Ratujac swoje zycie...

Rosean sluchaj.. warzywka sa fajne ale tam masz tylko wode i weglowodany no i witaminy.,przypuszczam ze troche Cie ssie glog, prawda? Jak juz ktos wczesniej napisal nie jedz pustych kalorii postaraj sie robic tak jak ponizej a bedziesz syta , zdrowa i pomalu zrzuciz wage. Ja tak jadlam i po malu chudlam :) 1. sniadanie - to jeden z wazniejszych posilkow w ciagu dnia nie wyzucaj go z jadlospisu!!! gotowane jajko z lyzeczka majonezu albo jajecznica, gruby plaster twarogu, caly pomidor, ogorek (jaki chcesz), kromka razowego albo chrupkiego pieczywa 2 obiad porcja bialka - kawalek kurczaka- piers, kotlet, udko - cokolwiek, albo rybka, do tego salatka np. grecka albo inna surowka w duzych ilosciach 3. kolacja (do godz.19) owoce, jogurt lub lekka zupka (bulion z kury, kurczaka plus warzywka) o ile w ogole bedziesz glodna ;) Generalnie chodzi o to, ze wcale nie musisz wyrzec sie tlustszych rzeczy (lyzka majonezu Cie nie zabije), oczywiscie nie przesadzaj ;) Ogranicz weglowodany - zrezygnuj z zawiesistych sosow - produktow macznych (bialy chleb, bulki, ciasta, slodycze), ziemniaki - jedz w malutkich ilosciach ale takie "czyste" z wody i z koperkiem na przyklad, nie lacz ich z sosem. Jedz odpowiednia ilosc bialka, codziennie! Daj spokoj z liczeniem kalorii, co z tego , ze zjadlas ich tylko 400 jesli sa to te "zle" kalorie z weglowodanow? spada ci waga bo tracisz wode z organizmu! Nie spalasz tluszczu kochana :( Twoj organizm musi zaczac czerpac energie z tego co ma w sobie! Czyli z nadwagi :D Zmus go do tego i ogranicz weglowodany i ich polaczenie z tluszczem. Sprobuj tak chociaz przez 2-3 dni sie odzywiac, na poczatku jest trudno bo organizm domaga sie weglowodanow ale po 3 dniach przechodzi :) Jestes syta i masz duzo energii :D Ruszaj sie, codziennie na spacerek! Na rowerek, mozesz pobiegac troszke, albo poskakac na skakance ;) Poza tym dolaczam sie do Ciebie bo niestety sie zaniedbalam a ze mam straszne tendencje do tycia , to znowu sie troszke uzbieralo :( Mam 23 lata, pracuje w biurze, 8 godzin siedze na dupsku i tylko porastam cellulitem :( Od tygodnia wrocilam do dawnych nawykow i juz czuje sie lepiej :) Precz z czekolada i chipsami :P Po pracy chodze na silownie (bieznia itp) Co prawda mam do zrzucenia gora 5 kg ale glownie chodzi mi o wysmuklenie ciala :) Pozdrawiam!

Witaj Roseane! Ja narazie kończe z destrukcyjną dietą.Stwierdziłam ze od diety i chodzenia na spacerki nie schudne wiele. Bo narazie moja waga stoi czyli 72-74 kg.Oczywiscie bede jesc oszczednie. Mam nowy pomysł... dzis wypożyczyłam orbitreka:) Bo nowy kosztuje ok 400 zł taki lepszy. Wypożyczenie na miesiac 33 zl( w sumie tyle czasu mi wystarczy) no i kaucja 200 zl ale to jest do zwrotu. Mozna wypozyczyc w wypozyczalni sprzetu rehabilitacyjnego. Cwiczylam juz 20 minut i pot sie ze mnie lał. Wiec to super:))))) Oczywiscie napisze czy cos schudłam. Bede ćwiczyć w kazdej wolnej chwili. Polecam. a co diety to jasne ze bede stosowac ale nie do przesady i jeszcze postaram sie pic przynajmniej 2 litry dziennie wody. Oczywiscie napisze czy cos schudłam.

