Faceci - jak wy sobie dajecie radę z tym, gdy wasza dziewczyna nie ma ochoty na

Chociaż to trochę głupie mieć żonę i musieć się masturbować :/

Darek a moze problem w tym ze ty widzisz tylko sex :O Kobieta ma to w sobie ze tylko 10% czasu mysli o sexie potrzebuje poczucia bezpieczenstwa i bycia zauważaną.... nie samym obmacywaniem to ma sie objawiac ;)

Żadnych k.... prostytutek czy kochanek , chyba was poje.... !

dlaczego nie opole. Każdy sposób jest dobry

brum - odjedź :)

Zrozumcie, ze nie kazdy ma ochote na seks codziennie i wcale to nie oznacza, ze wy jestescie normalni, a co drudzy nie. Mam wspanialego faceta, ktorego kocham, ale nie odczuwam potrzeby uprawiania codziennie sexu. Po calym dniu na nogach nie mam po prostu ochoty na wykazywanie aktywnosci w lozku.

darek lepiej z nia pogadaj tak na powaznie..ja mysle ze albo ona przestala sie czuc dla ciebie atrakcyjna i sie wstydzi,albo boi sie wpadki, albo nie ma orgazmu. bo nic innego nie wydaje mi sie rozsadne...

wiesz co Darek :O jeden dzien nie daje a ty walisz gruche :O ja tez bym nie miała ochoty na takiego :O

wypowiadajaca się kobieta - ja też cały czas byłem zdania, żę jeśli dwoje ludzi się kocha i są zdrowi o powinni uwielbiać się kochać ze sobą. Od ślubu mijał miesiąc za miesiącem i nic się nie zmieniało na lepsze. W koncu tym ciągłym niespełnieniem, brakiem bliskości i czułości stałem się tak owładnięty, że życie straciło dla mnie sen, o żonie myśłem że faktycznie mnie już nie kocha i wylądowałem u dziwki, nie zważając w ogóle na to że mogłem zarazić się HIV!

V33 jaki 1 dzień - miesiąc - chyba ze uważasz że to też mało.

Ja nie wiem ze facetom tak trudno zrozumiec ze kobiety brzydza sie wkladakow ktorzy bzykaja spermojady? Ma obrzydzenie do ciebie bo niezamierz czyscic cie z resztek spermy albo syfow innych facetow. I to tak ciezko zrozumiec? Albo boi sie syfa zebys ja nie zarail. A co do twojego pytania co bym zrobila, hmmm napewno nie rzucala bym sie na menela i kupowala mu jeszcze wino zeby chcial mnie bzyknac

Że nie ma dla mnie ochoty ??? Dlaczego - nie jestem typem lekkoducha, mam dobrą, wysoko płatną pracę, wykańczam dom, na wiekszosć rzeczy nas stać, wyglądam nieżle, jestem wysaportowany i wiele dziewczyn, zanim jescze poznałem dziewczyn ę chciało się ze mną spotykać.

Jezeli juz to jedyna rada jest tu rozmowa i przdstawienie wlasnych argumentow. A isc sie zeszmacic i ty myslisz ze jestes macho? buehehehe jestes szmata i tyle. Problemy sie rozwiazuje a nie idzie na latwizne i byle smieciowi sie wtyka. Nie mam ani szacunku ani zrozumienia dla takich jak ty. A do tego narazasz ja na hiva i inne tryple. Nie jestes facetem tylko meska dziwka. Moze zona twoja ma rzeczywiscie problem i potrzebuje szczerej cieplej rozmowy, moze zrozumienia i milosci a wtedy napewno doszlibyscie do porozumienia i kompromisu. Zreszta jesli kobieta kocha i jest bezpieczna to pragnie seksu tylko czasem zmeczenie rzezcywiscie moze byc powodem niecheci, dlatego moze pomogl bys jej w obowiazkach zeby w tym czasie mogla odpoczac i zrelaksowac sie, a nie tylko siadasz i czekasz na obiad.

Opole21 tobie juz podziekujemy, pieknie sie wypowiedziales tylko choojowo rozumujesz. jak dorosniesz to moze napiszesz jeszcze cos na forum dla doroslych a poki jeszcze syfy masz na mordce to niezabieraj glosu w temacie ktory cie przerasta.

wyśmiweczyni - wiesz ty faktycznie jesteś niepojęta!!! Kochałem żona - jak mało który facet potrafi, a ona dobrze o tym wiedziałą, i wszystko robiłem dla niej nawet swojej rodziny się wyrzekłem - bo niby ją denerwowała. Ale zamiast ofiarowac, albo raczej po prostu darzyć mnie odrobiną uczucia, delikatności, bliskościa ona wola moją niepohamowaną chęć kochania się z nią, wolała podeptać i mnie poniżyć, w najbardziej uważam ludzkiej potrzebie - wzajemności miłości!!!

