jak reagujecie, kiedy wasz facet pomyli wasze imię? ja się wk...

już drugi raz mój facet powiedzial do mnie Asia zamiast Ania. tym razem przez telefon. powiedzialam, żeby mnie nie wkurzal ,a on się zaśmial. napisalam smsa, że to już drugi raz. a on odpisal przepraszam. tlumaczyć się nie będę. no rozumiem, mam teraz focha to nie będzie się tlumaczyć. ale się wkurzylam, powiem wam. akurat byl w pokoju brat. pyta co się stalo. chcial ode mnie numer mojego faceta, żeby mu coś powiedzieć do tematu. oczywiście nie zrobil tego, ale brat zareagowal jak ja. a mój facet uważa, że problemu nie ma. ot drobiazg, tlumaczyć tego nie będzie

wiec lepiej mowic kotku lub kochanie..niz z imienia...:P:P:P:P:P.....to do facetów:) nie raz tak miałem,i wiem ze kobiety to irytuje bardzo...wiec jest jak wyzej pewne rozwiazanie

a wiesz że też o tym pomyślalam. będzie bezpieczniej i prościej dla niego

u mnie jest tak, ze jego mama pomyliła moje imie z imieniem jego byłej ( 3 razy sie zdarzyło). nie wiem czy to przejezycznie czy cos innego ale przykre to

taaa ... tyle że zirytowalo mnie, mojego brata, który jest starszy od niego ... ale nie "sprawcę" zamieszania. super

no wlaśnie. przykre. jutro mieliśmy się spotkać na grillu. mialam przenocować jego znajomych. na koniec rozmowy wypalil z tą Aśką. pieprzę grilla i jego znajomych. za dobra jestem i tyle. za rzadko się widzimy, za rzadko rozmawiamy - stąd pomylki. nie jest oswojony z moim imieniem. wkurzylam się to wymyślam teorie. jestem wkurzona jak diabli

mój tylko raz i to z imieniem swojej siostry więc się nie gniewałam. moja mama czasem też do ojca powie `Maciej`, bo tak ma na imię mój brat :P gorzej jak myli Cie z eks

jego mama mnie przeprosiła i uprzedziła ze to moze sie jeszcze zdarzyc i zebym nie brała tego do siebie. mimo wszystko nie jest to miłe.

Proponuję powiedzieć do niego "omyłkowo" Mareczku, Pawełku, czy tam obojętnie jak, byle inaczej niż ma na imię. A potem "sorry, nie będę się tłumaczyć:. :)

wkurzona jestem dalej i mi nie przechodzi. powiem do niego w lozku imie eksa. zobaczymy ... zartuje. nie jestem taka gapowata jak on. i jeszcze mi napisze ze nie bedzie sie tlumaczyl !!! nie musi. chrzanie tego grilla jutro a znajomi moga spac gdzie chca. ich imion pewnie nie myli. i nie piszcie mi tu o myleniu imienia siostry bo to zupelnie inna sprawa. on juz dwa razy nazwal mnie aska. z jego otoczenia znam dwie: jedna z nim pracuje, gowniara (zajeta, ale mowil ze ma beznadziejnego faceta na co ja odparlam ze sama se wybrala to co go to obchodzi) a druga to nasza wspolna znajoma, mezatka, przyjaznil sie z nia tak jak i ja - ale osobno

ja nawet nie mowie do niego po imieniu. a w kazdym razie nie myle imienia np z bylym, z ktorym bylam pare lat i moglabym mylic, owszem. kiedys moj powiedzial, ze Marta to najbardziej sexowne imie. tak ma na imie corka jego szefowej. o jej facecie tez powiedzial ze beznadziejny. beznadziejny to jest ten moj facet - a imie ma jak cwel

Phi, nie masz większych problemów?! Mój facet zwracał sie do mnie jakimś innym imieniem, ja czasem nie mogłam sobie przypomnieć jak on ma na imię, i to było zupełnie normalne na początku związku. :D

na początku to może jest w miarę zrozumiale. ale nie po 8 miesiącach. zresztą ... znamy się z przerwami od ... 12 lat.

to nie jest duzy problem. ale baaardzo wk....cy problem. taki irytujacy na maxa drobiazg

nie wiem czy odpuscic czy podasac sie troche :) zreszta - psu na bude takie dasanie

komuś się zdarza/zdarzylo? i co - nie reagujecie?

jezu, ale masz problemy olej, zdarza sie

masz nienormalnego brata tak poza tym :O

"chrzanie tego grilla jutro a znajomi moga spac gdzie chca. ich imion $pewnie nie myli. " - dziewucha, ty masz jakis problem z kontrolowaniem emocji! :O ja pierdole..

