Chyba zaszaleję...

spróbuj ale najpierw coś spokojniejszego, może być kolacja w restauracji bez bielizny:)

suknia cudeńko bez zastanowienia idz w tej sukni a z bielizna to troszke ryzykowne unikaj tanczenia \'\'wolnego\'\' z innymi facetami bo jeszcze wyczuja ze jestes bez i sie narobi:)) a na chlopaka na pewno zadziala wiec do dziela:P

Dobrze radzą koleżanki.Ja tydzień temu byłam na weselu. Widziałam jak zgrabna dziewczyna też miała obcisłą, do kolan suknię. Poszperałam w necie i znalazłam podobną, bo jak się widzi to lepiej. U niej byłajakaś ecru. http://www.dommody.pl/images/d_f_2513.jpg Była cienka toteż na początku wesela przebijały jej stringi, ale potem chyba je zdjęła , bojuż nic nie przebijało. Zwrócili na to uwagę chyba wszyscy faceci- ae obciach .To lepiej od razu nie mieć

Brak bielizny może być problemem- cośmoże kapnąć. W takich sytuacjach zabieraj ze sobą chusteczki do higieny intymnej i co jakiś czas wyskocz do kibelka. Ja zawsze tak robię.

Rzeczywiście to też mnie niepokoi. Ale jestem zdrowa to nic się nie stanie. A co do wolnego tańca to będzie tańczył ze mną tylko mój chłopak.

Nie martw się , idź jak masz ochotę

trzydziestoparolatkaaa: uwierz mi, że na pewno tak nie będzie ;)

HA.Ha , czemu tak myślisz?

Weszłam teraz na net i ...Trzydziestoparolatka - śmiała jesteś.Sukieneczka piękna, a ten pomysł z bielizną na topie , wystarczy poczytać pisemka dla kobiet. Ja nie wiem czy zdecydowałabym się

Ten strój jest dobry : http://www.smh.com.au/ffximage/2007/05/24/darthvader_wideweb__470x365,0.jpg

Się spartaczyło:O.Trzeba to połączyć:O.

Koniec opinii? napiszcie coś