Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lusamarjjjjia

on mną rządzi

Polecane posty

Gość lusamarjjjjia

dzisiaj sobie przeanalizowałam dwa lata mojego związku..i doszłam do wniosku że w ciągu tych dwóch lat nie podjełam sama ani jednej decyzji.. szkołe..co dalej po licencjacie wybrał mi on wmawiając i udowadniając że to będzie najlepsze dla mnie wyiście,zgodziłam się mimo że nie byłam do końca pewna. weekendy odrganizuje on.Mam do niego przyjezdzac kiedy tylko tego chce i zostawać tak długo jak chce ciuchy,ich kolory a także fasoy it itd wybiera on bo najlepiej wie w czym mi dobrze krzyczy na mnie jak zapozno wracam.zauważyłąm że jak wyjde gdzies z kolezanką to się stresuje i jak coś się przeciągnie autentycznie boję się bo okreslonej porze mam już się pokazać na skypie jak się spoznie to się wydziera,obraza kaze do siebie rzyjezdzac i się tłumaczyć przyzwyczaiłam się że tak ma być..żyłąm tak zdnia na dzien tłumacząc się zrywająć przyjaznie z koleżankami których nie lubił..słuchając jego wszytskich rad wmawiajac sobie że ma racje i wszystko co powie jest dla mnie najlepsze...w ogóle zapomniałąm kim jestem dziś dopiero tak mnie naszły refleksje zaczelam analizować i jestem przerażona..On jest dobry obok tych ataków złosci kocha mnie jest czuły dba o mnie pomaga we wszystkim ale dotarło do mnie że zgubiłąm w tym wsyztskim gdzies swoje prawdziwe JA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytając tych wypocin, po samym temacie nalezy stwierdzić, że bardzo dobrze robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A macie tak że...
ja mam odwrotnie :( ja nim rządzę, przeanalizowałam 3 lata swojego związku, jestem jak twój facet - też wszystko organizuje, a że jestem przekonywująca to efekty są takie, że zawsze wychodzi na moje... postaw się mu! jeżeli mój facet nie przejrzy na oczy, że został całkowicie zdominowany to nie wiem co będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgnijesz w tym związku
jest toksyczny ale takie zwiazki są bradzo trwałe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A macie tak że...
nie trwałe, tylko bluszczowate - niby chcesz odejść, ale trwasz, bo silniejszy partner cię emocjonalnie oplata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja od poczatku samego powiedzialam- RWONOWAGA i chocby nie wiem co tak ma byc. Dbam o to i o wszytskim staramy sie decydowac razem, przyzwyczail sie i Ty tez.. w ziwiazku trzeba czuc sie wolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×