Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nowa w miescie prawdziwa

problem z glupia siostra! co mam zrobic?

Polecane posty

mam 3lata starsza siostre. ma 24lata. nasze relacje nie sa najlepsze. ona traktuje mnie jak smiecia. caly czas krytykuje, nie liczy sie z moim zdaniem, nawet nie chce ze mna rozmawiac. w dodatku zle traktuje nasza mame. brak jej pokory, jest bardzo zarozumiala, ma manie wyzszosci. ujawnio sie to teraz gdy zrobila magiststa. jest nie do zniesienia. bierze moje rzeczy bez pytania, poniza na oczach znajomych...nie zrobilam jej nic zlego a ona mysli tylko o swojej dupie i o dupie swojego fceta ktory mieszka razem z nami. moja mama tez jest dla niej dobra. daje jej pieniadze, pozwala mieszkac jej chlopakowi u nas, siostra moze sobie robic co chce a na kazdym kroku daje nam odczuc ze jestesmy od niej gorsze, ze ma nas gdzies:( wczoraj np wziela moja bransoletke bez pytania a gdy poprosilam ja o jej zwrot to powiedziala do mnie spadaj! ludzie czy tak sie zachowuje normalna osoba? nie wiem jak sie mam zachowac w stosunku do niej! nie mozna z nia normalnie porozmawiac, klotnie, rozmowy tez nic nie daja bo ona zawsze mnie przekrzykuje albo nie daje dojsc do slowa...bardzo jest mi przykro bo jest moja jedyna siostra a traktuje mnie bez powodu jak smiecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydko sie zachowuje. pewnie jest nerwowa osoba i w ten sposob wyladowuje sie na najblizszych. niech zacznie pic jakies melisany czy inne ziolka na uspokojenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basna
skoro jest taka to ją olej! aaaa i kategorycznie zabroń brania jakich kolwiek twoich rzeczy! sorry, ale ona za dużo sobie pozwala:o jak Kuba Bogu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczaczka pieczona
wiesz miałam to samo w domu starza o 2 lata siotra mnie ciągle wyzywała a ja ją za to ciągle tłukłam wiecznie awantura i to przez kogo (niby ptzez nią) matka zawsze gadała że przezemnie to jej mówiłam że mnie wyzywa to ta do mnie trzeba było jej nie bić to jej mówię że ona pierwsza zaczeła i dostała za wyzwiska to ta do mnie żeby ją przeprosić itd.. No i teraz kochana siostrunia jak łaski potrzebuje raptownie się zmieniła jak potrzebowała łaski żeby z jej dzieckiem siedzieć, ale ostatnio tez mnie coś nzwyzywała to się do niej już prawie 2 miesiąc nie odzywam i niech ma za swoje, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
Pewno bym nie zdzierżyła i pewnego dnia huknęła ją w ten głupi łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczaczka pieczona
a i powiedz jej że jak weźmie teraz coś bez pytania to na policję zgłosisz kradżież moja też brała wszystko bez pytania jak jej to powiedziałam to zaczęła się pytać a że nic przy okazji odemnie nie dostała to inna sprawa, A i możesz jej pojechać na ambicji że ma magistra a zachowuje się jakby ze slamsów wyszła itp. zawsze to działa na zadufane w sobie magisterki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłóż jej wibrator do szuflad
y i powiedz mamie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze dziecinstwo wygladalo identycznie jak Twoje kurczaczku, ale teraz jestesmy juz dorosle a ona jeszcze nie zmadrzala! nic nie moge poradzic gdy bierze moje rzczy, czasami nawet nie mowi ze je wziela:O a gdy zwroce jej uwage to zazyna sie taka awantura ze przy koncu czuje sie winna ze domagalam sie zwrotu moich wlasnosci. moze powinnam byc bardziej stanowcza ale ona jest taka wyszczekana ze raczej nie wygram z nia walki. naprawde mam tego wszstkiego dosyc, czekam tylko na dzien jak wszystko jej wyjdzie bokiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczaczka pieczona
