Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdegustowanyyyyyy29lat

Irytuje mnie i krępuje nagość i brak intymności po zamieszkaniu z dziewczyna zra

Polecane posty

Gość Zdegustowanyyyyyy29lat

Miszkamy ze soba od 2 miesięcy ale mnie już męczy ta intymność z jej strony.Ona np przy mnei załatwia potrzeby fizjologiczne,w ogóle nie zamyka łazienki,paraduje w papilotach,depiluje sie przy mnie itd.Nie wiem czy innym to nie przeszkadza ale ja mam dość.gadałęm z nią a ona sie obraża gdy jej to mówie tweirdzac że jestesmy sobie bliscy,nie mamy przed soba tajemnc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz że ci przeszkadza my z mężem mając dzieci i mieszkając ze sobą pare lat wciąż dbamy o intymność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzeby fizjologiczne ok,rzeczywiście to może przeszkadzać; depilacja-też,ale papiloty???to co ma się zamykać w pokoju jak je nosi kilka godzin,żebyś jej nie widział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszkadza Ci, ze czuje sie przy tobie swobodnie?? Z tym sraniem to moze zbyt daleko idąca swoboda, ale reszta to przeciez norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_samosiaaa_
heh a ja chodze do toalety jak moj facet wychodzi po bulki :D u mnie jest przesada w 2 strone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie myślałeś przed zamieszkaniem razem,że jej włosy same się kręcą podczas snu:D a depilacje to się zazwyczaj wykonuje w łazience,więc widocznie musisz jej wchodzić na głowę,żebyś to "ochydztwo" zobczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dorosłeś , do tego aby być z kobietą, daj jej smarku spokój, niech sobie znajdzie, prawdziwego , chłopa. ike, intymność w związku, albo macie porąbane umysły, albo katolicy do granic głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeso, nigdy w życiu bym przy facecie nie złatwiała spraw higienicznych typu depilacja, pedicure, maniciure, farbowanie wlosów, w grę wchodzi wspólna kąpiel oczywiście, ale cholera bez depilacji w trakcie:D załatwianie potrzeb fizjologicznych nie skomentuję- feeee:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalalaoaoaksooka
Dobra, dobra manikiur i pedikiur, wogole papiloty wszystko, ale nie załatwianie potrzeb fizjologicznych. To paskudne;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paskudne, a jak zajdzie potrzeba, gdy patrnka np zachoruje to co , wtedy zrobisz????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np. Jak ja wstane na ostrym kacu, siąde na kibelek i zrobie swoje, to teoretycznie potem obowiązuje półgodzinna kwarantanna przed wejściem do sracza, bo występuje wysokie zagrożenie epidemiologiczne :o I jesli wtedy, zaraz po mnie, miała by wejśc moja dziewczyna, to nie czułbym się tym skrępowany, bo to przecież normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike, intymność w związku, albo macie porąbane umysły, albo katolicy do granic głupoty. nie- my po prostu jesteśmy normalni nie jesteśmy zwierzętami , żeby np. załatwiać się przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyn co innego sytuacje ekstremalne co innego codzienność w cywilizowanym kraju chyba umiesz to rozróżnić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochwoniarka
nie rozumiem was:O przeciez zalatwianie potrzeb fizjologicznych to rzecz NATURALNA, a skoro jest naturalna to czemu traktujecie ja jak cos do bolu obrzydliweg? czyli brzydzicie sie siebie jak to robicie? lepiej udawac ze w ogole sie nie robi kupy i sie nie pierdzi, trzymac gszystkie gazy w sobie i czekac tylko az brzuch peknie? dziwni jestescie, naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może od razu zacząć srać pierdzieć i rzygać na środku ulicy, w sklepie, kawiarni kinie w pracy przy biurku- przecież to takie normalne.......... po cholere nam podpaski- niech nam krew cieknie po nogach- przecież to też normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prost trzeba zachować złoty środek, jeśli żona jest skrępowana, to byłbym idiotą, pchając się z ryłem tam gdzie nie trzeba, a cóż niektóre czynności są są nawet uroczo podniecające i tylko idiota tego nie zauważa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo są ludzie, dla których oglądanie swoich partnerów podczas takich sytuacji, zniechęca do nich. A są tacy, że nic, co ludzkie nie jest im obce ani wstrętne. Trzeba znaleźć kompromis. Ale autor z tymi papilotami to przesadził. Rzeczywiście to musi być straszny widok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas 15 lat po slubie
