Dlaczego jak facet dłuższy czas milczy

Ty.. Ja to chyba nie zrozumiałam odpowiedzi na moj epistoł:|. Napisałam o mężczyźnie, a dostałam odp, ze gówniary itd. Więc ...wtf?

"bo to gowniary, a nie kobiety. ciagle musza pokazywac, jakie to one sa zaj**iste, ae wszyscy je adoruja, ze sa cudowne, a ty masz zawsze doceniac to, ze w ogole z toba jest. goeniary. pycha i tepota.i kompleksy. kazdy chce je rznac, takie sa zaj**iste. gowniary ui szmaty." potwierdzam, pewna siebie kobieta nie widzi nic zlego w tym, ze sie pierwsza odezwie, tak tylko mysla zakompleksione ksiezniczki

mastablasta - a kto powiedzial, ze ta wypowiedz byla do ciebie? do tematu byla, nie do ciebie, wiec sobie nie dopisuj:D

Kurcze chciałam, żeby ktoś mi poradził odnośnie tego co napisałam, a tu jakieś gówniane, takie siakie i owakie się okazuje są kobity i normalne, ze będe myślała, że to do mnie odpowiedź "dsftlulalala", skoro temat nie był poruszany od 2008, a nagle ktoś mi odpisuje... A mnie chodzi o to, że generalnie jestem nieśmiała trochę tzn w takich sprawach damsko męskich i to było dla mnie wyzwanie zaprosić kogoś i zrobiłam to, ale może on się rozczarował mną, skoro się nie odzywa, może faceci potrzebują czasu, a nie tak po randce od razu piszą... Sama nie wiem co mam myśleć.. Ale ok, może nie powinnam była szukać tutaj pomocy. Dziena więc i bawcie się.. heheh

w ogóle chodziło mi o to też, że może ja mu sie narzuciłam z tym spotkaniem i nagle się nie odzywa, więc ja tez wydaje mi się nie powinnam, czy powinnam sie odezwać znowu pierwsza?

jak się spotkacie to po prostu zapytaj się go kiedy Cię zaprosi na tą czekoladę obiecaną :P

a kto tam patrzy na date topiku..... to Ty odkopalas nie wiadomo po co, zamiast zalozyc nowy temat. byloby lepiej, bo by byl swiezy.

Ok. Teoretycznie mogłabym od niechcenia spytać co z tą czekoladą, pomijając moje gigantyczne napięcie towarzyszące temu zwykłemu pytaniu..hahah, ale może on o tym nie pamięta, ze tak palnął, może dla niego to było tylko tak.. Cholera, czy na pewno nie byłoby to już narzucanie się? Czemu sam nie wychodzi z żadną inicjatywą? Czy naprawde jest tak, ze facet po prostu musi sobie uporządkować wszystko i dopiero na żywo powie co sądzi jak się czuje itd? Zawsze mi się wydawało, ze jednak facet pisze od razu do dziewczyny, która mu się spodobała z którą był na luźnym piwku. A ten nawet mnie odprowadził, przeciągał czas, jaki razem spędziliśmy, choć ciągle jakoś czuć było ten koleżeński klimat

czy naprawdę nikomu nie chce się ze mną rozmawiać:D, to takie intrygujące tematy te damsko-męskie