Wysmiewczyni- ale mu nagadalas! Darek jak ty mogles isc do dziwki! przesadziles- wiec masz juz odpowiedz...Przeciez ona musiala przeczuwac ze zrobiles swinstwo i dlatego teraz ma cie gdzies

Darku, chyba za duzo wyjsc z tej sytuacji nie ma- samozadowolenie :) , ja bym skupila sie na tym by jednak rozwiazac problem z zona, przekonaj ja, ze moze powinniscie skonsultowac sie z seksuologiem. Zrozumiale, ze kazdy ma prawo byc zmeczonym ale gorzej jak to komus w krew wejdzie ;) bo podejrzewam, ze na przyjemnosci typu kino czy inne rozrywki znajduje sile po pracy. A moze to wcale nie tkwi w psychice tylko ma jakies zaburzenia hormonalne? Ja jakis czas temu odstawilam pigulki i w efekcie zrobilam sie mniej wrazliwa, nie czerpie juz 100% przyjemnosci jak kiedys, w zwiaku z tym nie mam tez ochoty tak czesto ale podobno do 6 m-cy powinno sie wszystko ustabilizowac ;)

Wiesz co nie mozna chyba bardziej ponizyc kobiety zdradzajac ja ze smieciem na trasie! Ty to ja dopiero ponizyles. Ale coz miej nadzieje ze niedowie sie o tym nigdy bo inaczej znienawidzi cie. A tak naprawde nie uwazasz ze moze ona ma zal do ciebie o cos? Bo wiesz kobiety czasami stosuja taka technike ze manipuluja seksem jako nagroda i kara. Wiec moze ona ma rowniez zal do ciebie o cos? Moze ty jej nie okazujesz milosci, czulosci i akceptacji a ona w ten sposob broni sie zamykajac przed toba. A czy ty kiedykolwiek zapytales dlaczego tak jest?

wyśmiewczyni - z resztą jak już napisałem, po co tu piszesz nie na temat. Ja takiego , żebranego sexu nie chcę i jak się domyślam, ty również tylko taki możesz dawać. Teraz wolę wyrzec się go raz na zawsze i więcej się nieponiżać. Tak jak napisałem, Ciebie widzę jako kobietę wykorzystującą , męską naturalną słabość - zakochiwanie się w kobietach!

machajacy cycek uzywany mnie nie interesuje. Ale jak masz nowy to dawaj fote. Ja mam 36/38. Jak cos to sie dogadamy. I nie machaj tak cycochami:)

Słuchajcie, prawda jest taka, że to co się stało naszego sexu popsuć bardziej i tak już nie mogło jak on sam był. Zresztą mówiąc szczerze - teraz żona mam nawet o dziwo częściej ochotę niż wtedy - tylko, że ja nie czuję się już spełniony.

Absolutnie nie wykorzystuje emocji i uczuc. Tylko niestety mam wymagania co do mezczyzn z ktorymi sie zadaje. Ktos kto nie szanuje sam siebie napewno nie moze liczyc na moj szacunek, a jesli nie szanuje kogos napewno nie moze liczyc na blizszy kontakt ze mna. A takich jak ty nie szanuje i gardze. Za niskie progi na moje nogi. Niestety facet musi byc facetem a nie meska dziwka. Ale nic glowa do gory po wyplacie skoczysz na spermojady i ci ulzy;) Pozdrawiam

A dla mnie nie liczą się kobiety, które nie reprezentują sobą kobiecej delikatności, czułości i nie grzeszą pyskliwością i wulgarnością tak jak moja żona i pewnie i ty sama "Wyśmiewczyni"

Wyśmiewczyny - a ty nie wiem czy już jesteś - czy kiedyś będziesz żoną, ale jeśli tak się stanie (jest) to za pewne będziesz uprwaiać prostytucję tylko małżeńską - bamasz - naprawdę duże ku temu predyspozycie. Dla mnie osobiscie, to jest najgorszy typ kobiety, z jaką można mieć doczynienia. Spadaj i nie posz więcej do mnie, bo ja mam to już przerabiałem i nikomu tego, nawet wrogowi nie życzę!

Darku...jestem roczną zoną i chce C zadac jedno pytanie mianowicie: Jak wyglada wasz sex jesli juz dojdzie do zblizenia, jak Twoja Zona zachowuje sie w lozku, czy widać ze się stara i chce Cię zadowolic? Ja z moim mężem mamy czasem urwanie glowy...i kazdy jest troche zmeczony roznymi problemami i codziennoscia lecz co 2 dni [jesli nie codziennie] jest jednak ta ochota na sex, jak nie cos wysmienitego i swietnie rozegranego to zwykle normalnie jak to mowi moj facet "na pomidorka" jesli juz sie prawie zasypia pozna noca a jednak sie cos chce. Czasem można z rana..wtedy po śnie czlowiek na nowo promienieje, pomysl o zmianach.....zapytaj moze kiedy woli, moze chce innej techniki a Ty sobie ustaliles jeden swoj tok...jest wiele sposobów ...moze potrzebuje nowości ?? pozdrawiam

wiesz czasem tzw "monotonia" tez może zniechęcać...

Nie wiem kolego kto Ci wmowil ta prostytucje malzenska. Nie ma prostytucji malzenskiej bo caly majatek i wszystkie pieniadze sa wspolne kolego, wiec jesli czerpie z tego korzysc to tylko i wylacznie z wlasnych pieniedzy. A tak na marginesie nie porownuj kobiety robiacej laski wszystkim chetnym brudasom do kobiety robiacej laske mezowi np. z milosci. Piszecie cos o czym slyszeliscie ze dzwoni tylko nie wiecie gdzie. Prosze bardzo wez za zone prostytutke i plac jej za kazdy numerek, napewno ci nie odmowi. To bedzie prostytucja malzenska i jeszcze kumpolom wypozyczysz to troche podreperujecie budzet w domu.

a jak mają rozdzielność majątkową? o tym nie pomyślałeś, nygusie :)

przystojniakiem ,że nigdy nie naciskamy na siebie . Wszystko podąża własnym torem . Piękne nie ?

jak na gali vivy albo jeszcze piękniej