Będę mamą... ojciec nie żyje...

Mam 22 lata. Jestem w 6 t. ciąży. Mój narzeczony... były narzeczony zmarł miesiąc temu na białaczkę... Boże... za oknem piękne lato a ja siedzę pod kocem z kompem na kolanach, otoczona stertą brudnych naczyń, stertą problemów, stertą stert... nie wiem co piszę. nie wiem co czuję. chyba zasnę

jak to przeczekasz nic nie popsujesz to bedzie pieknie i normalnie. a sen jest super lekarstwem.

Czy człowiek umierający na białaczkę, może spłodzić potomka? Tak się właśnie zastanawiam.....

bialaczka nie wplywa na bezplodnosc.

ale chemioterapia owszem> Widziałyście ludzi umierających na raka? Oni na kilka dni przed śmiercią, raczej nie myślą o sexie:(

Nie kazdy bierze chemie :) Poza tym po co wnikasz :O

pomyśl, że po narzeczonym zostało Ci maleństwo, które niedługo urodzisz:) musisz teraz żyć dla niego... bardzo Ci współczuję straty ukochanej osoby... a ty top coś tam-nie bądź taki/a dociekliwy/a :O

glupie kurwy nad czym wy sie tu rozwodzicie ? pocieszycielki-debilki. w realu byscie chyba miali wstydu troszke by tak głupio nie chrżąkac ta swa odbytnica pod nosem umieszczoną. czy tu o to chodzi?

Chcę się do Niego przytulić, chcę znowu poczuć Jego ciepło:( Dlaczego... Dlaczego... Dlaczego...................................................................Na ile dni wystraczy mi wywąchiwanie jego podkoszulek, na ile dni starczy mi jego perfum skoro ciągle ich używam, na ile starczy mi sił.. nie tak, kurwa to wszystko nie tak miało być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 3 lata razem, mieliśmy ustalić datę ślubu, mieliśmy mieć dzieci, piękną spokojną rodzinę.KURWWWWWWWWWWWWWWWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA JA NIE CHCE zyc

A dlaczego mam nie wnikać? Dlaczego mam sie rozwodzić nad tematem, który wydaje mi się czystą prowokacja?

no dziwne to troche ,moze rzeczywiscie ta dziewczyna przezywa smierc ukochanego-to b wspolczuje i zycze duzo radosci! A z drugiej strony-jesli ktos ma bialacake-dolaczmy do tego chemioterapie,namiot tlenowy badz sale sterylna,w ktorej taki czlowiek sie znajduje-to jak splodzili dziecko skoro nikomu oprocz zabezpieczonego personelu ,nie wolno wejsc do takiego namiotu czy sali????? to mnie zastanawia?

trzymaj sie jakoś ....pomyśl o maleństwie.

Moja droga..wiem, ze Ci źle, w jakimś sensie Cię rozumiem, wiem, ze sie zle czujesz z tym co cie spotkalo, ale pomysl jeszcze raz...czy warto zamykac sie od swiata ludzi?? nie sadze, wstan, posprzataj, doprowadz siebie do porzadku, a najlepiej wez dluga kapiel, to cie orzexwi, to co sie stalo, nie moze na ciebie wplynąć, bo swiat sie nie skonczyl, skonczylo się jedno życie, zacznie się drugie, żyj nadzieją, że skoro Twój kochany umarł, to jednak zostawił coś po sobie, to życie... DZIECKO! Które ty wychowasz najlepiej jak umiesz.. I ta myśl powinna być jak latarnia w nocy, powinna Ci pomqagac, tylko musisz chciec.. a Teraz gdy sie wyspisz, wstan i pomysl ze nic nie jest jeszcze stracone, ból minie, ale na to trzeba sily i czasu! idz na cmentarz to pomaga! a teraz to dla ciebie na pocieche 3m się

A BOMONZ napisalas ,ze jestes w 6 tyg ciazy,to jak to mozliwe?

chemie ;) Nie uogolniajcie tak ;)

No to nowegło chlopa raczej sobie nie znajdziesz poza desperatami:O.

Pytam raz jeszcze, czy któraś z Was widziała człowieka umierającego na raka, na kilka dni przed smiercia???

top no 1 tak widziałam-czuł się całkiem dobrze, zaledwie w ostatni dzień swojego życia czuł się gorzej

owszem "ktoras z was" widziala. To chemia bardziej czlowieka wykancza i leczenie nz sam rak. Sam rak jest szybki.

A Czy Któraś;) wyobraża sobie, że ten człowiek uprawia sex i płodzi potomka?? Nie tylko chemia powoduje bezpłodność;)

Tak dociekliwy skurwysynu! ja widzialam czlowieka na kilka dni przed smiercia! widzialam czlowieka z ktorego stanem zdrowia nie dalo sie juz NIC zrobic! i stanelam na glowie by wyszedl ze szpitala bo naogladales sie chyba filmow jesli myslisz ze kazdemu pacjenotowi choremu zapewnia sie TAK DOBRA OPIEKE!!!! jesli nie dasz w lape nie masz nawet co liczyc na dalsze leczenie, nie masz co liczyc na miejsce w szpitalu, .. a przepraszam! mozesz na nie liczyc, tylko ustaw sie w kolejce! jesli masz sile ustać na nogach...ostatnia rzecza jaka mnie interesuje jest to by dociekac, czy ON byl zdolny do zaplodnienia.!!!!!!!! widocznie byl skoncczony chamie debilu sukinsynie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak smiesz, jak smiesz bawic sie w rzeczowego znawce choroby jesli gowno gowno gowno gowno o niej wiesz!

Wiesz co?? Ludzie mają prawdziwe problemy, a ty jeśli masz tak pisac to najlepiej nie pisz wcale. B M O N Z bardzo Ci współczuje:( Myśl teraz, że dziecko które urodzisz będzie podobne do niego, a on na pewno by się cieszył, że zostawił tu na Ziemii potomka...

jedni wierza autorce inni nie moze niech ona rozwieje nasze watpliwosci ot co

Nie tylko chemia, oczywiscie... Ale sam rak bezplodnosci ni powoduje... Chyba, ze rak zwiazany z narzadami plciowimi ;)

kurwa przeciez Sw. P. AGATA MRÓZ urodziła nawet dziecuszko co chyba jest trudniejsze niż spłodzenie? to o czym chrząkać gdy nie ma o czym gwizdać.

moze autorka faktycznie cos przezywa a moze po prostu robi jakies badanie socjologiczne,bo spojnosc faktow jest nie calkiem do przyjecia

bezczelna :O bawi cie czyjeś nieszczęscie?

ale wy jestescie....mój kuzyn zmarł na białaczke...:O nie miał jakis strasznych objawów -był młodym zdrowym facetem.. ale strasznie szybko choroba go zniszczyła 2 -mce... i nie brał chemii.

bo malo kto nabiera sie na jej prowokację. za dużo niescislosci w tej historii.:o