Co kobiety myślą o facetach którym dały kosza ?

że nieudacznicy? frajerzy itd?

no raczej nie supermani.

zawsze był jakiś powód, ale nie uważam za frajera kogoś kto do mnie startował. bo poza wszystkimi wadami, to zawsze jakiś plus :-)

mnie wkurza tylko jedna cecha u kobiet..po jaką cholerę wy potem chwalicie się koleżanką kto do was startował i kogo spławiliście ? potem te durne koleżanki na ulicy/uczelni/osiedlu przyglądają się temu facetowi jak małpie w zoo ....chciałybyście aby cała szkoła wiedziała, że facet do którego startowałaś cię olał ?

eeeee, wkurza cię u kobiet coś zupełnie innego. to mianowicie, że cię nie chcą. a to że narzekasz na "za duże" wymagania, na to że koleżankom opowiadają, że coś tam pewnie jeszcze jest tylko sprawą wtórną. no ale popatrz na siebie z odrobiną krytycyzmu i przestań się wreszcie wygłupiać to nie będą się z ciebie laski śmiały.

nic o takich nie mysle. bardzo szybko o nich zapominam

chyba ze jakis dupek i cham, ale na ogol kosz, bo nie ta dlugosc fali byla, mozna zostac przyjaciolmi

a co mnie obchodzi co sobie myśli taka laska, swoją drogą to ja was nie rozumiem to jak wy strtujecie do kobiet że wam dają kosza

"nic o takich nie mysle. bardzo szybko o nich zapominam " i to jest chyba najprawdziwsza odpowiedź. i to tłumaczy też pewne zachowania spławianych facetów. ich namolne nagabywanie a niekiedy nawet chamstwo. bo taki facet zdając sobie sprawę że dla babki która mu się podoba jest nikim woli już byc chamem niż nikim. przynajmniej jakieś tam te emocje wzbudzi, nie będzie jej zupełnie obojętny.

oferma to tylko pogratulować facetowi debilizmu wrodzonego połączonego z idiotyzmem nabytym, jedyne co udowodni to to że jest śmieciem

wiadomo przecież jak dały facetowi kosza to facet zbiera śmiecie niestety ... przynajmniej do momentu jak odda kosz komus innemu ;)

ale dlazego zbiera śmiecie może zbiera jabłka w sadzie czy ziemniaki:P

"oferma to tylko pogratulować facetowi debilizmu wrodzonego połączonego z idiotyzmem nabytym, jedyne co udowodni to to że jest śmieciem" no a ty co chcesz udowodnić swoim chamstwem?

wiadomo co w koszu się znajduje nic dodać nic ująć

oferma po co piszesz i udajesz faceta ? mi koszy nikt nie daje bo nie mam czasu na kobiety, a wymagania to maja kobiety i to do tego z kosmosu :D

ja nic nie musze udowadniać ja traktuję tylko ludzi tak jak na to zasługują i jak obecny poziom wrednosci mi na to pozwala, a i owszem jestem chamski co wiecej jestem z tego dumny

ja to od razu zapominam takiego ... :O I w ogóle o nim nie myślę ... :O eh a po latach ... zastanawiam się skąd znam tą twarz .. :O i dlaczego takiego przystojniaka nie pamiętam ... :O

ankietka> a potem sobie w brode plujesz ??:D

Ja szczerze: tez szybko zapominam o tych ktorym dalam kosza. Nie mam o nich zadnego zdania ani negatywnego ani pozytywnego. Od paru lat jestem szczesliwa mezatka a ze na czole nie mam wypisane "zajeta" to od czasu do czasu podrywy sie zdarzaja. Zwykle jestem uprzejma i stanowcza i o ile gosciu nie jest szczegolnie namolny to szybko zapominam o sprawie. Jak zas robi sie szczegolnie namolny czy podrywa na desperata no to jestem zlosliwa i niestety obgaduje go przed wszystkimi znajomymi. A ze mam poczucie humoru to smiechu jest niemiara...

czyli tak samo jak ci o których pisałem. agresja zawsze ma swoje korzenie w kompleksach i chęci "udowodnienia" czegoś. nikt nie jest ordynarnym chamem "ot tak". szczególnie jeżeli ogólny ton jego wypowiedzi wskazuje na to że potrafi pisać "na poziomie" a chamstwo w wypowiedziach nie świadczy o ogólnym poziomie prymitywizmu ale jest zabiegiem celowym.

"mi koszy nikt nie daje bo nie mam czasu na kobiety, a wymagania to maja kobiety i to do tego z kosmosu" wiem wiem, w sieci to prawie każdy jest rudolf valentino. gdzie by taki superman dostał kosza.

Teraz mi żal taki przystojny, inteligentny ... i jeszcze tak przeżywa po latach ... eh gdzie ja oczy miałam ... :O Mało tego nasza znajomość trochę (podobno) trwała, a ja prawie nic nie pamiętam .. nawet nie wiem, jak to się skończyło .. tak naprawdę .. Z tym, że wiem, że to moja wina... bo to zawsze była moja wina ... no i on przeżywa nasze spotkanie bardzo ... a ja nawet nie wiedziałam skąd znam tą twarz ... :O Jejku .. a co z innymi? Tymi przeciętnymi? Skoro takich przystojnych nie odhaczyłam w pamięci ... :O

ankietka to faktycznie wtedy musial wygladac nieciekawie skoro nawet nie wiesz ze go znalas ;]heh

oferma tylko dlaczego chmstwa upatrujesz w kompleksach, racja jest to zabieg celowy ale nie ma nic wspólnego z agresją a raczej z podkreśleniem pewnego problemu który w sposób kulturalny nie zawsze może być podkreślony, bo mówiąc kolokwialnie nie dotrze za cholerę

Ja raz mialam taka akcje, ze dalam kosza facetowi i potem tego troche zalowalam. A nie moglam naprawic swego bledu bo on mieszkal za granica i w polsce byl tylko przez pare dni. dzien po koszu wyjechal... Jak poznalam mojego meza tez bylam bliska tego aby dac mu kosza, ale reka boska mnie powstrzymala od tego. I cale szczescie :)))

ja tez żałuje jednej dziewczyny a mogło byc tak pieknie w tej chwili a jest lipa

Niestety nic, a nic się nie zmienił ... Taki przystojny zawsze był .. :O Ale czy on jeden? :O klasę też zawsze miał ... a teraz jest na pierwszych stronach gazet .. a jak mnie zobaczył, to nie mógł dojść do siebie .. i to przez kilka dni .. (koleżanka z nim pracuje) Opowiadał jej o "nas", ale z tego, co jej opowiadał, to ja rzadko co pamiętam .. :O

eh, nie będę cię przekonywał że mam rację bo ciebie nie przekonam a siebie przekonywać nie muszę. po prostu wiem to i owo o ludziach i wiem co mówie. agresja, chamstwo zawsze bierze się z gniewu na świat za to że jest inny niż byśmy chcieli. tylko że mało kto jest się w stanie do tego przyznać a jak się przyzna i przyjmie ten fakt do wiadomości to przestaje być agresywny i chamski.

to na pewno sobie nie powspominacie starych czasów ;]

oferma niestety tu się mylisz prosty przykład masz do wykonania robotę gonią cię terminy jesteś odpowiedzialny za projekt a część współpracowników ma to głęboko w dupie jeżeli pozwolisz im na luz to wykorzystają to bezwzględnie jak będziesz chamski to owszem będą się ciebie bali ale robota będzie wykonana i to nie jest agresja tylko zwykłe trzymanie za mordę bo jak ty nie przytrzymasz to ty za to bekniesz