Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katariinaa

Czy ktoraś z tendencjami do torbieli zaszla w ciąże bez problemu?

Polecane posty

Gość Katariinaa

prawie dwa lata temu wyłuszczno mi mięśniaka, byl jeden i ogromny, potem gin stwierdzila, ze najlepiej odczekac rok i starac się o następne, tabletek anty nie dostałam i po około roku od operacji strasznie mnie bolał jajnk, okazało sie, ze mam małego torbielika - 30 mm, gin powiedziała, że jest niegroźny, ze wiele kobiet go ma i nawet nie wie i sam pęka, rzeczywiście po dwóch miesiacach poszłam na kontrolę i sladu nie bylo, narządy zdrowe i gotowe do płodzenia, tak powiedziała gin, od ostatniej wizyty minęło pół roku, nic się nie dzieje u mnie niepokojacego wiec na razie nie idę na kontrol, ale chce się starać o dziecko, boje się tylko jak tu czytam, że będe miała drogę przez mękę.....a licze, ze napiszą tu osoby, które bez problemu i wbrew wszystki pozorom zaszły, mimo, ze miewają torbieliki i inne paskudztwa. dodam, ze jestem osobą dosć otyłą, więc chciałabym być na jakiejś diecie, ale takiej by zanikła mi owulacja, bo wtedy te ohydztwa lubia się pojawaiac, myślę, ze dobra dieta poprawi stan mojego organizmu i jeszcze pomoże w zajściu w ciąże, czy jest tu ktoś kto mi doradzi i rozwieje obawy?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w maju wykryto mi torbiel, po nastepnej kontroli zniknal, w listopadzie zaszlam w ciaze, teraz mam 3 letnia coreczke:) Dodam ,ze mialam tez nadzerke (teraz juz ja wypalilam, po dwoch porodach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nie martw sie na zapas ;) ja miałam torbiel i to taką, że operacyjnie mi usuwali+ kawałek jajnika do tego zamrażaną nadżerkę. A w ciąze zaszłam w drugim cyklu starań. Chociaż starań to w sumie nie było -odstawiłam pigułki i po poł roku już bez żadnych zabezpieczeń :) Wszyscy straszyli to sie nawet nie spodziewałam, że tak szybko a tu masz, raz dwa i już sie nie wysypiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katariinaa
ojej to super, bo ja zaczynam starania od września, mam dwa jajniki, macica tez ok, wiec mam nadzieję, ze nie będzie problemów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiem Ci maja historie w marcu 2007 miałam operacj usunięcia torbielków z jajników byly na obu na jednen był taki duży 8 na 7 cm. a na dugim cos ok 3cm no wiec usunieto mi je. po trzech tygodniach od operacji znów torbieka była na jajniku i miała 4 cm byłam kompletnie załamana brałam pól roku tabletki zeby poznikały torbielki. ale drugi lekarz mi powiedział ze ja praktycznie cały czas je mam i ze one blokuja dostep ze plemniki nie sa w stanie sie przebic bo cos tam cos tam no i faktycznie od stycznia tego roku staralismy sie o dzidzie i nic wiec pomyslałam ze lekarz ma racje ze nie bedzie dziecka:( no wiec dałam sobie spokój i wtedy to zaszłam w ciaze. teraz jestem w 7 tygodniu ciązy i na razie jest dobrze a jeszcze jedno cI powiem. Moj zaufany ginkolog któremu ufam powiedział mi ze ciaza bardzo często leczy torbielki. Tak ze nie wierz ze torbiele moga Ci zaszkodzic w zajsciu w ciaze. ja jestem tego najlepszym przykładem jeszcze jedno są podobno dwa rodzaje torbieli czynnosciowe i nie czynnosciowe czynnosciowe ma praktycznie kazda kobieta tylko takie torbielki wychodza przed miesiaczką a po mieisaczce nie ma po nich śladu a te nieczynnosciowe wychodza i zosatją chyba ze pękną ja miałam te drugie czyli gorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny troche mnie pocieszyłyście. Ja od czasu do czasu mam własnie tr torbieliki nieczynnościowe, a od września zaczynamy staranka o bobasa. Tak się własnie zastanawiałm czy nie będą one wpływac na możliwośc zajscia w ciąże. Niby gin mi mówił że nie powinno byc problemów, ale obawa zawsze gdzieś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katariinaa
ja miałam chyba czynnościowy, bo po mięsiaczce ani śladu, ja rowniez słyszałam,ze po ciąży znikają, wiec to kolejny powod dla ktorego chcę miec dziecko...zresztą już wiek mnie mobilizuje, mam 27 lat. dziękuje za pocieszenie to dużo dla mnie znaczy, bo byłam przylamana naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytsjsjjj
ja miałam torbiel na jajniku, po 2 miesiacach sie wchlonela, zaszłam od razy w ize, ale pojawila sie nowa torbiel zatoce douglasa. Strasznie się bałam, ale w 2-gim trymestrze juz jej nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×