pomozcie............pliska

wiem ze takich tematow bylo sporo i czytalam ale nie znalazlam odpowiedzi bo nie sa doslownie o moim przypadku.i prosze piszcie powaznie.mam nie regularny okres kocham sie z moim chlopakiem tzw stosunek przerywany ale mam obawy bo okres spoznia\\ sie juz 3 tyg bywaly spoznienia tylko problem w tym ze mialam jakby jeden dzien okres taki bardzo lajtowy i koniec chlopak zapewnia mnie ze moge mu zaufac ale mimo to sie boje przeciez jak to nazwac plyny ktore wczesniej wyplywaja z czlonka tez zawieraja plemniki prawde????mialam troszke stresow i podroz moze dlatego sie tak spoznia sama nie wiem.pomozcie prosze

seks przerywany to nie jest dobre, bo nawet jeśli wyjdzie o czasie nigdy nie będziesz pewna czy nie zajdziesz w ciąże, ponieważ w czasie stosunku mężczyzna wytwarza niewielkie iloście spermy zanim będzie miał orgazm

cholera jaka jestem zla i glupia wiem o tym.czyli....

ile masz lat? Oj to nieciekawie . najlepiej zrob test

To prawdopodobne, że zaszłaś w ciążę, stosunek przerywany nie jest dobrą metodą antykoncepcji! Czytałam książkę, w której nastolatka była już w ciąży, ale miała jeszcze niewielki okres, więc może idź do ginekologa albo zrób test. Ale raczej to pierwsze...

no pewnie, zrób test, i napisz ile masz lat i ile jesteś z facetem??

24 lata ale raczej nie mam zadnych objawow oprocz braku okresu

z facetem 5 lat ale nie jestem gotowa na dziecko

objawów nie trzeba mieć, objawy przychodzą później

No właśnie, stosunek przerywany stosują pary, które nie pragną dzieci, ale gdyby jednak doszło do zapłodnienia, to zajmą się nim odpowiedzialnie i stworzą dla niego rodzinę! Zrób test i po sprawie! A gdybyś była w ciąży, to jakby zareagował Twój chłopak???

Zrezygnuj z tej metody pseudo-antykoncepcji, jeśli nie jesteś gotowa na dziecko. Co do Twoich obaw, oczywiście ciąża jest możliwa, ale równie dobrze stres i podróż mogły opóźnić miesiączkę. Zrób test i nie martw się na zapas.

wiem ze jestem nieodpowiedzialna wiem chlopak nie wiem czy jest tak dokonca swiadowy co znaczy dziecko ale moze ze trudno damy sobie rade.a co ma mowic

moze jest szansa ze zaszlas,przerywany nie znaczy ze cie nie zaplodni,facet ma wytrysk wczesniej,nazywa sie to wytrysk kropelkowy... jesli chcialas to gratuluje ,a jak nie to:(hmmm masz problem. Pozdrawiam

nie moge miec takiego pecha.a co do zmieny zabezpieczenia to juz sobie obiecalam ze jak tylko nie bede w ciazy to moge sie w ogle nie kochac a jak bede to z tabletkami gumka i ztosunek przerywany

w sumie to nie byl taki typowy stosunek przerywany on wszedl wyszedl w czasie i koniec

ale przed wytryskiem facetowi może polecieć kilka kropelek spermy i facet może nawet tego nie odczuć a do powstania dziecka wystarczy 1 plemnik...kompletny brak odpowiedzialności, większośc ludzi na swiecie powstała przez "niezawodność" stosunku przerywanego...radze kupic test i zrobic sobie jutro rano, albo pojsc do lekarza ginekologa w poniedziałek.

zrobilam test co prawda nie z rana i bola mnie nerki wiec nie wiem jaki to ma wplyw na mocz.sa tam dwa okienka kradratowe i kolko jak w obu sa kreski to ciaza jak tylko w jednym to brak i teraz w kolku jest kreska a w krawracie nie ma ale jest caly troszke minimalnie zarozowiony i juz sama nie wiem.

test musisz zrobić na czczo na pusty żołądek wraz z 1 wizytą w toalecie danego dnia...jest to wazne gdyż wówczas jest największe stężenie odpowiednich składników które sugerowałyby ciąże...test jest tylko wtedy wiarygodny...a tatko może być różnie

ale mowili mi ze po 3 tygodniach to juz spokojnie na 100% wyjdzie dobrze mimo ze np nie bedzie z rana.a czy bol narek ma jakis wplyw??

sunshine ma rację....mojej kumpeli przez 2 miesiące wychodziły non stop testy negatywne bo robiła wieczorem albo mówili jej że po minięciu terminu okresu powinien test wyjść..i okazało sie że była w ciąży...ból nerek może być oznaką ciąży to druga sprawa... radzę CI iść do ginekologa, tam dowiesz się prawdy, i nawet jak nie jesteś w ciąży tylko załóżmy masz problemy inne np z prolaktyna albo coś to nastepnym razem zachowaj się bardziej odpowiedzialnie

wlasnie nie mam narazie mozliwosci pojscia do ginekologa bo jestem za granica jakie glupie sa te testy ale naprawde pod swiatlo trzeba sie bardzo mocno przygladac zeby zauwazyc to zarozowienie