Gruuuubo ponad 100owe

jestem gruba, mam faceta od kilku lat, kochamy sie, planujemy dzidziusia ,kochamy sie tacy jacy jestesmy. moj facet nie jest jakims niedojda bo jest przystojny,wysoki,ciemny brunet dobrze zbudowany z cudnymi oczetami) bardzo dobrze zarabia, naprawde wielu ludzi go szanuje za to jakim jest czlowiekiem, ma dobre serce, szanuje zwierzeta, ludzi. ma w glowie i sercu wiecej niz wszyscy ludzie ktorych spotkalam w swoim zyciu i kocha mnie, mnie grubaske na ktora inni na ulicach patrza z zadziwieniem badz obrzydzeniem, politowaniem. wtedy najczesciej lapie mnie za reke albo mocno przytula, calujac w nosek. nie dal sobie wejsc na glowe mediom i utartym kanonom szczuplosci, ma serce i patrzy w serce, i to jest piekne i warte wszystkiego na swiecie bo takich mezczyzn jest naprawde malo. jestem bardzo szczesliwa, mam znajomych cudownych, dobra prace no i bedzie dzidzia, czegoz wiecej chciec? a opinie publiczna i komentarze na ulicach mam w glebokim poszanowaniu, a jest na tyle duze ze plytkie opinie napewno sie w nim zmieszcza :) bo wazne to co mysli, czuje i jak mnie widzi ON, a dla niego jestem najpiekniejsza. pozdrawiam chude i grube! :) do grubych! nie zalamujcie sie, znajdziecie swoje szczescie tak jak ja znalazlam :)

Ale co z tego.. skoro i tak mam bialaczke:(

O tym, że... w necie łatwo być pięknym, zgrabnym, a nawet inteligentnym wie każdy umiarkowanie rozgarnięty człowiek. Tu także można bezkarnie i w miarę odważnie oceniać innych. A im więcej sami mamy kompleksów, tym mocniej irytuje Nas niedoskonałość innych...czego efektem są te masy jadowitych komentarzy z "ust" zapewne bardzo tolerancyjnych polskich katolików. :)

nie ciesz sie tak,predzej,czy pozniej,odejdzie...oni leca na szczuple,tak maja tez jestem gruba,bylam zareczona,okazalo sie,ze mial podwojne zycie,zostawil mnie na miesiac przed slubem. siedze w domu ,nie wychodze,bo spowodowal,ze w ogole czuje sie nikim. Wiem,uzalam sie,ale nie macie pojecia,jak to jest,ze ma sie cos,a potem to nagle znika. zajadam problemy,nie umiem sie wziac za siebie.Bylam z nim taka szczesliwa,tak siebie lubilam,a teraz? czuje sie zle sama ze soba,ale mam slaba wole,kto mi pomoze:(

widze ze ktos nie moze przezyc ze gruba kobieta ma fajnego faceta i wali glupie podszywy haha:D

pewna 29 ale pierdzielisz:o moj kolega zostawil walsnie chuda dla hrubej bo byla lepsza w lozku:)

maja wiekszy temperament

ja mam chlopaka ponad 140 kilo a sama jestem szczupła. jest moim skarbem najcenniejszym na swiecie. kocham kazdy cm jego ciala. widze równiez jak ludzie szepczą i komentują jak wygląda i sie smieją..najbardziej przykro mi gdy takie chude ścierwa smieją sie z ludzi o większych gabarytach

:)