Co oznacza jeśli facet traktuje cię jak sierotkę Marysię?

Facet trochę starszy odemnie, czasem pyta czy mi pomóc, jeśli w towarzystwie ktoś mna odmienne zdanie niż ja to dosłownie mnie "broni." Często wolałabym żeby ze mna pożartował zamiast być nadopiekuńczy, ale on chyba myśli że jestem taka delikatna.. Nie wiem czy to dobrze bo może przez to nie traktować mnie jako kobietę, ale raczej jako dziecko.A ja chciałabym wzbudzać pożądanie, a nie nadopiekuńczość. Do innych kobiet sie tak nie odnosi. Czy jak facet uważa że trzeba na mnie dmuchać, to wyklucza to bardziej erotyczną relację?

Ale on przesadza. Traktuje mnie jak bezwolną lalke, podczas gdy ja mam b. duzy temperamant, tylko jakoś nie widać tego dopóki nie mam okazji żeby to pokazać.. Martwię się że facet może pogardzać trochę kobietą sprawiającą takie wrażenie, nawet jak wzbudzam w nim opiekuńczość.

up ;-(

Nie masz innych problemów? Bo na razie to robisz z igły widły.

up

może facet sobie ubzdurał, że tego potrzebujesz, lub został wychowany w przekonaniu, że kobietą trzeba sie opiekować...dla mnie byłaby to miła odmiana:)