Wazysz 72 przy 176 i facet mowi, ze ma dosc twojej otylosci?:O Twoj maz nalezy chyba to prostych lumpow, ktorzy chleja piwsko dzien w dzien. Wiem, ze nie jestes szczupla, ale przy tym wzroscie wygladasz przyzwoicie i na pewnio nie jestes otyla. Wspolczuje meza:O

Nie mylisz sie. Moj mąż jest super:) A to ze tak mowi to od czasu do czasu. Nie jest zadnym alkoholikiem. Poprostu jak go poznałam 3 lata temu to wazyłam 56 kg, a wiec wygladalam jak kandydatka do tytułu miss. A teraz waze 20 kg wiecej. Wogole cala rodzina tez widzi to ze przytylam., moja mama tez:) Nie chce byc gruba , mam mnostwo kolezanek ktore sa szczuple. Chce wygladac tak jak one. Nigdy wczesniej nei bylam gruba.Zreszta mam bardzo duzo ciuchow na rozmiar 38 i chce sie w nie zmiescic:D Pozdrawiam

wazac 56kg przy 175cm bylas kosciotrupem, nie kandydatka na miss. Ja nie twierdze ,ze nie masz schudnac, mowie tylko, ze przy takim wzroscie nie jestes w tej chwili mocno gruba i teksty twojego meza, szczegolnie, ze jestes pare miesiecy po porodzie sa zenujace, ale najwidoczniej pochodzmi z innych srodowisk, powodzenia

Wiesz co cewaniaro wejdz sobie na stronke o miss. Tam masz wymiary i wage. One waza po 51 kg przy wzroscie 175. Wez przestan. Nie wiem o co ci chodzi ? To ze chce wygladac tak jak one nie jest twoja sprawą, tylko moja. A jesli uwazasz ze wygladam normalnie teraz to nie sadze aby zwisajace fałdy tłuszczu wokół brzucha były normalne jak i grube uda. Nie wypowiadaj sie jesli chcesz komus dokuczyc.

ja myślę,że duże znaczenie ma również budowa ciała.Kości sporo ważą, masa mięśniowa również.Każdy ma swoje kryteria wagi do której dąży i w jakiej czuje się dobrze.

http://www.misspolonia.com.pl/31,finalistek,Miss,Polonia,2005,333.html

ojj widze ze sie tu zaostrzylo troche monikanet nie przejmuj sie to my decydujemy jak chcemy wygladac i ile wazyc:) ja bede zadowolona jak mi sie uda przynajmniej do 60 dojsc:)

Belle Mare -- dziekuje za rady:)

Chyba juz zaczelas sie glodzic, bo wylewa sie z ciebie zolc:D ale w sumie sie nie dziwie, maz cham, ryczace dziecko i nadwaga, nie za ciekawe polaczenie. Bez odbioru

Moj mąż nie jest żadnym chamem! Jest wspaniałym człowiekiem, a dziecko mam bardzo spokojne. Poprostu reaguje tak na te wasze chamskie komentarze. Wogole was nie rozumiem. napisalam ze mąż mi powiedzial zebym schudła bo nie wygladam dobrze a wszyscy rzucaja mi jakies teksty ze jest alkoholikiem i chamem! Wogole szczyt głupoty. A oczywiscie wasz mąż i chłopak jest taki cudowny, nigdy nei powiedział wam złego słowa. Przeciez nawet roseane , założycielka tego forum napisala ze to mąż ja zmobilizowal do schudniecia. O co wam chodzi? Czemu wszyscy sie mnie czepieja? To forum o dietach. wiec pisze sobie na nim jak mi idzie odchudzanie. nie rozumiem niektorych osob. Zreszta nie warto komentowac jesli wyzywaja osoby ktorych nie znaja!!!!

