WITAM W TEN CHOOOOOJOWY DZIEń

natchniona topikiem którego już nie ma i tęsknota za Nie suką, reaktywuję....... :P

oj tak... od samego rana narzekam...

czołem :)

czołgiem :o http://www.gizmology.net/images/tank11.jpg

dooopa jak nic, zimno się zrobiło....jak wychodziłam z domu to było słońce....ja zawsze musze się ubrac nieodpowiednio do pogody...;(

Witam również w ten jakże choojowy dzien. Tak sie dzisiaj zle czuje, ze zaraz sie porzygam :o:o:o

a mnie dół dopadł od samego rana. po chooj mi to wszystko...

albo po sobie posprzątac....

czy kotoś wie co się stało z nie suką, stringi mi obiecała ;)

no nic sama ze sobą bede chooojować.... a moze jej włóczki zabrakło..... jezu niedobrze mi feel w radiu leci

to do umywalki!

A teraz chodź tu do mnie wsadź mi rękę w spodnie :o

jak anioła głos..................................................... dokładnie...........bleeeeee

a tak apropo.....tydzień temu grali w małym miasteczku nad morzem, to na kilka godzin ruch był z kazdej strony zablokowany, kolejki kilku kilometrowe, gorzej jak na Tinę Turner.........oj dawno temu, wtedy z juraty do władysławowa to ok. 20 km, jechałam 5 godzin..... a tłumy szaleja......

Właśnie:o Mogli by puszczać więcej Kai Paschalskiej :o

I po co oni tam idą:o Jak ten śpiewogel nawet tzytzków nie ma :o

zgadzam się, małej chinki jeszcze nigdy w radio nie słyszałam ;)

Ale Przyjaciel był :o Do tej pory jestem na prochach :o

mi lekarz pozwolił odstawić te duże pomarańczowe

Mańku czytałam, że nową płytę nagrywa Kajunia więc bedzie więcej hiciorów :D

pomarańczowe przegrałem w karty :o Czyjaś razem słuchać będziem :) :o

jasne :D i bujać się w rytm........pomysl podobne do chinki albo przyjaciela.......normalnie można poszaleć :)

Hmm dla mnie też ten dzień .. heh nie mogę sobie ułożyć tego jakoś ... Kolejne doniesienia o wielkim żalu pewnego pana do mnie .. Historia sprzed pewnie 14 lat ... Teraz nasze drogi się lekko przecięły ... i okazuje się, że ma wielki żal do mnie ... A ja nic nie pamiętam ... Wiem, że był jednym z moich adoratorów i tyle ... A tu takie buum ... w dodatku z naszej znajomości spowiada się swoim podwładnym ... a ja się tego od nich dowiaduje ... I chyba ma świadomość, że to do mnie dotrze ... Dziwne ... jakoś ... Trudno mi z tymi niewiadomymi ,,, i nie wiem, do czego zmierza ....

pjjjjjjjerdole, pójdę zaraz spać i dzień sam zleci

o współczuje.....ja bym tam olała ciepłym...

inszetti ... trzeba było konta na naszej klasie nie zakładać :o czyjaś przytulańca strzelimy

i co z moimi stringami ....co??? maniek jasne tylko uwazaj bo podepczę ;)

czyjaś to ja go zwinę w takim razie w rulonik :o

http://www.pudelek.pl/artykul/11748/kupicha_wyglada_na_chudego_i_wyczerpanego/ hahahahha :D

ja do przytulańców noszę buty z wysoką cholewą ... zawsze jest gdzie schować