Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co robic...

niewiem co robic...

Polecane posty

Gość nie wiem co robic...

musimy razem z mezem i nasza roczna coreczka wyprowadzic sie od tesciow... maz zarabia ok 3 tysiecy miesiecznie do tego mamy 1000 zl kredytu na auto.. a mieszkania sa takie drogie... minimum 700 zl musimy miec na 1-pokojowe mieszkanko... czyli zostanie nam ok 1300zl na utrzymanie siebie :-( jest ktos w takiej sytuacji?? jak sobie radzicie?? dajecie rade finansowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up/down
Mi czasem zostaje 600 zł na życie mam małe dziecko, samochód który trzeba tankować i nie wiem jakim cudem ale daje radę sama sie sobie dziwię i dodam że nie klepiemy biedy żyjemy na normalnym poziomie. Jak sie uda że mi 1000 na życie zostaje to jeszcze zaoszczędzę.mąż zarabia też około 3 tyś ale mamy sporo opłat i jakoś dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myśleliście o kredycie na mieszkanie???? Bo ja w takiej sytuacji wolałabym 2-3 pokojowe mieszkanie i płacić te 700zł.Ale wiesz że to będzie Twoje.A tak to będziesz wspomagać kogoś a nic nie będzie Wasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robic...
kurde jeszcze jeden kredyt?? troche sie boje tych kredytow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolemieszkanie
ja bym wolała zrezygnowac z kredytu na samochod a wziąść kredyt na mieszkanie, bo mieszkanie to podstawa a samochód mozna mieć albo nie, chyba, że ktoś chce zaszpanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robic...
kredyt bedziemy jeszcze splacac przez jakies 1,5 roku :-0 nie chcemy szpanowac bo nie ma czym, nie jest to auto z salonu... auto jest nam bardzo potrzebne a dokladnie mezowi do pracy juz sama sie w tym wszystkim placze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooooooooooooooooo
to masz drogie auto skoro masz jeszcze do spłaty 1000 zł przez 1,5 roku. A nie lepiej sprzedać auto,kupić tańsze.A kasa jaka zostanie to s-płacić ten kredyt i pomyśleć o swoim własnym M???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaa
no widac, ze co niektórzy wolą płakac, ale nie umią zrezygnowac z luksusu. Ja mam kredyt na mieszkanie i auto kupione za 8 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robic...
to nie jest zaden luksus auto kupilismy za 18 tys a kredyt wzielismy na 20 tys bo tzreba bylo zrobic wszystkie oplaty itp no coz trzeba bedzie cos wymyslic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu...3 tysiace to dla mnie jakas niewyobrazalna kwota...a 1300 zl na zycie??Ja czasem mialam i 400-500 zl na dwie osoby i teraz czasem tak było jak mam już Zuzie...jakos trzeba sobie radzic...nie martw sie...ja sobie tak mysle ze powinnas spróbowac z tym kredytem mieszkaniowym...wiesz swoje to swoje...ja jakbym tylko mogła tez bym poszła na swoje, ale ani ja ani mąż nie mamy zdolnosci kredytowej wiec... Głowa do góry, musi byc dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakręcona panienka
Idź do dobrego doradcy kredytowego, skonsoliduj kredyty, ew refinansuj, dobierz kredyt i kup mieszkanie. Ja mam od roku 700 na życie i teraz też potrafię za to życ :) *I też całkiem nieźle mi idzie ;) Choć nie kupujemy sobie ubrań, tylko dziecku, sobie to ew jakieś tanie ciuchy z allegro, szukam okazji, aukcji wieloprzedmiotowych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmsdfokuijf
Spokojnie dacie sobie rade. Aż się dziwie że się martwisz w ogóle szczerze powiedziawszy.. Mój mąż jak dobry miesiąc jest to zarobi około 2 tys. Tak normalnie to 1300 i z tego musimy jeszcze opłaty zrobić a wam zostaje 1300 na utrzymanie. Auto za 18000?? Masakra my zbieramy od roku na auto i szukamy za max 10000 i jeszcze nas nie stać, na razie jeździmy fordem sierra wartą około 2000 i nie narzekamy jakoś wiążemy koniec z końcem a też jest dziecko. Naprawdę chciałabym się z Tobą zamienić i martwić się tak jak Ty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmsdfokuijf
Aha i też spłacamy kredyt ale wzięliśmy go "na życie" jak brakowało a nie na auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush
Jak to czytam to mnie szlag trafia. Jak to jest, że w Polsce facet pracujący na pełen etat z trudem jest w stanie wyżywić 2-3 osoby? Daleko nam jeszcze do europejskich standardów, gdzie z uczciwej pracy mozna utrzymać rodzine, wziąć kredyt i mieć samochód. Przecież to nie cuda, tylko normalne życiowe potrzeby :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie wy mieszkacie
że sądzicie, że będzie płacić 700 zł za ratę kredytu hipotecznego za 3 pokojowe mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My ratę kredytu za mieszkanie płacimy miesięcznie 1,500zł, więc się pytam ja was, w jakie kredyty ją znowu pakujecie? Żaden bank nie da wam pozytywnej decyzji kredytowej nawet po skonsolidowaniu, bo musicie żyć, a zostaje wam mało pieniędzy. Idź do pracy. Odkładajcie trochę, spłacicie samochód i można myśleć o mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my po czterech latach wynajmu kupilismy mieszkanie za odstepne za 40 tys.I wreszcie na swoim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×