Wiesz co "pomeriggio" franca z ciebie!!!! Ja nie obrażam twojej rodziny.

co innego do roboty tylko na tym kafe mezowi obiad ugotowac, podlogi umyc, posprzatac parnie zrobic

hej:) monikanet nie przejmuj sie:) naprawde nie warto :) dzis na sniadanie mialam 1 bulke grahamke z szynka, na obiad to co zwykle:) jakos tak mi smakuje ze jem codziennie:) na kolacje bede miala kefir :) dzis bede piekla ciasto dla rodzinki na niedziele wiec jutro ciezki dzien, mam nadzieje ze sie nie skusze nawet na kawalek spacerek zaliczony w sumie tylko 40 minut ale musi wystarczyc:) do tego wieczorkiem cos pocwicze i dzionek z glowy :)

ku rwa nie macie------- sam/a gotuj a te chamskie odzywki zostaw dla siebie:)

Hej! Ja dzis ćwiczyłam 1,5 h i wg komputerka spaliłam 600 kcal.Juz drugi dzien cwicze , narazie waga stoi w miejscu nadal 72 ale przynajmniej jem normalnie. Rano 2 jajka z chlebkiem, w południe tuńczyk z chlebkiem, zupka i teraz kanapka . Moze powinnam wykluczyć chleb ale bez niego nie za bardzo mi smakuje. Hmm.. jestem przekonana ze mi sie uda. A Ty roseane schudłaś cos?

tja schudła ze 4 kg w górę

autorko a gdzie za granica mieszkasz?ja se wybieram do anglii za rok i milo by bylo sie czasem spotkac pogadac.kiedys tez sie odchudzalam i wiem jak to jest:)

