Zaproponował mi...

chyba nie chcesz powiedziec ze po czyms takim rozwazasz powrot do niego?? skoro raz to zrobil to bedzie cie tak traktowal jak chce daj sobie spokoj dziewczyno!!

KOCHAŁAM SIĘ Z MOIM CHLOPAKIEM 14,15,16.07 GDZIE ZALAŁ MNIE A 29.07 POWINNAM DOSTAĆ OKRES GDZIE DOSTALAM LEKKIEGO KRWAWIENIA PRAWIE 2 TYG PRZED OKRESEM 17.07 NASTEPNY TERMIN MIESIĄCZKI LICZĄC OD TEGO 17 POWINNAM DOSTAĆ 14.08 ALE DZIŚ ZROBIŁAM TEST WYSZŁA 1DNA KRESKA .. PIERW NASIKALAM DO SŁOIKA BO NIE MIALAM KUBECZKA STAŁ TAK Z 3 H A POTEM POLECIALAM DO APTEKI PO TEST .. CZY POWINNAM POTWORZYC JESZCZAE RAZ TEST JAK NIE DOSTANE 14.08 OKRESU ?

Tak... masz racje:( Wiem, że dobrze zrobiłam... nie żałuje tego i nie będe, ale tak mi go brakuje:( Jak sie odkochać? Jak przestać myśleć o człowieku z któruym było się tyle czasu:/

a tym bedzie gorzej:( wiem cos o tym ale na to chyba musisz sama znalesc sposob bo lekarstwa nie znajdziesz niestety:(

madziaa89 powtorz ten test bo wtedy mialas dni plodne wiec mozesz byc w ciazy!!

mnie zastanawia z kim ty bylas przez te 5 lat? nie widzialas jaki to dran? nie rozumiem tego. gdzie ty mialas oczy?

Sama zadaje sobie to pytanie, ale on nigdy nie traktował mnie przedmiotowo... nigdy taki nie był. Miał różne wady ,jak każdy, ale jeśli chodzi o takie sprawy to był ok.

Dobrze zlota Dziekuje

widzisz wszytsko wyszlo po rozstaniu:( myslal ze zanim nie znajdzie nikogo na twoje miejsce moze przychodzic do ciebie bo w koncu bylisciew razem ale nie! wiesz mysle ze on pewnie pomyslal ze sie zgodzisz a jakbys to zrobila to tez niewiadomo jak on by sie zachowal? czy nie powiedzialby ze jestes ladacznica ze moze tez robilas tak jak byliscie razem? w koncu seks bez zobowiazan! porazka:( :( :( :( dobrze zrobilas naprawde!!! :)

madziaa89 nie ma sprawy

też myśle, że nie śpiąc z nim wypadłam lepiej w jego oczach, może oczekiwał seksu, ale jak to przemyśli to dojdzie do wniosku, że dobrze zrobiłam. Myśle że po czymś takim wogóle przestał by mnie szanować.

nie rozumiem jak mozna w ogole godzic sie na cos takiego? bo niestety sa i dziewczyny ktore ida na to, tzn seks bez zobowiazan. Nie wiem w glowie sie nie miesci!!!!! moze ja jestem inna ale dla mnie jesli jest zwiazek to nie ma czegos takiego po prostu nie ma!

dokladnie tak i tu masz racje a jeszcze sama bys stracila szacunek dla samej siebie!

a znowu z drugiej strony moze jakbys sie zgodzila cos by sie naprawilo miedzy wami? czasem tak jest ze sie "godzimy" w lozku chociaz niewiadomo tak naprwde co on sobie mysli??

nie ma co debatowac dobrze ze sie tak stalo:)

zawiedzionaizniesmaczona glowa do gory! bedzie dobrze! troche optymizmu wnies w swoje zycie i idz do przodu a znajdziesz jeszcze swoja druga polowke:)

Właśnie... może on w ten sposób myślał, że wrócimy do siebie... Tak bywa bardzo często... Kiedyś też sie rozstaliśmy co prawda na chwile, potem sie ze sobą przespaliśmy (to wyszło tak spontamnicznie) i już wiedzieliśmy że nie możemy żyć bez siebie... On ma charakter i sposób myślenia, którego nikt nie zrozumie, nawet ja... choć znam go tyle czasu.

moge powiedziec to samo o moim facecie tez mam z nim nielekkie zycie ale coz bardzo go kocham i wzajemnie wiec po prostu trzeba zyc dalej:)

a moze porozmawiajcie jeszcze ze soba?? moze to jest wam potrzebne??

Więc mnie rozumiesz:) Co on miał na myśli... chyba się już nie dowiem. A jak naprawde chce wrócić to jeszcze będzie próbował w inny sposób...tak myśle.

a moze on inaczej nie potrfil powiedziec ze chce wrocic i nie znalazl innego sposobu jak ta propozycja?? porozmawiaj z nim o tym:)

rozumiem cie doskonale:)

Niby od niedzieli mamy jakiś kontakt, ale jaki powiedziała bym, że coś więcej niż koleżeński, ale też nie idący do końca w kierunku bycia razem... trudno wyczuć

wiec sprobuj jakos sie z min spotkac powiedz ze nie widzisz sensu zycia bez niego o ile tak jest, moze tez cos przemyslal ale mysli ze jest za pozno? wiem ze nie powinno tak byc ze po czyms takim nie powinno byc odwrotu ale dla milosci jestesmy w stanie zrobic wszytsko!!!!!!!

moze on sam nie wie jak ma zachowac tym bardziej ze powiedzial ci to co powiedzial i moze i jemu jest z tym zle? nie rozumiem facetow ale moze tak byc dlatego powinnas z nim porozmawiac:)

a mozeszw jakos strescic ten kawalek rozmowy jak ci to proponowal? moze jakos da sie to wytlumaczyc??

jestes??

widocznie żadna mu nie chce dać i ty zostałaś potwór nie potwór, ważne że ma otwór

zawiedzionaizniesmaczona i co myslisz??

Ja już nie wiem co myśleć. Przytoczyć rozmowe? w sumie to rozmawialismy na gg. Jak to sie zaczeło? Pisaliśmy o jakiś głupotach i on przestal pisać. Zapytałam sie go czemu nie pisze to papytał sie co ma pisać? Ja mu napisałam, że to co myśli, to on wyskoczył z tekstem: ,,a co mam ci napisać, że chciał bym sie z tobą teraz kochać" (chodziło mu o to, że o tym właśnie myśli). I tak jakoś sie zaczeło. Na początku z tego żartowałam, a potem on zaczoł mówic coraz bardziej poważnie...