Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Roseane

Ratujac swoje zycie...

Polecane posty

Postanowilam zalozyc ten topic bo mam juz dosc tego co sie ze mna stalo:( Mam 21 lat i 45 kilo nadwagi jest mi z tym cholernie ciezko. Nie bede stosowala zadnych wyniszczajacych diet, poprostu postaram sie mniej jesc i ruszac ,a do tego koniec ze slodyczami i tlustym zarciem, bede jadla zdrowo:) A topic potraktuje jak moj osobisty pamietnik. Jesli ktoras chce sie przylaczyc to zapraszam ale nie bede nalegac na wpisy nawet jakbym miala od poczatku do konca wpisywac sie sama. A wiec 5 sierpnia jest dniem zaczecia mojej walki o zdrowie i przy okazji ladny wyglad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumploelum
Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje:) jesli uda mi sie osiagnac cel to wkleje moje zdjecia przed i po dla porownania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczatek opowiem troszke o sobie:) Przestudiowalam juz chyba wszystkie mozliwe diety ale na zadnej nie umialam wytrzymac dluzej niz 3 dni po ktorych sie poddawalam myslac ze i tak mi sie nie uda (nie mam silnej woli i to mnie gubi). I tak to sie ciaglo przez rok, w tym czasie zdarzylam przybrac 25 kilo:( Wczoraj rozmawialam z mezem ktory sprawil ze dotarlo do mnie ze jestem bardzo mloda i jesli bede dalej sie tak zaniedbywac to nie dozyje nawet 40:( przerazilam sie na sama mysl o tym:( Przeciez mam cale zycie przed soba, jesli teraz nie zaczne prowadzic zdrowego trybu zycia to potem bedzie za pozno:( Codziennie wieczorem bede sobie pisac co zjadlam, to bedzie mnie motywowac:) trzymajcie za mnie kciuki bo dluga droga przede mna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie czemu tak bardzo
przytyłaś?Objadasz się ponad miarę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpie na kompulsy:( to sie zaczelo rok temu po urodzeniu dziecka wczesniej nie mialam z tym problemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj troche
tu jest sporo tematów dot. kompulsywnego jedzenia. I radze ci przede wszystkim zapisać sie na jakiś fitness, najlepiej jeszcze z jedną albo paroma osobami ( motywacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze ze narazie bede cwiczyla w domu bo niechce sie kompromitowac:( nie uprawialam zadnego sportu od dawna i kazdy nawet chwilowy wysilek jest dla mnie trudny kiedy poczuje ze potrafie cwiczyc dluzej niz 40 minut to pojde na fitnes na razie wystarczy mi basen 2 razy w tygodniu i cwiczenia w domu:) i wcale sie nie wykrecam tylko mam problemy ze stawami wystarczy ze troche szybciej ide i okropnie bola mnie kosci na wysokosci lydki probowalam zaczac truchtac ale skonczylo sie okropnym bolem pozatym konsultowalam sie z moim lekarzem jakis miesiac temu i on stanowczo mi odradzil tego typu cwiczenia za to doradzil mi basen i rowerek , nie mam rowera ale juz niedlugo sie w niego zaopatrze a poki co gimnastyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj troche
rzeczywiście- basen ekstra pomysł ! Przy okazji poszukaj sobie w necie ćwiczeń aqua areobikowych. Tylko sie ruszaj w tej wodzie a nie kontempluj kafelki. :-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki:) nie jestem naiwna i wiem ze samo sie nie zrobi:) mam zamiar sie cieszyc zyciem a nie zamartwiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj troche --- czytalam juz duzo na ten temat jak juz pisalam wiem o odchudzaniu prawie wszystko tylko nigdy nie umialam tego zastosowac na sobie:( dla mnie proba narzucenia sobie jakiejs diety konczy sie obzarstwem wiec nie bede sie nastawiac z mysla ze stosuje diete poprostu odstawie slodycze, biale pieczywo, ziemniaki a cukier zastapie slodzikiem do tego bede pila tylko wode niegazowana i herbate zielona no i 2 razy dziennie kawe taki mam plan. Nie bede tez jadla po godzinie 18 i dziennie bede sie ruszac przynajmniej troche jak narazie a napewno z czasem bede umiala coraz wiecej cwiczyc wtedy pojde na fitness:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Roseanne, a skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miii sie udalo
NIC SMAZONEGO, ZERO CHLEBA I ZIEMNIAKÓW duzo zup, salatek, pieczywo wasa z dzemem, gotowane mieso i czasami ryba na parze lub z piekarnika w 2 mce schudlam 8 kg POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Tak po prostu :) jakbysmy byly z jednego miasta, to mozna by sie od czasu do czasu wesprzec na dietetycznej kawce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Co prawda ja sie nie odchudzam, ale tak po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Co prawda ja sie nie odchudzam, ale tak po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Trzymam kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Ok, chętnie, postaram się co jakiś czas coś tam napisać. :) ale nie siedzę dużo na Kafe, więc nie będzie to superczęsto. Niemniej dodam sobie stronkę z Twoim topikiem do zakładek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj troche
ja tez uwielbiam ruszać żuchwą. Aktualnie ratują mnie : marchew,kalarepa, kefirki z owocami,czipsy z suszonego jabłka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram sie trzymac daleko od kuchni:) a jak mam cos ochote zjesc to zuje gume i pije wode:) sniadanie praktycznie nie jadam no moze w niedziele jak mam ochote jakos do poludnia nie mam smaku na nic:/ wiem ze sniadanie jest najwazniejsze ale nie bede go wpychac na sile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bede wpadac jak tylko bede na kafe :) powodzenia i pamietaj nei jestes sama, a musisz zyc długo i zdrowo dla dziecka i meza :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze jestescie ze mna:) napisze wieczorkiem co dzis jadlam:) mam juz wstepny plan ale nigdy nie wiadomo na co bede miala ochote zaopatrzylam sie w marchewki i jablka na chwile slabosci:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
To jeszcze raz: :) ode mnie i powodzenia! A ja wracam do pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja tez mam problem z stawami :( nawet gorszy niz Ty bo ja ledwo chodzic moge a tak chcialabym isc na silownie :( bylam ostatnio na basenie to na astepny dzien tylko ból i cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mam czasami wstaje rano i nie moge kroku normalnie zrobic bo kuleje od bolu:( ale wiem ze to wina mojej otylosci i braku ruchu mysle ze jesli bede regularnie cwiczyc to bol ustapi:) tylko trzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roseane to startujemy z tą sama wagą :) trzymam kciuki ja od wczoraj jestem na diecie na innym topiku ale bede tu zaglądać:) i zapraszam równiez do nas:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×