Dość czekania na miłość. chce aby moją dziewczyna była jakakolwiek.

Zaraz się poryczę, bo ja też mam zastój... a w głowie tylko Jego... :(

ide na film... chłopaki ntez placzą.. wlasnie sie sciagnal.. 3 majcie sie.. :(

dobranoc :)

Heh tak sobie czytam i w sumie mam to samo co Wy , niby się tym nie przejmuje mam 20 lat i jakoś średnio mnie rusza, że jestem sama :) Do pewnego momentu .. 3 wesele w tym roku, które odbedzie się za 2 tyg, a ja jak zwykle nie mam z kim iść ehh ... no nic, poczucie się do egzaminu, aby nie myśleć - pozdrawiam , agata :)

też mam wesele tyle, że za tygodni 4 więc na 'poszukiwania' mam z deka wiecej czasu':P i też nie mam z kim iść:( chyba desperacko w ostatniej chwili wezmę pod rękę pierwszego lepszego, który tańczyć chociaż potrafi i może się wybawie.. no bo jak inaczej :O

Dobrze,że chociaż trafisz na takiego "pierwszego lepszego" :P ja nawet nie mam takiej możliwości, wszyscy wyjechali itp . Tak, miałam owszem 2 propozcyje kolegów z tym, że jeden to mąż koleżanki, a drugi narzeczony przyjaciółki, nie mogłabym .. głupio bym się czuła :P więc chyba przesądzone .. musze iść sama :]

ja polecam podejście do nieznajomego i zapytanie o to czy dobrze rusza sie na parkiecie..:D

ja mam wesele w pazdzierniku ale nie ide.. bo nie mam z kim.. zreszta nienawidze patrzeć na śluby... jako.s mnie to od rozstania z byłą strasznie wpienia, sluby i parki... a za migdalenie sie na ulicy ucinał bym łeb... skonczylem ogladac film.. świetne zakoneczenie.. szkoda że tak sie dzieje tlyko w filmach..

do października kupe czasu możwe jeszcze kogoś poznasz;)

Tak właśnie myśle, że nawiąże znajomość z jakimś obcym :P tylko czy mi to wyjdzie na dobre ? Sama nie wiem ... A zdecydowanie mam dość bycia na weselach beż kogoś .. i te pytania "sama przyszłaś ?" "nie masz chłopaka ?" hehe w ogóle, pomyśleć że na codzień mnie to mało obchodzi .

poznać można łatwo, ale żeby znajomość przerodzila sie w coś wiecej.. tu sie zaczynaja schody :/

no fakt wujek tutaj trzeba się już napracować.. bo do tanga trzeba dwojga :O

Wiecie, póki co wystarczy mi ktoś kto dobrze tańczy i z kim będę mogła miło spędzić czas :)

pozytywne myślenie to podstawa sukcesu :D

A co do Ciebie wujku to nie rezygnuj z wesela, zabawy, a może tam kogoś poznasz ? Kto wie .. w ostateczności mogę z Tobą iść :P:P pozdrawiam

"W ostateczności" mam nadzieje, że nie zrozumiałeś tego tak jak to zabrzmiało . W ostateczności, czyli jeśli nikogo do tego czasu nie znajdziesz ;) W sumie .. może przysługa za przysługe ; Ty ze mną na wesele, później ja z Tobą :P ? hehehe

gdyby wujek bliżej mieszkał tez bym go poprosiła:D chociaz nie.. ja raczej nie mieszcze sie w jego przedziale wiekowym :O załamie sie chyba:D

wujku... ja chce sie z Toba poznac... dalam Ci szanse a Ty nic... Skad wiesz czy nie jestem TĄ? Jesli i Ty dasz mi szanse moze byc nam nieco latwiej... odpisz na maila. olivka118@o2.pl

ej, zadna litwinka cie nie chciala? a takie zadbane byly i sexowne i co? nie udalo sie zaden zdobyc swoja czarujaca osobowoscia i wygladem?

Ehm .. "jakąkolwiek", jednak wymagania jakieś masz ;) Wujku, widzisz ile pań Cię chce :P . Rozum każe mi napisać " koniec z dołowaniem się i do roboty " . Owocnych poszukiwań . A swoją drogą, może i dla mnie kogoś znajdziecie koleżanki ;) ?

lodzianka napisze dzis wieczorem ;D

I co z tymi oczami? :p Kurcze... wszyscy mnie tu olewają. :o

Angole ja też bym chciała zobaczyć te oczy i lypa.. Żadnego odzewu:P wujek czyta może posty wybiórczo?:P

Angole ja też bym chciała zobaczyć te oczy i lypa.. Żadnego odzewu:P wujek czyta może posty wybiórczo?:P

cierpliwości oczy beda ;D w najblizszym czasie, nie moge znalezc zdjeci tego co mi takie zajebiste zielone oczy wyszly.. A do Lodzianki nie napisalem bo mi poczta padła ;/

Witam, to znowu ja :P Czy to możliwe, aby mi było AŻ tak źle samej ? Przecież mam tylko 20 lat ... a wszystkim mówię, że jest inaczej, całe szczęście, że mam chociaż psa :(

dobrze dobrze... w takim razie cieprliwie poczekam... bo ponoć... "cierpliwi zostaną nagrodzeni"...

wujek po pierwsze desperacja nie popłaca po drugie zmień stopke, po cholere się dołować i pamiętać?był omineło, nowe życie przed Tobą, wiec weź sie chłopie w garść

jakakolwiek czyli do ruchania :O chociaz moze nie jest z toba tak zle skoro sie przyznajesz= masz nadzieje, ze a noz widelec sie zakochasz. i jednak lepiej bedziesz bardziej romantyczny w swoich poszukiwaniach. booo tak naprawde dziewczyny ktore tutaj weszlyw celu poznania ciebie to hmm.... raczej nie swiadczy nic dobrego o ich poczuciu godnosci czy wartosci:o