Wersja A śniadanie: 1 jajko + 105 g warzyw obiad: 75 g nabiał + 125 g warzywa kolacja: 130 g miesa + 135g warzywa wersja B sniadanie: 65 g nabiału + 105 g warzyw obiad: 120 g drób + 125 g warzywa kolacja: 130 g ryby + 135 g warzyw wersja C śniadanie: 190 g jogurtu + 1 owoc lub 25 g płatków owsianych + 75 ml chudego mleka obiad: 120 g ryby + 125 g warzywa lub 1 jajko + 125 g warzywa kolacja: 130 g drobiu + 135 g warzyw lub 2 jajka +135 g warzyw • JESZ CO 5 GODZIN!!! • PIJESZ NAJMNIEJ 2 LITRY WODY • MOZESZ PIC MIEDZY POSILKAMI KAWE CZARNA LUB HERBATE BEZ CUKRU • ZAWSZE PIERWSZY KES MUSZA BYC TO PROTEINY!!!!!!!! ROŚLINNE, BIAŁKO JAJA KURZEGO, MLEKA, ZIAREN ZBÓŻ • 2 RAZY DZIENNIE JESZ OWOC 125G (Z ODPOWIEDNIEJ LISTY) PRZY POSILKU (NIE MIEDZY) • MOZESZ WYPIC JEDEN SOFT DRINK JAK COLA ALE DIETETYCZNA NA DZIEN (Z POSILKIEM OCZYWISCIE) • RAZ DZIENNIE PRZY POSILKU JESZ PO LYZCE TRZECH NASION Z NASTEPUJACEJ LISTY: SEZAM, SLONECZNIK, NASIONA DYNI, • NIE JESZ CHLEBKA ALE ZA TO 4 REVITA DZIENNIE SA DOZWOLONE(CZY INNY CHLEBEK CHRUPKI) • OLEJ TYLKO Z OLIWEK, LYZECZKA DZIENNIE DO SALATEK, NIE DO SMAZENIA. • DO SMAZENIA TYLKO TEN W SPRAY. WARZYWKA TO: brokuły, brukselka, kapusta (czerwona, biała), kalafior, sałata chińska, seler, cykoria, koperek włoski, cukinia, pomidorki (polowa na dzień!!!) cebula (2 lyzki posiekanej na dzien!!!), rzepa, papryka (czerwona, żółta, zielona),dynia, kukurydza (tylko mlodziutka i tylko 2 razy w tygodniu!!!!), por, oliwki (4 na dzien!!!),bakłażan, bambus, fasolka zielona, szparagowa, buraczki i pieczarki uff Powyzsze warzywka nalezy mieszac do woli WARZYWA WAZYMY SUROWE! WARZYWKA NIELIMITOWANE: tzn jesz ile chcesz oczywiście z posiłkiem!! to: seler, ogórek, sałata każdego rodzaju i rzeżucha RYBY: Wazymy tez na surowo (pamietajcie, ze te mrozone maja w sobie duuzzoo wody- nalezy je solidnie odmrozic i osuszyc) losos (swiezy lub z puszki ale we wlasnym sosie, NIE W OLEJU!!), dorsz, lupacz, makrelki, halibut, sardynki, tunczyk (swiezy lub z puszki ale we wlasnym sosie, NIE W OLEJU!!), panga, pstrag, miecznik, plaszczka DROB: Wazymy tez na surowo, wybieramy chudy drobik: kurczak lub indyk: piersi, bez skory!! CZERWONE MIESO: chuda wolowina, mielone miesko chude!, szynka, baranina, chuda wieprzowina (wiec schabowy jak najbardziej, oczywiscie bez panierki), cielecina... INNE: Tofu i soja liczone i wazone jak miesko w czasie posilku. OWOCE: OWOCE JEMY DWA RAZY DZIENNIE, dwie porcje owocow na dzien przy posilku! SUROWE!!: avocado (polowa sredniego na dzien dozwolona), 100g na dzien truskawek lub malin lub jagod/borowek/poziomek (lub mozna je sobie pomieszac tak by daly wspolnie 100g), kiwi- 160g na porcje, grejfrut (polowa to porcja), melon (180g to porcja), srednie jablko, klementynka, mandarynka, srednie mango, pomarancza, brzoskwinia, nektaryna, gruszka, rabarbar- 120g to porcja, cytryna, lemonka (nie wiem jak mozna jesc cala cytryne jako porcje owoca ale coz...) KAZDEGO DNIA MUSIMY ZJESC JEDNO JABLKO (jako jedna porcja owocu). Druga porcje owocowa wybieramy z powyzszej listy np 100g truskawek i jagod (po 50 g kazdego) albo jedna nektarynke... SKROBIA: 4 kromki pieczywa chrupkiego dziennie NABIAL: JAJA (raz na dzien- tzn tylko w jednym posilku), feta serek, mozzarella, serek bialy wiejski, chedar- light!! generalnie serki ale niskotluszczowe, jogurt czysty naturalny niskotluszczowy- light OWIES: 25g owsianki z 75 ml chudego mleka (dodac troche wody). OLEJE: EXTRA VIRGIN oliwa z oliwek 1 duża lyzka dziennie (2 male ) EXTRA: ZIARNA, o których juz pisałam, 3 z nich po łyżce dziennie i .... SIEMIE LNIANE!!! KONIECZNIE LYZKA RANO I WIECZOREM Z NOSNIKIEM (czyli np. jogurt, albo w sałatce) To pomaga bardzo w pozbyciu sie zlogow jelitowych !!!!

