękuję za wypowiedzi. Muszę to sobie przemyśleć, zależy mi na miłej i spokojnej atmosferze, a w szpitalach to ponoć różnie bywa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka .......... ........
ladybird - pozdrawiam :) Jak się czuje Twój synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma też rodziła w domku dwoje dzieci i też w Opolu :) Jest psychofanką takich porodów. Trzeba mieć zgodę od lekarza, że wszystko jest ok, no i znaleźć położną, która weźmie odpowiedzialność i odbiera takie porody. Nie wiem czy byli u niej jacyś lekarze, ale chyba nie- tylko ona mąż i położna. Karetka musi w razie czego być, ale nie koniecznie pod domem tylko taka umowa ma być (na czuwaniu). Fajnie jest bo ty decydujesz w jakiej pozycji rodzisz, itp. Poza tym, jest rzeczywiście miła atmosfera (brak tłoku, gonitwy, położna tylko dla ciebie i caly czas z tobą, jesteś w znajomym miejscu i czujesz się pewniej...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka .......... ........
Ja będę rodziła sama :O więc tym bardziej zależy mi na spokoju, bo jak trafię na gburowaty personel, to nie będzie miał mnie kto bronić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz już dobrze, ale było ciężko - rehabilitacja i tysiąc lekarzy. Jakbyś potrzebowała jakiś porad odnośnie lekarzy, szpitali itp to możesz na maila pisać kamilka_gruby@tlen.pl . który miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka .......... ........
7 tydzień dopiero :) Dzięki, w razie czego chętnie skorzystam z Twojej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axa76
Pediatra przy porodzie nie jest potrzebny, wstępne badania dziecka wykonuje położna, pediatra spokojnie może przyjść na drugi dzień. Nie wiem, skąd macie takie dziwne informacje. Znam kilka osób, które rodziły w domu i żadnej nie towarzyszył pediatra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×