O co chodzi dziewczynie gdy informuje mnie o takiej sprawie?

Dziewczyna, z którą spotykam się od pewnego czasu (raczej po koleżeńsku, ale z szansami na coś więcej) pisze mi, że jakiś jej kolega się w niej zakochał i nie wie co ma o tym myśleć. Po co ona mnie informuje o tego typu sprawach? Prawdę mówiąc to zlałem to, bo co mnie obchodzi jakiś inny facet, którego nawet na oczy nie widziałem. Z drugiej strony dała mi trochę do myślenia.

Wydaje mi sie ze chce zwrocic na siebie uwage i chce bys poczul sie zazdrosny. Ja kiedys te sztuczke zastosowalam wobec chlopaka, ale nie podzialalo:))

moze chce Ci ponaglic, zebys wreszcie cos zrobil w Jej kierunku bardziej odwaznego bo ktos sprzatnie Ci Ja z przed nosa;) na moje oko 100% to:)

albo daje Ci do zrozumienia, zebyś wreszcie zaczął działać albo też traktuje cię jako dobrego kumpla, któremu może sie wygadać.

W niezbyt wyszukany sposób próbuje wzbudzić Twoją zazdrość.

przecież to jasne,ze chodzi o Ciebie!! nie masz na co czekać,bierz się do roboty

gdyby była pewna ciebie to nie mówiła by Ci o tamtym :)

Też podejrzewam, że tu chodzi o wzbudzenie zazdrości i być może o to, żebym zaczął działać. No ale to dziwna sprawa, bo jak teraz próbuję działać, to ona mnie delikatnie spławia. Niedawno się spotkaliśmy, to tak jakby mnie po prostu ignorowała. Ona chyba mnie chce wciągnąć w jakąś gierkę ;)

no daje Ci do zrozumienia żeby sie brał za nią. przecież nie wypisze sobie na czole: bierz mnie:P

a jak działasz?

o ktorym wiedzialam, ze mu zalezy, wiec bedzie mnie sluchal, cokolwiek mu opowiem, a przy tym nie swinia i nie wygada . Zwierzalam mu sie ze wszytkich swoich romansow, jak kumplowi ( do momentu, gdy nie wymiekl, no i wtedy znajomosc sie skonczyla). Wg mnie traktuje cie jak kumpla, ktory jednak cos do niej czuje, to dla dziewczyny komfort.

albo jest jakas dzika i sama nie wie czego chce, albo sie bawi albo rzeczywiscie traktuje jak kumpla.. ale bez przesady:./ skoro sie spotykacie to chyba nie bez potrzeby..

Sprawa jest nieco skomplikowana. Generalnie znamy się już nieco ponad pół roku, z tymże do tej pory mieszkaliśmy w różnych miastach i rzadko się widywaliśmy. Teraz ja sprowadziłem się do jej miasta i jest szansa, że będziemy widywać się częściej. Z tymże odbieram z jej strony sprzeczne sygnały. Bo czasami właśnie próbuje wzbudzać we mnie zazdrość, po czym udaje niedostępną. Na ostatnim naszym spotkaniu po prawie 3 miesięcznej przerwie zachowywała się tak jakbym był dla niej powietrzem (no prawie). A następnego dnia już sama do mnie zagaduje na internecie. Dziwna historia.

jeszcze dodam, że nie ma mowy o czymś takim, że ona mi się zwierza. Po prostu gdy zaczyna to robić, to ja ucinam temat i zmieniam na inny. Staram się nie dać zaszufladkować jako przyjaciel.

a co jest z lego w zwierzaniu? kiedy dwie osoby sie kochaja powinny mowic sobie o wszystkim i ja chcialabym byc przyjacielem dla mojego chlopaka

Za mało napisałeś, żeby można było na 100 procent stwierdzić o co jej chodzi. Sam wiesz najlepiej jaka jest sytuacja między wami.

izabel1 - nie ma nic złego, ale w takiej sytuacji jak piszesz, gdy dwie osoby są ze sobą i się kochają. Ale jeśli facet pozwala się zwierzać nowo poznanej kobiecie ze wszystkiego co jej na myśli przyjdzie, to nic z tego nie będzie. Zostanie po prostu męską przyjaciółką i tyle. Wiem jak to jest, dlatego od pewnego czasu bronię się przed tym jak mogę :) Oczywiście to nie znaczy, że nie wysłucham kobiety. Po prostu trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć "stop" i zmienić temat.