Oczywiscie sa tez produkty zakazane, NA AMEN- no coz w kazdej diecie cos jest zakazane (przynajmniej w okresie prowadzenia diety): chleb, ziemniaki, makaron, banany, gumy do zucia, soki owocowe (ja wiem to brzmi dziwnie), herbatki owocowe. Kazdy wyskok, polkniety extra kesik mozna nadrobic jednak w ciagu tygodnia. Dietka wyglada nastepujaco: Sniadanie: 65g nabialu (odpowienia lista serow/ jogurtow) plus 105 g warzyw (z odpowiedniej listy)lub 1 jajko + 105 g warzyw lub 190 g jogurtu + 1 owoc lub 25 g owsianki + 75 ml mleka Kolacja- Obiad: 75g nabialu (odpowienia lista serow) lub Fasola(2 x tygodniowo) plus 125g warzyw(z odpowiedniej listy) albo 120g drobiu/ryby (odp. lista) plus 125g warzyw(z odpowiedniej listy) lub 1 jajo plus 125g warzyw(z odpowiedniej listy) lub 75 g tofu/soja + 125 g warzyw Kolacja- Obiad: 130g czerwonego miesa/ drobiu/ ryby/2 jaja plus 135g warzyw(z odpowiedniej listy) lub 85 g tofu/ soja/ fasola (2 x na tydzień) plus 135 g warzyw Nie przejmujcie sie tym moim "z odpowiedniej listy" bo to nic powaznego. Sa produkty, ktore mozna jesc i dobrze sie ich trzymac. Sa sprawy, ktorych nalezy przestrzegac: - JESZ CO 5 GODZIN!!! - PIJESZ NAJMNIEJ 2 LITRY WODY - MOZESZ PIC MIEDZY POSILKAMI KAWE CZARNA LUB HERBATE BEZ CUKRU - ZAWSZE PIERWSZY KES MUSZA BYC TO PROTEINY!!!!!!!! - 2 RAZY DZIENNIE JESZ OWOC 125g (z odpowiedniej listy) PRZY POSILKU (NIE MIEDZY) - MOZESZ WYPIC JEDEN SOFT DRINK JAK COLA ALE DIETETYCZNA NA DZIEN (Z POSILKIEM OCZYWISCIE) - RAZ DZIENNIE PRZY POSILKU JESZ PO LYZCE TRZECH NASION Z NASTEPUJACEJ LISTY: sezam, slonecznik, nasiona dyni, tahini (mozesz je dodac do salatki) - NIE JESZ CHLEBKA ALE ZA TO 4 REVITA DZIENNIE SA DOZWOLONE(czy inny chlebek chrupki) - Olej tylko z oliwek, lyzeczka dziennie do salatek, NIE do smazenia. - Do smazenia tylko ten w spray. DAJE WAM SLOWO, DZIEWCZYNY: Kazdego tygodnia zauwazalam zmiany w moim ciele. Raz gubilam kilogramy a centymetry staly: zrzucalam wode, a raz kilogramy i centymetry szly w dol co oznaczalo, ze tracilam tluszcz. Cialo nie ROBI SIE WIOTKIE!!! Nie tracilam masy miesniowej. W ciagu 4 miesiecy stracilam okolo 14 kg... Nie pytajcie dlaczego po 2.5 roku znow ja zaczynam Uwierzcie, ze nabierac kilogramy zaczelam jakies 5 miesiecy temu i to na wlasne zyczenie. (niestety u mnie biora gore czasem emocje... a nie latwo mi bylo przez jakis czas). Rezultatow na moim suwaczku jeszcze nie widac. PRZYZNAM SIE BEZ BICIA, ZE NA DIETCE TRZYMAM SIE DOPIERO 2 DNI. Dwa pierwsze tygodnie sa trudne. Pierwszy tydzien trudny bo to wszystko nowe, drugi tydzien bo troszeczke czujemy sie glodne. Potem to juz... zacytuje moja przyjaciolke "ja bym mogla byc na tej diecie cale zycie"

