Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EmoKotka

Grzybica u żółwia

Polecane posty

Mam żółwia wodno-lądowego. Wczoraj jak go wyjmowałam z akwarium odkryłam dziwne zmiany na skórze głowy. Okazało sie, że to grzybica. Zniknie samo czy mam interweniowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za nieodpowiedzialna osoba z Ciebie... grzybica to proces nieodwracalny powodowany brudną wodą, złymi warunkami w trakcie zimowania oraz brakiem kontaktu z naturalnym światłem słonecznym. Leczenie jest trudne polega na usunięciu porażonych płytek oraz wcieraniu w pancerz żółwia środków anty grzybiczych oraz jodyny. Chyba żartujesz jeśli myslisz że samo zniknie...Po co brałaś odpwiedzialność za żywe zwierze? Co z Ciebie za człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że ludzie tacy jak ty nie różnią sie niczym od kłósowników tamci przynajmniej zadają śmierć natychmiast ja w obu przypadkach odciełabym ręce za złe traktowanie żywych stworzeń, lepiej oddaj go komus kto zajmie się nim w bardziej humanitarny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejej...
A jakie to są żółwie wodno-lądowe, bo ja mam dwa, w tym jeden na ogół wodny, czyli czerwonolicy, a drugi na ogół lądowy. Jesli ktos pyta, to sie odpowiada kulturalnie, a nie od razu z bata. Motakini, czy jesteś weterynarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×