prośba do mam mniej lubrocznych corek-brunetek

wiem,że moja prośba wyda Wam się glupia , ale mnie może to uspokoić albo zmartwić...na pewno obserwujecie swoje dziecko dlatego mam pytanie , czy wasze córki maja na wzgórku łonowym jasne małe włoski? bo moja córeczka ma włoski , śa one jasne ale marwti mnie to bo czytalam o szybszym dojrzewaniu , wiem że bedzie miała problemy z owłosienim bo jest brunetką dlatego pytam sie mam ktore dzieci maja ciemne włosy , nie wyśmiewajcie mojego tematu popsrostu chcę tylko wiedzięc czy niepotrzebnie panikuje.

nikt mi nie pomoze?

to jest normalne mój synio też ma taki meszek nie martw się

Moje dziecko zadnych wloskow nie ma.

up aga a jest brunetka?

Ja mam chłopczyka. 2-letniego. Ja jestem ciemnookoą szatynką. Mąż jest bardzo, bardzo ciemnym brunetem. Bardzo śniadym. Włosy czarne jak smoła i oczy też. (Jego mama jest Bułgarką). Jak się syne urodził to byłam delikatnie mówiąc... przerażona. Wyglądał jakby się z małpki nie wykształcił. Cały był porośnięty czarnymi włosami. Na pleckach to można mu było warkocze pleść. Całe czółko, brwi i rzęsy jak u dorosłego. Na głowie jakby ktoś czarną czapkę załozył. Policzki miał takie przyprószone meszkiem jakby miał zarost!!! Szok, po prostu. Po 2 miesiącach nie było już po tym śladu. ;) Teraz ma ciemny meszek w okoliach kości ogonowej. I ciemny meszek na nóżkach. Ale trudno to nazwać włosami. Bo to raczek taki puszek. Mały ma ciemną karnację po ojcu. Zresztą w ogóle skóra zdrata z ojca. I bardzo szybko się opala, tak że w okresie letnim tem meszek jest bialutki tak rozjaśniony przez słońce.

Tak, moja corka jest brunetka

http://allegro.pl/item411192924__szkatulka_ze_skarbami_.html

oboje z meżem mamy włosy ciemny blond. Moja córeczka na wzgórku łonowym też ma taki delikatny jasny meszek. Myślę ze to normalne.