ehh zawsze mi się wydawało że też już jestesmy dorosłe ale jak tak czasami na nią patrzę i jej zachowanie to mam wątpliwości :D hehe ostatnio się zapytała czemu sie do niej nie odzywam to powiedziałam jej że jak coś odemnie chce to jest miła i wogóle ale jak juz mojej łaski nie potrzebuje to traktuje mnie jak psa, ale chyba nie zrozumiała aluzj, może jak jeszcze z pół roku się do niej nie będę odzywać to wkońcu dotrze do jej pustego łba że robi mi przykrość i powinna chociaż powiedzieć głupie sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczczka pieczona
a jak twoja mama na to? bo moja zawsze broniła siostry a jak u ciebie jest za tobą czy siostrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz jakoś zamykać drzwi od pokoju na klucz? Moja kumpela jak wychodzi gdzieś to wyjmuje klamkę z drzwi, bo jej siostra ciągle grzebie w jej rzeczach i coś podbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgyuhb
hm no cóż jeśli rozmowa z siostra nic nie daje to radze jakimiś spsobem odciąć twoje rzeczy to znaczy zamknąć na klucz w szafce, albo zabierać jej rzeczy..najpierw jakieś drobne a jak to nie poskutkuje to wieksze, albo mówić jej takie rzeczy przy każdej okazji typu ambicjonalne, że magister powinien myśleć o wswej przyszłości i robić coś w tym kierunku szukać pracy, bo wiecznie nie będzie mieszkać z chłopakiem u rodziców, a nie ciągle młodszej siostrze kraść rzeczy i jeszcze prostacko gadać że jej się to należy bez pytania, a magister powinien nie pasożytować w dodatku jeszcze tak staraj się mowic ambicjonalnie .. ona i tak się zbytnio nie chce zmienić..więc trzeba uzbroić się w cierpliwośc, aż zacznie pracowac.i pojdzie na swoje ..niestety ale to bardzo ciężkie osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgyuhb
a co bardzo ważne tonajpierw radze zaciesnic relacje z mama pomagaj jej , dobre słowo rozmowa, jakieś prezenty na urodziny, żeby nie odwróciła sie od ciebie i żeby nie traktowała cie jak nie mądrą młodą osobe , która się kłóci.. póżniej po jkaimś czasie możesz zacząc mówić do siostry abmicjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie klotnie z siostra wygladaly tak jak u kurczaczka, siostra prowokowala a potem udawala biedna. ja nigdy nie wygrywalam z nia na slowa, zawsze mnie przekrzykiwala. i dobrze wiedziala ze w koncu nie wytrzymam i rzuce sie do bicia. czasami jak chcialam odpuscic to i tak nie przestawala gadac,, czekala az wybuchne i zaczne ja bic i w efekcie to ja zaczynalam bojke i bylam wszystkiemu winna. dzisiaj jest inaczej. na szczescie nie daje sie wyprowadzic z rownowagi i najczesciej po prostu nie rozmawiamy do siebie. mama widzi co sie dzieje ale tez nei ma wplywu na zachowanie siostry. jak nie ma jej faceta i jest sama to wtedy do mnie przychodzi a jak ma go przy sobie to ma mnie kompletnie gdzies. najgorsze jest to ze w ogole sie ze mna nie liczy...gdy usiade kolo niej pyta sie skrzywiona po co przyszlam, gdy jej cos wezme bez pytania od razu na mnie krzyczy, a gdy sytuacja jest odwrotna to tez krzyczy ze sie czepiam. juz nie daje rady, mam jej dosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgestret
wiesz .. właśnie tak myślałam.. że ona lubi być w stosunku do ciebie taka..chamska itp, lepiej nie odzywaj sie do niej w ogóle nie siedz kolo niej nawet jak ona gada z toba jak nie ma jej faceta, ona sie juz nie zmieni.. , nie daj jej tej wyższości że może traktowac cie jak chce czyli chamsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caly dzien za nia chodziaam zeby odzyska moje rzeczy a ona traktowala mnie doslownie jak powietrze nie liczac chwil w kotrych sie glupio podsmiewala. w koncu poprosilam o pomoc tate bo nie mialam juz sil. on wsiadl na nia az sie poplakala(przy okazji oberwalo sie takze mnie bo zaczelam plakac gdy powedziala ze zgubila bransoletke). po czasie przyszla do mnie i mi ja rzucila i powiedziala ze mam DOROSNAC!!! szlag mnie juz trafia:O juz nie moge wytrzymac. czuje sie ogupiala bo na poczatku bylam pewna ze ona jest sprowokowala cala wojne a teraz to ja czuje sie winna wszystkiemu...czemu ona zawsze zwala wszystko na innych? i to tak przekonywujaca. zle sie teraz czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×