Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

.milenamm.

CHCE BYC PIELEGNIARKA Z POWOLANIA!!!!!!!!

Polecane posty

Wiem,ze pewnie wiele osob zacznie mi mowic,ze bede zarabiac grosze i nieoplaca sie taka praca. Ja jednak zawsze chcialam pomagac chorym. Nie ma nic bardziej satysfakcjonujacego niz pomoc drugiej osobie. Czuje sie bardzo szczesliwa, gdy moge komus pomoc i ktos nagrodzi mnie slowem dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja żona jest pielęgniarką, po 12 godzinach dyżuru , ze zmęczenia przypomina zwłoki, dziś ma do 14, to jeszcze, jakoś będzie kontaktować ze światem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,ze moze byc ciezko,poniewaz jestem wrazliwa osoba,ale chce pomagac.Na swiecie jest tyle zla,a ludzie nie potrafia sobie na wzajem pomagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie lepiej być wolontariusz
ką i pomagać za darmo, a pracować zupełnie gdzie indziej za normalną kasę? szczerze dobrze Ci radzę:) moja mama od 31 lat pracuje w zawodzie pielęgniarki (początkowo pracowała w szpitalu, a od 24 lat pracuje jako pielęgniarka środowiskowa) i rzeczywiście jest taką pielęgniarką z powołaniem, bo ma tylu pacjentów, którzy ją lubią i cenią, ale pieniądze, które dostaje za swoją pracę, to jest po prostu ŻENADA:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się podoba to imię
i tak później będziesz wredną pigułą którą pacjenci będę nienawidzić a jednocześnie będą bali się poprosić o basen....nie znam zadnej miłej pielegniarki...wszystkie to wredne klempy ...obys była inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo pieknie
pieniadze to nie wszystko, liczy sie pasja. Skad wiecie, ze nic w zarobkach sie nie zmieni? A moze dziwczyna wyjdzie bogato za maz? Albo nie ma wielkich wymagan finansowych - wolno jej. Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo pieknie
poza tym po roznych kulturoznawstwach i politologiach tez cienko z kasa. A pielegniarka przynajmniej zawsze prace znajdzie. Dobrze, ze sa jeszcze tacy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo miły blondyn -> miałam kontakt z pacjentami w hospicium i pacjentami geriatrycznymi wiem jaka to ciężka harówka i obciążenie psychiczne dla każdej wrażliwej osoby podziwiam te kobiety 🌻 milenamm- a gdzie będziesz studiować ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo pieknie nie wyjde bogato za maz. Moj narzeczony pochodzi z biednej rodziny,nie mamy narazie nic:( pracujemy za granica teraz i w pazdzierniku wracamy,bo zaczynam studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z rejestru.... U mnie jest taki problem,ze ja bardzo chce studiowac pielegniarstwo,pomagac, opiekowac sie chorymi. Niestety moj narzeczony tego nie chce.Mowi mi,ze z pomagania innym nie wyzyje, chce abym studiowala farmacje,a ja wiem,ze nie dam rady, poniewaz chemie mialam tylko przez rok godzine w tygodniu w liceum i nie nadrobie tych wszystkich zaleglosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziesz musiala
zakladac czopki robic lewatywyi itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grundeman
prawda jest taka, ze pielegniarka ma przechlapane, musi np. myc pacjentom tylki :/ a w wielu przypadkach wie wiecej niz lekarz czy tam tyle samo. wyucz sie na jakiegos lekarza. wiecej zarobisz i bedzesz miala lepiej i tez pomozesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesteś w trudnej sytuacji:/ z jednej strony narzeczony (później mąż) suszy Ci głowe, że zarobki kiepskie, że po farmacji lepsza praca, ale z drugiej strony sama wiesz, że chcesz pomagać ludziom, jesteś pewna,że wolisz pielęgniarstwo to myślę,że warto jest abyś się swojej decyzji trzymała:) jeśli na przykład po pierwszym roku stwierdzisz,że te studia nie wyglądają tak jak sobie wymarzyłaś ( całkiem możliwe, że tak będzie) ,to wtedy się ewentualnie zastanowisz czy warto je przerwać i próbować na farmacji (strasznie trudno się tam sostać:/) z chemii też jestem noga:P ale u nas farmakologia (jeden z przedmiotów) był do przejścia uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja?
tez chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyhtgdfuhwwwww
Jesli jestes wrazliwa to bedzie bardzo ciezko a ludzie sa wredni,smierdza.Naprawde ciezko chorzy wykanczaja psychicznie chyba ze masz "znieczulice"i wszystko Ci obojetne.Opiekowalas sie kiedys obloznie chorym?Mimo wszystko brakuje takich ludzi jak Ty i zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powołanie nie wystarczy,praca w Służbie Zdrowia to najgorszy kawałek chleba, do tego niewdzięczność chorych.Teraz to wreszcie godziwie płacą,ale dawniej to szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×