Zdarza się, nie zrobił tego złośliwie. Przeprosił, wiec o co Ci chodzi? Robisz z igły widły... Ma Ci przynieść kwiaty, czy co? :/ Widać to on jest za dobry, że pozwala Ci się tak fochować :/ Traktujesz go jak zwierzę :/ Mój Luby też się pomylił, bolało, ale przeprosił i teraz się umiem z tego śmiać :P Poza tym mam trójkę rodzenstwa i kota, wiec czasami rodzice potrzebują 5 podejsc, żeby trafic w moje imię :P

Mój ostatnio się pomylił i to 2 razy w bardzo krótkim odstępie czasu (a jesteśmy razem ponad 3 lata). Najpierw na gg napisał Kosiu zamiast Gosiu - a K wcale nie lezy obok G :P a pare dni pozniej powiedzial do mnie "Kasiu" :o Szczerze mowiac to zareagowałam śmiechem, nie obrazilam sie jakos chociaz zazwyczaj jestem o niego zazdrosna ale troche zabolało... od razu w myslach skanowanie jakie Kasie on zna i czy stwarzaja zagrozenie :P

Ja mojego chłopaka, z którym jestem ponad dwa lata, juz ze 3 razy nazwałam imieniem byłego :/ Nie wspomnę ile razy zrobił to mój ojciec! Przepraszałam, ale i tak mu było przykro -i nie dziwię się.

Turquoise, jestes nauczycielka, czyz nie? zabolalo i juz. a czemu moj brat jest niby nienormalny. pewnie, ze nie zadzwonilby do niego. ale na pewno cos by mu szepnal, gdyby to sie zdarzylo w towarzystwie. a ze mu powiedzialam co sie zdarzylo bo akurat byl obecny przy tej rozmowie telefonicznej to co sie dziwisz ze sie zdenerwowal na mojego faceta - dla mojego brata jestem baaardzo wazna, i wzajemnie. czemu zaraz mowisz ze nienormalny. mnie nie chodzi o jakies extra przeprosiny. ale opisalam reakcje - napisal ze tlumaczyc sie nie bedzie. kto tu na kogo sie zdenerwowal. bylo mi przykro i mu napisalam. on problemu nie widzi

jestes kuźwa cholernie msciwa i jakas mega czepialska chlopakowi sie pomylilo - zdarza sie, tobie nigdy sie nie zdarzylo? brata masz nienormalnego bo jego reakcja tez byla nienormalna, no chyba ze przedstawilas mu to tak jak tutaj nam prawie - o ja podejrzewam ze zjebalas biednego chlopaka, na co on powiedzial - i slusznie, - ze tlumaczyc sie nie bedzie kuźwa olej dziewczyno, jak sie takimi bzdetami przejmujesz to sie nerwicy nabawisz nie widzi problemu? a powinien, powinien zobaczyc, ze ma czepialska dziewczyne, ktora nie potrafi sie kontrolwac i jest msciwa :O jakbys mi pochrzanila takiego grilla i wystawila moich znajomych to bym cie POPIERDOLIŁA ja miejscu tego chlopaka i to na dobre

sa kobity co sie gniewaja jak zapomni facet o urodzinach, imieninach ... ale ja przepraszam, jak sie zdarzy wpadka z imieniem to by sie jakas skrucha przynajmniej przydala. kwiaty nie sa potrzebne, co wy tu piszecie. ale jak widze drobiazg z taka pomylka. i jestem chyba jedyna na tym forum, co doszukuje sie w tym problemu. nikt nie kuma, ze jestem zla ... i mi przykro jest jak cholera.

po prostu sama sobie stwarzasz problemy zabolalo, przykro sie zrobilo.. o jeju jeju, mniej czepialstwa, wiecej luzu i poczucia humoru, to sie wam wszystkim bedzie lepiej zylo :O

no bo robisz z igly widly! to jest PIERDOŁA, rozumiesz? PIERDOŁA :O weź z nim zerwij od razu, bo jak smial :O

ha, jednak nauczycielka. bo byś tyle na forum nie siedziala :) szacunek. a niech sie na mnie wkurza - ja mu takich numerow nie robie

nawet studiow nie skonczylam jeszcze buahaha :D ale co, nauczycielka to niby powod do wstydu? :O jakas gorsza czesc ludzkosci? :O

a, teraz doczytalam "szacunek" (chyba ze ironicznie?) ty mu nie robisz - a myslisz, ze on ci robi specjalnie? sorry, ze tak obcesowo, ale mi sie nie chce ubierac w ladne slowa oczywistych rzeczy, bo to tylko glupie forum