pojechał sobie z kolegami w góry...

stale nie ma czasu... stale tylko praca i praca, a jak jest chwila wolnego, to z kumplami w góry... Napisz 1 smsa na dzień i już... Zastanawiam się jak sie mu zrewanżować. Macie jakiś pomysł?

Może jedź nad morze :)

wyjechac w góry z koleżankami

zostawić.

czyżbys była nową mojego byłego?:D bo brzmi znajomo ;)

to nie mozesz mu powiedziec tego tylko siedzisz gryziesz sie i knujesz spisek,jak sie odegrac,no prosze cie wygarnij mu i juz ,bo jak bedziesz dusic to w sobie to kiedys eksplodujesz:P

czy oprocz tego ze sie spotykacie rozmawiacie ze soba???

niby rozmawiamy, tylko on przekręca każde moje słowo... To juz przestaje się odzywać, bo po co...

mówię, żebysmy spędzili troche czasu razem, to on, że musi odpocząc i sie pakuje z tymi kumplami... wkurza mnie to i mówię, że moze lepiej jak się rozstaniemy, bo nie widze miejsca dla siebie w jego zyciu. no to cmoknie, klepnie w tyłek i powie, że kocha i takie tam i uważa że sprawa załatwiona i jedzie sobie w góry, albo na piwko, albo na coś innego