pole magnetyczne Ziemi.

Właśnie zaczęłam czytać o 10 planecie w układzie slonecznym naszym, gdy natknęłam się na fotkę słońca i 9 krążących wokół niego planet. Jakie tam muszą być magnesy na tym slońcu, że to się wszystko kręci. A jakieś małe zaburzenie na słońcu i plum - a zwłaszcza na takim pyrtku jakim jest ziemia - nie ma połowy ziemi. Albo całej :( O rany.

podobno te magnesy to grawitacja :o

No nie znam się dokladnie - nie jestem fizykiem ale zobacz sobie zdjątko- dużo mówi: http://www.universe.int.pl/images/uklad_sloneczny.jpg

Wszystkie 9 planet grzecznie się kręcą wokół słońca, a jak coś wpadnie w to wszystko? To co wtedy? ta nibiru? :(

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=409919246

Chciałabym kiedyś przejść się po Jowiszu. To chyba niemożliwe bo tam jest próżnia, nie? Ale jednak takie mam marzenie. Spacer po Jowiszu.

Od chyba roku jest tylko 8 planet Czy wy w ogóle nie interesujecie się światem poza forum?? :P

chciałabym tez kiedyś pomieścić w anusie całego Jowisza

A co kolczyki mają wspólnego z magnetyzmem? Nie wiem za bardzo. Ja osobiście szukam ludzi , którzy chcą wykopać skarb. Mogę się z nimi spotkać - ustalimy gdzie i co i następnie się podzielimy UCZCIWIE. A nie żadne oszustwa. I całość jeszcze tak, żebym za kraty przez durniów nie poszła :(

No nie wiem, ale wiem jedno - układ słoneczny posiada siły, które go utrzymują tak, że sobie wiruje. Istnieje coś takiego jak przebiegunowanie. Poza tym wierzę, że był Potop i takie tam rózne rzeczy.

Ja w ogóle wierzę, że nadejdzie koniec świata, że jest niebo oraz piekło, anioły , że był raj - we wszystko wierzę. A pierwsi ludzie zostali STWORZENI tak jak w Biblii. Kiedyś miałam z tym wielkie problemy bo wiecie - te wszystkie australopiteki itp. Ale był ogród i w nim pierwsi ludzie. Pierwsi RODZICE, którym dużo rzeczy zostało poniekąd wybaczone bo nie buli nigdy dziećmi - np. tragedia Kaina i Abla. Ale reszta ludzi już była dziećmi itp. Wiecie jak jest. Tak jak w Biblii - tu x. pokoleń, tam y pokoleń. Tyle.

Ale w sumie zawsze mi się dobrze WYDAWALO, że gdy nadszedł pewien określony moment rozwoju małpoluda - wtedy powstał CZLOWIEK - homo sapiens. I dokładnie dobrze mi się to wydawało. Ale świat na pewno nie ma 5 tysięcy lat ani takie tam pierdoły. No i pytanie - kiedy był ten raj? No kiedy.