nic nie czulam przy pocalunku.....

strasznie mi sie tez facet podobal ale gdy mnie pocalowal ( szkoda ze nie usta usta) , jezdzil jezorem po moim uchu i wcale to nie bylo zadnych motylkow podniecenia nic !:O

:o:o

dokladnie :O:O:O czyba powinnam cos czuc jak caluje mnie facet ktory mi sie podoba?

No to chyba niedobrze. Ja tam nie mam pewności jak to z tym jest, bo nie mam doświadczenia, ale jak raz nic nie czułam przy takim kontakcie intymnym, to i nie czuję do dziś, pomimo lat pracy nad związkiem i pomimo tego że facet jest super pod każdym względem. :(

moim zdaniem to jakis beznadziejny ten facet jezorem po uchu jezdzil a do ust Ci sie nie dobieral?:O dziwne....:D

może chcial po woli do celu:) sama jego bliskość powinna Cie podniecać,tym bardziej,że to swieża znajomość:)

pozostaje Ci miec nadzieje, ze rece ma zwinniejsze:)

juz na samym poczatku widac ze nic z tego nie bedzie odpusc sobie i znajdz takiego ktory jak cie dotknie ( reka czy jezykiem:D) to ci sie mokro w majtkach zrobi :D powoli do celu to mozna z seksem a nie z pocalunkiem moim zdaniem:P

znajdz takiego ktory jak cie dotknie ( reka czy jezykiem ) to ci sie mokro w majtkach zrobi ---------> własnie :D

moze ktos jeszcze sie wypowie?

??