RYBY: Wazymy tez na surowo (pamietajcie, ze te mrozone maja w sobie duuzzoo wody- nalezy je solidnie odmrozic i osuszyc) losos (swiezy, wędzony lub z puszki ale we wlasnym sosie, NIE W OLEJU!!), dorsz, łupacz, makrelki, halibut, sardynki, tunczyk (swiezy lub z puszki ale we wlasnym sosie, NIE W OLEJU!!), panga, pstrag, miecznik, plaszczka, morszczuk, nawęd, kiełb, flądra, sola/ FASOLA: MAX. 2 x w tygodniu, cieciorka, soczewica, fasola, bób. Ważone po ugotowaniu. DROB: Wazymy tez na surowo, wybieramy chudy drobik: kurczak lub indyk: piersi, bez skory!! CZERWONE MIESO: Wazymy... wiecie jak... chuda wolowina, mielone miesko chude! , szynka, baranina,jagnięcina, chuda wieprzowina (wiec schabowy jak najbardziej, oczywiscie bez panierki ), mięso ze strusia, cielecina... INNE: Tofu i soja liczone i wazone jak miesko w czasie posilku. OWOCE:OWOCE JEMY DWA RAZY DZIENNIE, dwie porcje owocow na dzien przy posilku! SUROWE!!: avocado (polowa sredniego na dzien dozwolona), 100g na dzien truskawek lub malin lub jagod/borowek/poziomek/jeżyna/żurwina/agrest (lub mozna je sobie pomieszac tak by daly wspolnie 100g), kiwi- 160g na porcje, grejfrut (polowa to porcja), melon - Galia lub Kantalupa (180g to porcja), srednie jablko, morela, klementynka, mandarynka, srednie mango, pomarancza, brzoskwinia, nektaryna, gruszka, rabarbar- 120g to porcja, cytryna, lemonka (nie wiem jak mozna jesc cala cytryne jako porcje owoca ale coz...) KAZDEGO DNIA MUSIMY ZJESC JEDNO JABLKO (jako jedna porcja owocu). Druga porcje owocowa wybieramy z powyzszej listy np 100g truskawek i jagod (po 50 g kazdego) albo jedna nektarynke... SKROBIA: 4 kromki pieczywa chrupkiego dziennie NABIAL: JAJA (raz na dzien- tzn tylko w jednym posilku), feta serek, mozzarella, serek bialy wiejski, chedar- light!! generalnie serki, ale niskotluszczowe (też tylko 1 raz dziennie) jogurt czysty naturalny niskotluszczowy- light OWIES: 25g owsianki z 75 ml chudego mleka (dodac troche wody). OLEJE: EXTRA VIRGIN oliwa z oliwek 1 duza lyzka dziennie (2 male ) EXTRA: ZIARNA, o ktorych juz pisalam, 3 z nich po lyzce dziennie i .... SIEMIE LNIANE!!! KONIECZNIE LYZKA RANO I WIECZOREM Z NOSNIKIEM (czyli np. jogurt, albo w salatce) To pomaga bardzo w pozbyciu sie zlogow jelitowych !!!! Podalam Wam wszystkie produkty z mojej dietki. Artykuly zywnosciow i ich proporcje zostaly tak dobrane by tlumic w naturalny sposob nadmierna produkcje insuliny w organizmie i jednoczesnie stymulowac produkcje hormonu wzrostu HGH i serotoniny.

