odpowiedzcie

Czy mężczyzna może zakochać się w kobiecie, po raz drugi, dodam że kiedyś kochal ją do szaleństwa, a teraz też kocha, tylko jest zmęczony jej kaprysami, fochami, zachowaniem... Czy jeśli ona się zmieni udowodni Mu że ulegla przemianie i że jest taka jak na początku, czy jest szansa...

mysle ze w takiej sytuacja ten mezczyzna nie przestal jej tak naprawde kochac, a nie ze sie zakocha po raz drugi

No tak ale on puki co mówi że sam niewie czego chce... czuć że ją kocha.. tylko przerosło Go wszystko.. potrzebuje czasu i odpoczynku:(

mam ten sam problem..

skoro sam nie wie czego chce to ja tym bardziej :)

Tutaj też kobieta powinna przestać za nim biegać.. i udowodnić Mu ze świetnei radzi sobie bez Niego... Przestać się fochać, być lekka. On sam mówi żeby nie gonić Go, że potrzebuje czasu..

hehe no właśnie chodzi o to ,że kiedyś bardzo kogoś kochał, był gotowy na szereg poświęceń dla Niej, ona tego nie doceniala, krzywdzila Go na każdym kroku, on jednak biegl za nią cały czas, potem było tylko szczęście, wspolne dnie i noce, sielanka, potem duże problemy, ogromny zawod, ona usunęła Jego dziecko ( za Jego zgodą) bo nie był to czas na Nie, kłótnie, krzyki, awantury, z jej strony ciągle wypominki, oskarżanie, obelgi, fochy.Ją też to przerosło, płakałą, nie potrafiła sobie wybaczyć. Dalej ona zauważa że nie moze żyć bez Niego, że kocha Go tak mocno, goni za Nim a on ucieka..Ale ja ona nie goni to on za Nią goni..:) kolejne kłotnie, on mówi że potrzebuje czasu.. CZy jest szansa by uratować ten związek??

usunęła dziecko???????????????? to żle

wczesna ciąża, za jego zgodą, ich wspólna decyzja, ale jakby za jej namową..on się obwinia, twierdzi że gdyby się niezgodził ona by tego niezrobila, ( i ma rację) mówi że ona nie jest z nim szczesliwa, ze widzi jak się meczy, twierdzi ze potrzebuje odpoczynku od niej, zdystansowania się..

Ona tak bardzo Go kocha, on też ją kocha.. jeszcze kilka dni temu mówil że chce być z nią, że tęskni..

czemu mowisz o sobie: \"ona\"? ;)

Bo to nie o mnie;)

Daj se panna spokój, z tego już nic nie będzie, nie łudź się. Rozpieprzyłaś ten związek, może chociaż wyciągniesz wnioski na przyszłość.

ale chyba jak jedno i drugie kocha.. to może jeszcze być dobrze.. tymbardziej że to nie tylko ta dziewczyna popelniala błedy... on też święty nie był:(