w ciaze zachodzi sie wtedy, kiedy jej sie nie chce

My wlasnie zaliczylismy wpadke, mimo ze teraz nie chcielismy dzieci. Jakis czas temu, owszem, byly staranie ale nic z tego nie wyszlo. Wiec postanowilismy odpuscic i skupic sie na zarabianiu na wlasne M. Wcale sie teraz nie ciesze z tej ciazy .

mówi sie trudno, zyje się dalej :O

To może trzeba było się zabezpieczać? Nie rozumiem, czemu kiedyś chciałaś, a teraz nie chcesz. Owszem, może czas nie ten, ale dziecko to dziecko - czy kiedyś czy teraz.

bo ja na pewno nie i zaszłam wtedy, gdy chciałam

nie zgadzam sie! :P

masz rację, z moich obserwacji wśród znajomych wynika, ze ponad połowa dzieci to wpadka.

:P

się tak nie ciesz, moja sąsiadka też miała dwoje planowanych dzieci i w wieku 46 lat urodziła trzecie nieplanowane. Także do czasu zanim nie przekwitniesz możesz miec i te nieplanowane.

pozwolisz, że jednak będe się cieszyć z mojej planowanej dwójeczki?

ja tam moje planowałam :)

a ja popieram temat. Ha mnie lekarz powiedział ze nie bede mogła miec dzieci ale mu nie wierzyłam ponad pół roku bardzo chciałam dzidziusia ale sie nie udawało wiec daliśmy spokój bo moze faktycznie nie moge a wtedy kiedy daliśmy spokój zaszłam w ciaze ale ja juz sie ciesz z mojej 13mm fasolki:):):):