depilacja zabiegi kosm jak go nie ma w domu, farbowanie wlosow tak samo, zamykanie drzwi do toalety za soba normalka, ostrzeganie zeby wejsc tam za chwile tez ;) ale do tej pory pamietam jak zaraz po zamieszkaniu razem nie moglam zrobic siusiu jak on byl za drzwiami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że skoro przeszkadza to jednemu to drugie powinno to uszanować- co do papilotów owszem innego wyjścia nie ma- ale od innych rzeczy istnieje łazienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is a shit
a ja przyzwyczajony jestem do takich rzeczy i nie rozumiem cie troche. Ja tak mam z siostra, przewaznie depiluje sie gdzie jej wygodnie, oczywiscie nie mowie o miejscach intymnych, ale nogi, pachy. A sprawy fizjologiczne zalatwia jak np myje zeby w tej samej lazience ale oczywiscie nie mowie tu o sraniu, bo to juz by byla przesada troche;p. Dla mnie to calkiem normalne i troche przesadzasz chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem biedaka
Załatwianie potrzeb fizjologicznych przy swoim facecie (i przy kimkolwiek) to obrzydliwe. Nie wyobrażam sobie, zebym mogła przeprowadzać zabiegi pielęgnacyjne przy moim facecie, depilację, wyrywanie brwi, czy cokolwiek innego. Nie pokazałabym się w maseczce na twarzy, w papilotach też nie. jednak mogę zrozumieć, że chodzenie w papilotach po domu to konieczność, przecież dziewczyna nie zamknie się w pokoju, czy w łazience na kilka godzin, a na chodzenie do fryzjera co chwilę na pewno jej nie stać. To nie ty jesteś niedojrzały do bycia z kobietą, ale twoja dziewczyna nie jest dojrzała do związku z prawdziwym mężczyzną. Rzuć ją! Jest tyle wspaniałych, bardziej wyrafinowanych dziewczyn. Stać cię na coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 lat po ślubie, to dobre, jak oglądałaś wczorajszy film wesele, toś pewnie ta panna młoda.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem naprawde
ktora dziewczyna zalatwia swe potrzeby fizjologiczne ostentacyjnie przy swoim chlopaku...chyba taka co nie chce sie z nim kochac..bo taki widok na pewno nie dziala pobudzajaco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
depilacja zabiegi kosm jak go nie ma w domu, farbowanie wlosow tak samo Nie pokazałabym się w maseczce na twarzy, w papilotach też nie. :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"intymność w związku, albo macie porąbane umysły, albo katolicy do granic głupoty." nie, to Ty masz chyba zrąbany umysł twierdząc, że nie ma żadnej własnej intymności jeśli jest się w związku. Nie chodzi tutaj o to, że nie jest sie ze sobą blisko, ale o wyczucie taktu w pewnych sytuacjach. Też mam swoje babskie sprawki, które robię, kiedy jestem sama. Mój mąż na przykład zawsze może wejśc do mnie do łazienki, ale jest przyzwyczajony do tego, że są momenty, że prosze go, żeby teraz przez chwilę nie wchodził, bo coś tam chce zrobić. I spoko (chyba że sobie zapomni i wpadnie, ale to nic wielkiego :) ). O tolalecie nie piszę nawet, bo to jest w ogóle żanujące dla mnie :D To chyba normlane, że TAM się jest samemu ;) Oczywiście mój mąż móglby widzieć to, czego zazwyczaj przy nim nie robie, ale po co??? Są sytuacje, w których nie da się uniknąć pewnych rzeczy, np. jesli jest sie chorym itp., ale jesli można zaoszczędzić drugiej osobie czegoś, co nie do końca musi byc dla niej przyjemne, to chyba oczywiste, że się tak robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malowanie wlosow, depilacja nog czy pach to okej, nawet siku, ale nie wyobrazam sobie srac czy golic cipki przy chlopaku :o nie wiem tez co takiego dziwnego jest jakby widzial mnie, jka maluje wlosy, czy nakladam maseczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalinkaaaaaaa
polskie realia sa takie, że większość narodu gnieździ się w małych mieszkaniach w których łazienka jest połaczona z toaletą i czasami zdrazyć się może że jedno bierze prysznic,drugie robi siku.gdyby mieli dwie łazienki i osobno toalety to wątpię by któreś z partnerów dobijało się do łazienki akurat w czasie gdy jedno myje głowę na strzelenie klocka:D mam koleżankę , która - nie uwierzycie-mieszkając z facetem latała za grubszą potrzebą do rodziców,ok 500m dalej,to jest dopiero chora sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×