taka krotka historia....ale musze to napisac

mam 35 lat meza i dwoje dzieci moj problem to maz ma 45 lat i prace ja od 23 roku zycia nie pracuje bo siedze z dziecmi nie oplaca sie wynajac naiani do przedszkola daleko dziadki nie moga siedziec siedze i mysle czy przegralam juz swoje zycie czy moge cos zmienic cos dla siebie czy jeszcze nadaje sie do czegos mam problem jeszcze maz oglada gole laski i filmy w internecie potrafi nawet w mojej obecnosci na ulicy spojrzec na jakas a ja wkurzam sie jest mi przykro ze tak robi mam dosc takiego zycia jak je zmienic zostawic ich i wyjechac?

ile dzieci mają lat?

jak są saodzielne, to bierz życie w swoje ręce. Idź do pracy, oglądaj się za facetami i żyj.

korzystaj z życia, pierdol ćwoka. nie przejmuj się nim. a dzieci już duże, zrozumieją.

znam dziewczyne, ktora jest w podobnym wieku, ma 4 dzieci i wlasnie wrocila do pracy na pol etatu, starsze do szkoly, mlodze do przedzkola,

dzieci maja 2 miesiace i 7 lat

ale wiecie co ja go tak kocham ze nie jestem w stanie spojrzec na innego moze to nie normalne ale tak mam i jestem juz 7 lat po slubie

zwórxc mu uwage ze nei podba ci sie to i tamto- porozmawiajcie !!!!

Ostatnio nawet zwykłej margaryny to kupiłam masło Arla ker-garden i tak sie wkurzyl, że wylał na mnie gorącą herbate. Powiedzial, ze to maslo dla starych ludzi i widzial reklame, a ja mu powiedzialam, ze tylko chcialam zeby mu sie latwiej smarowalo. Nie wiem juz co mam robic chyba jednak od niego odejde :(

no to zapomnij o zostawianu rodziny , kiedy masz dzieci w tym wieku. Jesteś zmęczona , masz małe dzieci , to normalne , za pół roku , dojdziesz do siebie . Wtedy bądź trochę egoistką, zadbaj osiebie , spraw sobie modny ciuch , zostaw męża z dziećmi na kilka godzin , zrozumie , że to ciężka praca... bez konca... A o pracy pomyśl kiedy mniejsze dziecko podrośnie.

do allali co napisala o 16 o8 o margarynie nie podszywaj sie podemne wiesz co nie zycze nikomu aby tak mial a ty nabijasz sie ze mnie bardzo mi przykro ale zobaczysz kiedys tez cie cos nbnie milego spotka wtedy pomysl o tym co napisales alas

mowisz ze masz 35 lat i od 23 zajmujesz sie dzicmi twoje najstarze dziecko ma 7 lat czyli??? nierozumiem chyba powinnas miec 30 lat!?:O:O

nie wiem jak to robisz podszywaczu, ale już dawno się tak nie uśmiałam... Przepraszam autorkę tego posta, wiem że to jest poważny problem, ale te komentarze podszywacza są niesamowicie śmieszne!!! Hehe