aparat na zębach, a całowanie

czesc;) mam taki mały problem. Aparat na zębach mam od dawna, ale nie zastanawiałam się jak to będzie przy całowaniu bo nie miałam z kim:( a teraz się sytuacja zmieniła i jest z kim, tylko boję się, że aparat może przeszkadzać. No i właśnie... przeszkadza, czy nie? I jak odbierają to faceci?

nie przeszkadza:P:P a moj facet zareagowal normalnie nie ma w tym nic obrzydliwego jesli sie dba o higienie zabkow;)

ufff... to dobrze :)

Ja mam parat na zębach :) Ponieważ dopiero pół roku, i w czasie zakładania akurat poznawałam mojego nowego mężczyznę, na początku trochę mi przeszkadzał w całowaniu - zamki ocierały się o wargi i policzki, ale nałożenie wosku przed randką rozwiązywało ten problem. Teraz już nic nie robię i nic mi nie przeszkadza. Facetowi też nie, bo raczej się nie całuje zewnętrznej strony zębów. Bynajmniej mój nigdy nie narzekał ;) Będzie dobrze, powodzenia!

ja u góry mam ponad rok, ale na dole dopiero niecały tydzień i jeszcze sama czuje się z nim nieswojo. Stąd właśnie moje obawy. ale jak mówicie ze jest ok to już się przestaje martwic ;)

Mialam aparat dwa lata, moj facet mowil że niewidzi roznicy, w aparcie czy bez jest rownie fajnie:) a calowaliśmy się przed zalożeniem aparatu, w trakcie noszenia i po zdjęciu:)

a wlasnie, ze przeszkadza - przy delikatnym muskaniu jezykiem górnej wargi od wewnatrz, a zwykle kisioki i nawet te z jezykiem spokojnie sie udaja :D