Podalam juz liste produktow, a teraz podam Wam przykladowy jadlospis. Jadlospis mozna ukladac sobie wedle wlasnych upodobac byle zgodnie z regula (ktora zaraz przypomne) i lista smakolykow dozwolonych, ktora juz tu podalam. Sniadanie: 65g nabialu plus 105 g warzyw lub 25g owsianki z 75g mleka i porcje owocow lub 190g jogurtu i porcja owocow (o tym ostatnio zapomnialam) Kolacja- Obiad: 75g nabialu plus 125g warzyw albo 120g drobiu/ryby plus 125g warzyw lub 1 jajo plus 125g warzyw Kolacja- Obiad: 130g czerwonego miesa/ drobiu/ ryby/2 jaja plus 135g warzyw SNIADANKO: 25g owsianki (jest taka do przygotowania w mikroveli) dodaj 75 ml mleka chudego i troche wody oraz 100g truskawek (moga byc takze jagody/maliny lub mix tych trzech- lacznie 100g truskawkopodobnych ) OBIADEK/ LUNCH: 130g piersi kurczaczka bez skorki zapiekane ze 135g warzyw (moze to byc mieszanka np.cebulki, brokul, pieczarek) do tego gora salaty z ogorkiem zielonym (moga byc jedzone bez ograniczen), lyzka oliwy z oliwek, przyprawami do smaku i lyzeczka wyluskanych nasion slonecznika! PYCHA KOLACYJKA: 125 g warzyw: pomidorki (nie wiecej niz pol), cebulka, papryka zolta plus bez wazenia salata i ogorek, do tego 75 g serka feta, lyzka oliwki z oliwek i przyprawy ile tylko i co tylko... JABLKO LUB INNY DZIEN: SNIADANKO 190g jogurtu naturalnego (o tym zapomnialam napisac ostatnio) wymieszana z siemieniem lnianym i do tego wkrojona pomarancza OBIADEK/LUNCH 130g szynki/ 135g warzyw jak na kanapki: pomidor/ papryka/ cebulka do tego nieograniczona ilosc ogorka zielonego oraz 4 kromki chlebka chrupkiego. MOZNA SOBIE ZROBIC KACANAPKI JAK TA LALA ALBO NA INNY OBIADEK/LUNCH 135g pieczarek z przyprawami i 2 jajka- "smazyc" na SPRYSKANEJ olejem patelni. Do tego salata z ogorkami, oliwa z oliwek i nasionkami slonecznika, sazamu. KOLACJA 120g lososia (innej rybki)z 125g warzyw pieczony w folii. JABLKO i gora salaty z ogorkiem... To sa przykladowe moje 2 dni. Kurczaka zamieniam w ryby lub chude mieso czerwone. Kolacje moge zamieniac z obiadem (o kwestii wagowej tu mowie).Niestety nie jestem kucharka z zamilowania wiec moje posilki sa proste. Uwielbiam np: Sniadanko: jabklo obrane, pokrojone w drobne kawaleczki zasypane mocno cynamonem zagrzane w mikrofalowce z 190g jogurtu naturalnego PALCE LIZAC Lunch: 75g mozarelli zmieszac z drobno posiekana salata i ogorkiem (w dowolnej ilosci oba skladniki). dodac troche czosnku, soli, pieprzu...Na patelni "podslazyc" pomidorki, pieczarki i cebule (lacznie 125g) poczekac az przestygnie i siup do zieleniny z mozarella. Calosc wylozyc na 4 kromki chlebka chrupkiego. Kolacja: 130g tunczyka zapiekanego w folii z (135g warzywami): brokuly i por/ NEKTARYNA albo 100g truskawkowatych TA DIETA DAJE WAM NIESKONCZONE MOZLIWOSCI LACZENIA WARZYW Z MIESEM I NABIALEM. Jesli macie kulinarne zdolnosci (ja niestety nie) to bedziecie w stanie przygotowac super smaczne, zdrowe i zgodne z dieta posilki. Pozdrowionka

nie schudlam 4 kilo w gore tylko w dol:) pewnie to woda choc sama nie wiem jak woda moze spadac jak pije dziennie 3 litry plynow? monikanet a na czym cwiczysz? ja sobie chce kupic rowerek ale to dopiero za miesiac gora dwa

takkk sobie mysle ------ mieszkam w niemczech:)

Ja ćwicze na orbitreku. Ok godziny dziennie. Polecam. Czytałam forum o orbitrekach to klientki schudły ok 11 kg w 2 miesiace cwiczac 1 h dziennie. I tez sie napalilam. Oczywiscie polecam.

Roseane, ja Tobie też mocno kibicuję i będę sobie do Ciebie zaglądała jeśli pozwolisz :) Myślę, że takie ograniczenie niezdrowych i tuczących rzeczy to najlepszy sposób na kilogramy. Jeśli dodać do tego sport - jest idealnie :) Ja też mieszkam w Niemczech i mogę polecić fitnessy tylko dla pań. Są w praktycznie każdym mieście, nie trzeba się krępować przed facetami, a często mają taką ofertę, że przez tydzień można przetestować czy się podoba. Ja póki co chodzę na zajęcia na uczelni, bo jest dużo taniej ale na samym początku jak miałam takie obawy jak Ty, że nie dam rady, że wstyd itp. właśnie taki fitness przychodził do głowy :) Pozdrawiam

Monikanet, trochę chyba naiwnie myślisz, że miesiąc z orbitrekiem Ci starczy. Myślę, że jak się chce utrzymać wyniki to trzeba by regularnie ćwiczyć, nawet jak waga już jest zadowalająca.

Tzn ja go wypozyczyłam na miesiac jak mi sie przez ten czas nie znudzi to podejrzewam ze kupie sobie jakiegos. Duzo osob sprzedajacych ten sprzet na allegro pisze właśnie ze sprzedaje bo orbitrek lezy bezuzytecznie w kącie. Stąd moje obawy:) Pozdrawiam