WITAM W TEN CHOOOOOJOWY DZIEń

Dobra przyznać się Ilu móżynuf spróbowało?

jakaś epidemia :-( kac i zapominanie haseł

pw. zapomniała kochana Biedulka.

podrapałem sie po jajach i mnie olśniło. :) wielkie żarcie i ruchanie mi się śniło :o

o boze :o

http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=522758 czy on wam przypomina penisa??

czyjaś nie :o ale głodnemu zawsze chleb na myśli :o

za mały :O

To ci w Reutersie chyba chooja nie widzieli :)

no właśnie dla mnie średnio to ten kwiat na choooja wygląda ;)

kontrolu - oglądałeś Wielkie żarcie po prostu :-)

ja mańku??? grzeczna dziewczynka jestem :) no nie ajron ;)

hmmm ale podobno capi padliną-może tu ktoś próbuje szukać analogii:)

a wracając do kaca powiem wam co mnie o kac przyprawiło :O ja mam wuja z którym wspólnie mamy jedno zejscie do piwnicy :O on tam czesto sobie siedzi i pociąga coś z gwincika...kiedys poprosił mnie o pozyczkę bo mu brakło do cwiarteczki dałam mu a za 15 minut był spowrotem:O Jasne musiał mnie poczestować :O a jakze musiałam wypić i po tym kielichu do 17 głowy z poduszki podniesc nie mogłam :O tak mnie zczestował :O

W Polsce mamy lepsze:D http://www.keparedlowska.nmzg.pl/img/fot10.jpg

V33 no i no i? Co było dalej? Ty do tej poduchy i wtedy wuj... opowiadaj

Maniek nawet nie mitomanuj tak :O bo rzygnę:O

w sumie V - mogło byc różnie :-)

a co mi tam opowiem wam moj wczorajszy wieczór.... babska impreza kumpelki piwko ja wino 1,5 litra białej varny (bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee) noc z głową w kiblu w którym to zasnełam :o, urwany film i spałam w łuzku mojego synka, które jest odpowiednich rozmiarów dla małego dziecka......:( upodlenie

i nie mowcie ze nie macie synka bo w każdej chwili mieć możecie

Dzień Dobry ;) Widze, że tu moje ptaszki sie pochowały ;) ps. to \"cos\" od zapomnianego hasła to nie ja ta swoje wywatułowałam na tzytzku

a chociaż kukałaś odpowiednią ilość razy? :D

Warkocz ptysiu z kremem :)

Pączusiu z dziurką:)

o hasło jest. ruchanie jednak jest dobre na wszystko :D

nie byłam wstanie Mistrzu :o

do dobrej cukierni to jeszcze rurki z kremem brakuje:)

-Mamuś poradz mi jak chłopa wyrwać jaki on ma być -Córko przede syćkim to ma być łoscędny, troche psygłupi i nierusany... Za pare dni córka wpada do domu i krzyczy do matki: -Mamuś mam chłopa idealnego mój ci on bedzie... -Byłam z nim w Hotelu na trasie.. -i co-pyta matka.. -no i jak weszli my do pokoju to stały dwa łóżka on mówi złączymy oba co by z dwóch nie korzystać -No to łoscędny-mówi matka-a psygłupi trocheś ? -Mamuś psygłupi bo poduszke zamiast pod głowe pod tyłek mi podłożył... -A nierusany??-pyta matka -Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!!! nie ma to jak matczyne rady :D

A ja mam dziuplę z czekoladą :o

ja mam rurociąg:)