przyjecie urodzinowe tydzien po urodzinac...??

tak wypadlo ze corka sie rozchorowala (zakazenie drog moczowych):-( urodzinki wypadaja we wtorek a przyjecie chcielismy wyprawic w ta niedziele ale ze wzgledu na chorobe chyba bede zmuszona przelozyc je na przyszla sobote i tylko sie zastanawiam czy to nie bedzie jakos tak glupio zrobic przyjecie prawie tydzien po?? jak myslicie??

jak dla mnie to nie ma większego znaczenia:) Przecież przesuwa się takie imprezy z różnych względów.A akurat choroby nikt sobie nie wymyśla po to żeby gości nie zapraszać.Niech mała wydobrzeje i wtedy zróbcie imprezkę;)

Też tak uważam jak koleżanka wyżej :)

nejpierw ze tesciowa nie przyjedzie a teraz bo urodziny tydzien pozniej :O litosci!!!!

no wlasnie tez tak mysle ze nie ma sensu meczyc dziecka i siebie...:-) dziewczyno...- no widzisz takie juz moje szczescie ze zawsze cos wypadnie jak cos zaplanuje :-0