Posluchaj eksperta w tej sprawie. Sama zlapalam na taki numer mojego chlopaka. To sztuczka stara jak swiat. Dziewczyna chce zebys sie nia zainteresowal, a jest niedostepna po to zebys mial co zdobywac. Mezczyzni sa po to zeby zdobywac. Nie zrazaj sie do niej tylko do dziela poki jeszcze moze byc twoja. Ona narazie blefuje, ale moze sie to zmienic jesli zmarnujesz swoja szanse.

OK, dzięki za rady. Oczywiście ja się nie poddaje i bedę się o nią starał z prostego powodu - ona mi się podoba :) Tylko jest we mnie ciągle jakaś obawa, żeby za szybko się nie uzewnętrzniać, bo jeszcze dziewczynę spłoszę i bedzie po wszystkim.

hmmm... nie wiem jak dokładnie wygladaja Wasze relacje, ale mozliwe, ze po prostu poinformowala Cie o tym bez zadnych podtekstow... Skoro Cie ignoruje jak chcesz czegos wiecej tzn. ze chyba nie jest zainteresowana, a z drugiej strony sama do Ciebie pisze kiedy widzi, ze ja \"olewasz\"... Kobiety tak maja, ze lubia byc adorowane, gdy tylko im tego zabraknie to same sie przypominaja... Wiem, ze to dziwne... Ale moze jest zupelnie odwrotnie, ciezko stwierdzic.

To znaczy, ona mnie nie ignoruje, jest w jakiś sposób zainteresowana, ale po prostu ostatnie nasze spotkanie było drętwe. Próbowałem "zadziałać", zbliżyć się do niej, objąć ją. Ale się odsuwała. Poza tym interesowała się tylko sobą, dziwnie przechwalała itd. Nie wiem, może to gra z jej strony, bo wcześniej się tak nie zachowywała.

Moze jest "zainteresowana" bo chce zebys o nia zabiegal, a jak dochodzi juz do czegos wiecej to stopuje, bo sie boi jednak tego, ze cos wyniknie wiecej, moze sie boi wiazac z kims... Najlepiej postaw sprawe jasno, porozmawiajcie ze soba szczerze... Bo tak to beda takie podchody, az w koncu sie zniechecisz albo sie to przerodzi w przyjazn?!

mialam taka"meska przyjaciolke " od prawie 2 lat zwierzalismy sie sobie, jakbysmy sie nie znali to pewnie dawno na tym swiecie nas nie bylo , ja mowilam o moich chlopakach on rozsterki egzystencjalne , ja mu mowilam wszytsko , on sluchal byl cieprliwy. az po 2 latach zakochalam sie w nim - w jego dobroci sercu ... KAFETERIA TO GOWNO , frazesy rodem z burdelu albo co lepsza z dzungli

magiczne słowa"we dwoje" lub 'tylko w dwójke " . obojetnie czy :kino ,knajpka , film na DVD.,spacer, obserwowanie gwiazd:P zaproponuj, wyjście(któreś z powyższych ) ale uzyj któregoś z tych dwóch zwrotów . dziewczyna musi w tym momencie sie zdecydowac , czy nadal kusi byciem niedostepną , czy chce czegoś więcej . POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Jankesa my przez caly okres naszej nzajomosci chodzilismy do kina , zaprszal do siebie na DVD , czesto zartowalismy ze tylko we dwoje powtarzam Kafeteria to GOWNO ! nie sluchajcie tych durnych wywodow

jezu,ja ci chłopie gratuluje umiejetnosci tak doglebnego analizowania:)))))))po cholere wy ludzie wszystko tak komplukujecie,zamiast pogadac......