Lepszy revlon colorstay czy max factor lasting performance?

Lepszy revlon colorstay czy max factor lasting performance?

mam oba ale jak dla mnie lepszy jest Revlon - uzywam go częściej i jestem bardzo zadowolna :)

ale chyba kupię go kiedyś bo słyszałam wiele dobrych opinii, natomiast max factor używam z przerwami od lat( nie wolno długo używać tego samego kosmetyku) i bardzo sobie chwalę. Jest trwały i bardzo wydajny. Na długo wystarcza buteleczka 35ml. POLECAM!

Zdecydowanie Revlon, ja używałam tego do skóry normalnej i suchej. Jest znakomity. Najlepszy ze wszystkich przeze mnie używanych. Pięknie wtapia się w skórę, trzeba tylko trochę odczekać przed nałożeniem na niego pudru (podobnie jak w przypadku innych podkładów). MF jest bardzo widoczny na twarzy.

Revlon nie używałam, ale Max Factor mogę szczerze polecić, na mojej skórze wygląda naturalnie, nie zgodzę się z wypowiedzią wyżej, że jest widoczny na twarzy, cera wygląda bardzo naturalnie, no chyba że ktoś nakłada olbrzymie ilości, jest bardzo trwały i super matuje.

Nie używałam MF, ale słyszałam, że dość ciężki i ciemnieje na twarzy. Używałam za to Colorstaya i polecam jak najbardziej.

a ten revlon dobrze kryje? mam troche problemow z cera

Nie zauważyłam, żeby MF ciemniał na twarzy...moim zdaniem nie jest też ciężki, nie zapycha porów, nawet jak go mam na twarzy od rana do wieczora, nie wyskakują żadne niespodzianki, co zdarzało sie niestety w przypadku innych super podkładów.

Mi tam mf ciemnieje na twarzy