Ja i moje kolezanka-stare panny

Ja Magda, moja kolezanka Aneta mamy okolo 30 lat. Zycie nam nie poszczescilo. Aneta po niedudanym zwiazku z facetem, ktory ja zdradzil. Ja do tej pory tylko calwoalam sie z facetami, czyli dziewica. Jak wyglada nasz urlop? Idziemy do kina a po kinie idziemy na piwo. Saczymy te piwo w ciszy, co chwile probujac ze soba nawiazac rozmowe. Czasami nawet udaje nam sie pogadac ze soba 10 minut, zazwyczaj nie ma o czym bo nic w naszym zyciu sie nie dzieje. W sobote bylysmy na dyskotece ale co chwile wymienialysmy sie znudzonymi minami z zazdroscia spogladajac na super bawiace sie towarzystwo. Wypilysmy troche aby dodac sobie humorku. Wyszlysmy na parkiet, wirowalysmy w takt muzyki ale jakos nikt nas nie poprosil do tanca. O dziwo, nawet bylam usmiechnieta. Wieczorem pewnie pogadamy na skype , tylko w sumie nie wiem o czym. W pon wracamy do pracy. Moze po pracy umowimy sie na piwo aby omowic jak zaczal sie nasz 1 dzien w pracy po tak fantastycznym urlopie. Nie moglabym takze zapomniec o naszym urlopie nad morzem. Przez 4 dni bylo nawet fajnie, opalanie, korzystanie z wody, wieczorne wyjscia na dyskoteki. Ale jakos 5 dnia humor nam sie popsul bo zauwazylysmy, ze nic sie jednak w naszym zyciu nie zmienia. Moim ulubionym zajeciem jest ogladanie sukien slubnych na allegro a mojej kolezanki wchodznie na forum uczuciowe dla zlamanych serc. bez mojej kolezanki to juz bym zdechla z nudow, a tak zawsze mozna gnic razem:)

28-29 czy mniej

czy wy nie macie kompletnie żadnych zainteresowań?? żyjecie z dnia na dzien jak jakieś dzięcioły, dla mnie to jest wręcz niewyobrażalne:O

ja mam to samo:(

powinnyscie byc razem, popros ja o chodzenie....

a ty jak zyjesz?

ja w styczniu kończe 30! mam nadzieję że w przyszłym roku będę mężatką to może coś się ruszy

a jakie możńa mieć zainteresowania? nawet ksiązki mi sie nie chce czytać bo taki upał a z przyjaciółką się pokłociłam, wiec zupełnie nie mam do kogo pyska otworzyc skad jestes?

sounds like fun :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

z mazowieckiego

powinnyscie byc razem, popros ja o chodzenie.... :D:D:D

ale beznadzieje :( ja dość długo byłam sama, mam przyjaciółkę, która była i nadal jest sama, spędzamy ze sobą sporo czasu ale nigdy nie nudziłyśmy się ze sobą, wręcz doszłyśmy do wniosku, że gdy jesteśmy we dwie, żaden facet nie jest nam potrzebny.Ostatnio z jeszcze jedną kumpelą wyjechałyśmy sobie na parę dni - tak zajebiście jak z nimi nie bawiłabym się z żadnym facetem. Po prostu jesteście nudne i wydaje się wam, że facet jest jedynym lekarstwem na wasze nudne życie.

Fajnie napisane o niefajnej materyjej. Masz chwasta na pocieszenie

Ja w sumie singlowalam do 23 roku zycia, ale tez nigdy sie nie nudzilam. chodzilam na imprezy, wyjezdzalam w podroze, uczeszczalam na kursy...mialam wypelniony kalendarz az po brzegi:))

kobiety, jakieś pasje, zainteresowania??? niech każda z Was zapisze się na inny kurs czy zacznie chodzić na jakiś sport. Poznacie innych ludzi i sobie będziecie miały o czym opowiadać Jazda konna, golf, tenis, fitness?

No dokladnie, Eyes of night ma racje. Nie trzymakcie sie kurczowo jedna drugiej tylko niech kazda z was zacznie zyc wlasnym zyciem. Jest szansa, ze wejdziecie w nowe towarzystwa, poznacie nowe osoby, odetchniecie od siebie i jak sie spotkacie to nie bedziecie mogly sie nagadac.

normalnie kłaść się tylko do trumny i umierać:O jak wytrzymują z wami domownicy? jesteście nudniejsze od flaków z olejem:O

bo nie robicie nic zeby kogos poznac, myslisz ze jakis facet pdejdzie do dwoch dziewczyn, smutnych, widac ze znudzonych zyciem? faceci omijaja takie z daleka, ubierzcie sie ładnie, umalujcie, moze wtedy choc troche humor sie Wam poprawi i smiejcie sie, sa portale randkowe moze tak zaloz konto, w sumie nic nie ryzykujesz

może wejdźcie na diety, zróbcie coś ze swoimi ciałami...masaż...basen.. albo portale randkowe fajnych ludzi można poznąć wybierzcie się w góry! za granicę!

o kurdeO

W takiej sytuacji szczerze radzę skorzystać z portali randkowych,bo niestety w tym wieku trudno będzie poznać kogoś ot tak sobie...niestety wiem co mówię...z własnego doświadczenia

\"zainteresowania\" a co to? \"fajnych ludzi można poznąć\" a żeby poznać fajnych ludzi to chyba najpierw samemu trzeba być fajnym, co?

jesteście klasycznym przykładem lasek które są nieszczęśliwe bo dały sobie wmówić że tylko z facetem można być szczęśliwą. ja mam 33 lata i mam w dupie to że jestem sam. nie mam zamiaru się tym umartwiać. żyję sobie, pracuję, relaksuję się itd. całe szczęście zyjemy w XXI w gdzie nie jest mi potrzebna baba żeby jakoś funkcjonować. a skoro żadna mnie nie chciała to trudno, nie mam zamiaru sam uprzykrzać sobie tym życia. są większe nieszczęścia.

zym człowiek starszy tym mniej jest tych potencjalnych drugich polowek, wejdz na ilove, my dwoje jakies inne, najwyzej zamiast nudzic sie z kolezanka ponuudzisz sie z jakims obcym facetem

ofermo ale nie wierze ze nie tesknisz do drugieje osoby, moze teraz az tak Ci nei brakuje, ale z czasem zatesknisz za kims,

no i to są właśnie teksty o których mówię. te które nie pozwalają człowiekowi być szczęśliwym i zadowolonym ze swojego życia bez przeglądania się w czyichś oczach. takie wmawianie że "nawet jak teraz nie jesteś nieszczęśliwy to jeszcze będziesz jak sobie kogoś nie znajdziesz".

nuda nuda moze zostancie lesbijkami??;)

Taki wasz los paszteciary :o Jak byłyście młodsze, to pewnie odtracałyście umizgi facetów, a teraz wiedziecie przegrane zycie samotnika? :o Tak już skończy się wasza nędzna egzystencja :o

mnie pewnie czeka to samo:D:D

A ile masz lat? :o Ciężko mi sobie wyobrazić bardziej przegrane życie :o