szukam porady

kupiłam na wesele czarną suknię-jest długa.Czy mogę w niej pójść na ślub chrześniaczki?Przed zakupem nie wiedziałam,że w tym kolorze nie idzie się na wesela.Dokupiłam dodatki czerwone,nie wiem co z tym fantem zrobić?:))Z góry dziękuję za odpowiedzi,pozdrawiam

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma;) zasadniczno w czerni się nie chodzi na wesela, ale skoro nie masz wyjścia - pamietaj, żeby chociaż minę miec bardzo pogodną:) no i te dodatki, plus atrakcyjny makijaż, powinny robić jak najmniej przygnębiające wrażenie! Czerwona szmika - obowiązkowo:)

to może kupić nową suknię?Muszę przyznać,że w tej dobrze się czuję.Sama nie wiem co robić:((

już na samą myśl o weselu nie chce mi się tam iść,same problemy:((

proszę piszcie i doradźcie mi,jestem zrospaczona i załamana:((

Wiesz, jeżeli to nie jest dla ciebie zbyt duży wydatek, to może faktycznie kup inną, taką, do której pasują te nowe, czerwone dodatki i problemu nie będzie. Ale - skoro dobrze się czujesz w tej czarnej - to ja bym na twoim miejscu chyba jednak zaryzykowała... i poszła w tym, co mam. Jezeli tych czerwonych dodatków jest dużo - nie tylko buty i torebka, ale też biżuteria: kolczyki, pierścionek, bransoletka i/lub naszyjnik, a może nawet i jakiś ładny, czerwony szal, to ta czerń bedzie wystarczajaco - moim zdaniem - przełamana.

suknia jest na wąskich ramiączkach,od pasa w górę ma drobne koraliki.Kupiłam czerwony szal z cekinkami.torebkę i buty.Myślałam o srebrnej biżuterii.Suknia jet dopasowana i leży jak ulał.Dół sukni jest fikuśny,rozkloszowany-jest to typowa suknia na zabawę.Nie chcę wyglądać jak dziwadło na weselu,bo na samą myśl robi mi się niedobrze.Suknia jest elegancka i każdej osobie która ją widziała podoba się.

Nie musisz się wobec tego "szczypać". Przekonały mnie te koraliki i szal z cekinami:) tylko naprawdę zastanów się nad biżuterią - nie musisz od razu wystąpić w garniturze rubinów, ale coś z czerwonym byłoby wskazane. No i czerwona szminka, mówię poważnie:) nieodzowna:) Wiesz, jest też zasada, ze na wesela nie chodzi się w bieli - bo to kolor zarezerwowany w tym dniu dla panny młodej. Dwa tygodnie temu byłam na ślubie, gdzie chyba ze trzy kobitki wystąpiły w kremowych - własciwie białych - kreacjach... Jedna miała np. biały kostium, inna - lekką sukieneczkę...I nie miały z tego powodu żadnych kompleksów. Chcociaż - teoretycznie - powinny... ;) Więc nie martw się:)

wiesz jestem nie zorientowana,ostatnio nanślubie byłam 22 lata temu i na dodatek na własnym.Gdybym wiedziała przed zakupami,że takie znaczenie ma kolor sukni mój wybór byłby zapewne inny.Kuiłabym ten sam krój tylko w innym kolorze.

czerwone albo inne kolorowe korale ( bo szal i tak zdejmiesz do tanca.) No i jeszce drugi akcent czerwonym, wiecej nie, bo wyjdzie wiocha. Teraz modne jest zestawianie z czernia kilku roznych mocnych kolorow - np zielony pASEK, zolte buty,

no faktycznie chyba korale czerwone będą ok

mam dokładnie taką samą suknię http://www.allegro.pl/item407755204_vila_elegancka_i_gustowna_nowa_s_36_38.html teraz będzie łatwiej ocenić czy nadaje się na wesele ? czekam na info i z góry dziękuję za odpowiedzi :))

Ja bym ją włożyła:) ale raczej nie zakładaj do niej wielgachnych korali, bo ta sukienka jest na to zbyt subtelna... tak myślę:) pozdrawiam:)

dziekuję za radę,myślałam o jakimś wisiorku i kolczykach.Teraz muszę coś takiego kupić