wolicie tusze do rzes ze zwykla czy taka gumowa szczoteczka?

bo teraz to ciagle jakies nowosci z gumowa szczoteczka sa w sklepach i sie zastanawiam czy faktycznie lepsze od klasycznych szczoteczek

masterpiece wlasnie z gumowa - rewelacja. wszystkie dziewczyny, ktore go wyprobowaly (moje znajome), mowia, ze genialny. ja tez jestem zachwycona. zamienilam na astora z gumowa szczoteczka i niestety, porazka. wracam do masterpiece. nietani, ale naprawde dobry.

hmmm u mnie to zalezy od tuszu,bo czasem przekladalam szczoteczki i efekt byl inny gumowa szczoteczka w kilku tuszach.ostatnio mialam z gumowa i bardzo fajny,potem dostalam na urodziny manhatan long&shine,taka zwykla szczoteczka i bardzo fajny,kupilam gazete z tuszem pierre rene,i chcialam przelozyc do niego gumowa szczoteczke ale ta oryginalna jakos ladniej mam rzesy pomalowane

przetestowałam miliony tuszów i nie mogłam znaleźć tego jedynego. Mam długie rzęsy dość gęste ale chciałam je jeszcze bardziej wydłużyć, zagęścić i podkręcić. Odkryłam tusze Maybelline. Wspaniała firma, tusze rewelacja. Aktualnie mam dwufazowy tusz i jest po prostu bombowy. Mam rzęsy długie jak skrzydła motyla :P Nigdy w życiu nie zmienie tej firmy na żadną inną. Najgorsze wg mnie tusze ma L'Oreal i Rimmel. Tandeta.