problem związku..

Chyba nie warto dawać całego siebie... nie jak ktoś tego nie docenia. Też po całym dniu nie wiem jak cholernie ciężkiej pracy potrafiłbym przytulić, ucałować kobietę, bo uznałbym to jako nagrodę za ten ciężki dzień; a ona nie ma takiej potrzeby i tego nie rozumie...

Bonnie555: Sprawa wygląda tak: Jej najlepsza przyjaciółka nie ma dla Niej czasu bo jest w małżeństwie, któremu poświęca uwagę. Druga i trzecia tak samo. Dlatego znalazła sobie "gówniary" z pracy, które je wyciągaja na piwka itd. mówiąc, że wogólę jestem niesprawiedliwy i dziwny i że MUSZĘ ZROZUMIEĆ! że ma takie potrzeby. Są w związkach, ale niepoważnych i tak traktują też życie, tzw. toksyczne środowisko, a że moja kobieta jest ULTRA podatna na łopatologie i mózgo-pranie więc łyka jak gęś wszystko co one Jej mówią powołując się na to, że Jej przyjaciółki nie mają dla Niej czasu bo nie ma kiedy się spotkać [stąd zwala w nasze dni wolne plany typu A CHODŹMY GDZIEŚ WSZYSCY RAZEM] a w ciągu tygodnia IDĘ NA PIWO Z TĄ TYMI etc. i nie możesz pójść z nami bo to to tamto i siamto. Ja najbardziej jestem ciekaw Jej pomysłu na kompromis bo ostatnio była kłótnia o to i był taki: Imprezy z Jej przyjaciółkami z Jej miasta? OK pod warunkiem, ze mi o tym wcześniej powie, że jeżeli będziemy mieć wspólne plany to przede wszystkim liczą sie te plany, że jeżeli mamy dzień wolny to nie zwala nam planów które wliczają Jej manażerie a jeśli już spyta i sie nie zgodzę to nie zwali tego wszystkiego na mnie, ze ja nie chcę albo coś i też się nie fochnie bo się nie zgodziłem, imprezy z pracy ? OK pod warunkiem, że będą to imprezy gdzie możemy pójść na nie razem lub czysto BABSKI piwny wieczór. Oczywiście wszystkie warunki umowy zostały zerwane, teraz warunki będą z MOjej strony takie same ALE!! Tym razem również będą sankcje co jeśli się złamie umowę. Co myślicie o tym "kompromisie" ?

wiesz co, idac na piwko byle gdzie i byle z kim - pokazuje jak bardzo jest spragniona bycia w centrum uwagi, spragniona szumu i oklasków, typowa egoistka czująca sie niedoceniona i mająca potrzebe ciagłego uświadamiania uświadamiania sobie jaka jest fajna rozrywkowa i lubiana, zamiast skupic sie na czyms budującym, ona woli budować imperium dla swojego EGO. Albo psycholog albo wstrząs w jej życiu tu pomoże...

Koleś, jakiś dziwny jesteś. Co to w ogóle za pomysły, by grzebać w poczcie, przeglądać archiwa komunikatorów i robić takie hece. Laska nie chce z Tobą spędzać czasu, woli komputer od Ciebie, a Ty masz jakieś obsesyjnie zazdrośnicze zachowania, czym ją dodatkowo odrzucasz. Błędne koło. Pogadaj. Porozmawiaj z nią. Jeśli się nie da, odpowiedz sobie na pytanie czy tak właśnie chcesz spędzić resztę swojego życia.

do ciebie nic nie dociera, ty wierzysz w to w co chcesz wierzyć, ale najwyższy czas żebyś spojrzał prawdzie w oczy chłopie Piszesz [Dlatego znalazła sobie "gówniary" z pracy, które je wyciągaja na piwka itd.] No właśnie to nie ci gówniarze są winni, ona chce to idzie na piwo, nie chce to nie idzie ... I KONIEC KROPKA Patrząc tak jak ty to ktoś ją namówi żeby się z nim przespała, ona się prześpi , a .... ty powiesz, że to tego faceta wina nie jej ? Trafiłeś do klatki z nieodpowiednią babą i jak prędzej to zrozumiesz to lepiej dla ciebie chłopie

zrobiłeś, że porozmawialiści na temat waszego związku ... teraz musisz czekać tydzień, to wystarczy żeby podjąć decyzję no i musisz yc konsekwentny, bo inaczej masz przerąbane ... Piszesz, że ona późno przychodzi z pracy i jest zmęczona, ale nie jest zm ęczona kiedy ma spotkać się ze znajomymi ? ... A sex w każdym związku jest ważny, nie może być tak, że kochacie się tylko kiedy ona ma ochotę ... Cholera ona chyba nie wie co mówi, albo jest tak ograniczona (wybacz), albo po prostu beszczeln ["ja nie miałam ochoty ale później już Ją nabrałam to mi było wszystko jedno"] ojjjjjjjjjjjjjjjj gdyby mi tak moja ukochana powiedziała, to powiem tobie, że byłoby nie wesoło ... bo jak to zrozumieć ? Obojętnie jej, traktuje sex jak obowiązek czy na zasadzie chcesz to masz i daj mi spokój ... Sex bez uczucia nic nie znaczy, szkoda na niego czasu, więc ...

woli komputer, znajomych ... a gdzie tutaj miejsce na autora topiku ? Czy ona wyznaje zasadę z braku laku dobry ............. ty ? No musisz poczekac ten tydzień i nie daj się jej owinąć wokół palca ... Powiem tobie jedno ... pamiętaj o tym ... tego kwiata to pół świata, więc głowa do góry :-D

jesteś jej 1-szym chłopakiem ? Jeżeli nie to dlaczego rozpad się jej poprzedni związek ?

3 zł na bilet drzwi szeroko otwarte i wy...j do znajomych TOKSYCZNY ZWIĄZEK

dałes wam tydzień - to czas dla ciebie, żebyś zdecydował co dalej, czy chcesz trwać w takim chorym związku ???????????? No i ona jeżeli weźmie sobie do serca to co powiedziałeś, powiedzieliście sobie ... Podejrzewam, że potraktuje rozmowe waszą ot tak sobie ... Cos mi się wydaje, że ona nie wie co to miłość, dla niej słowo kocham to tylko słowa ... i nic więcej ... powodzenia

Witam, mija praktycznie tydzień, doszliśmy do kompromisu, w sumie kompromis na moich zasadach z malutką adnotacją Jej, widać, że zaczeło Jej na nowo zależeć, teraz nie ma tak łatwo, jeżeli chce coś wymusić musi się postarać, płacz nie działa więc przestała płakać, foch nie działa wiec się nie focha, prosi a nie każe, ograniczła biesiady komputerowe, jeżeli chodzi o wyjścia to już była okazja i nie poszła, co więcej na impreze na której Jej zależało też nie poszla bo mieliśmy następnego dnia wyjazd na mazowsze, Jest pozytywnie. Zobaczymy na jak długo.

ooo jak miło ciekawe czy to tymczasowe i sie jej kiedyś znudzi, oby nie, powodzenia! :)