Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okokokokokoko

Kieszonkowe od faceta?!

Polecane posty

Gość okokokokokoko

Czy zgodziłybyscie sie na takie cos? Moj chlopak z ktorym jestem 4 lata i z ktorym planujemy wspolna przyszlosc pracuje i dosc dobrze zarabia (2500), wiekszosc kasy ma na swoje wydatki bo mieszka jeszcze z rodzicami, ja jeszcze studiuje (dziennie) co roku dostawalam stypendium i z niego sie utrzymywalam, w tym roku jednak nie udalo mi sie na nie zalapac- od mamy nie biore zadnego kieszonkowego wiec zostalam praktycznie bez grosza. Kiedy moj chlopak dowiedzial sie o tym, ze nie dostane stypendium zaproponowal, ze bedzie mi dawal miesiecznie 200 zl zebym miala pieniadze na swoje drobne wydatki. Nie zgodzilam sie. Jak wy byscie zareagowaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mozesz troche zarobic np. przy rozdawaniu ulotek - czas pracy masz nienormowany ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podfruwajka z fantazją
kąpielówka dobrze mówi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutango
kieszonkowe za lodziki, wiec o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podfruwajka z fantazją
oj kąpielówka, nie bądź taka małostkowa, tu się ważą losy świata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alessandria
A ja bym sie zgodzila. Jest taka sytuacja, trudno. Kiedys moze on bedzie potrzebowal to Ty mu dasz. Nie rozumiem po co taka sztuczna duma w zwiazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla bidnego studenta to jest
kasioraaaa!;) też mi się kiedyś wydawało, że jak będę zarabiać tyle, ile zarabiam teraz, to będzie ok.;) nie wzięłabym. powiedziałabym, że jest to dla mnie krępujące, ale jeśli chce, to pozwolę się czasami zaprosić do kina czy kupić sobie drinka.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla bidnego studenta to jest
alessandria, to raczej nie sztuczna duma a po prostu głupio by mi było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alessandria
No ok, rozumiem Cie. Ty bys nie wziela i dobrze Ale dla mnie zwiazek to na dobre i na zle a widze ze tu na forum nie ma nic gorszego niz wziecie pieniedzy od chlopaka :) Nie widze problemu skoro sam zaproponowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek przy normalnym zyciu i oplatach 2500 to jest nic, starczaloby zeby przezyc od 1 do 1. Chyba ze jak chlopak autorki mieszka sie z rodzicami i ma sie ta kase tylko na swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile stosunków wliczone jest w ten abonament? :P a serio - dla mnie to normalna sprawa, choc moglabys sie rozejrzec za pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczny jestes bardzo
oderwany od realiów naszego państwa. To że należysz to 1% tych co maja kasę to nie znaczy ze reszta ma tyle samo. 1000 zł czy 1200 to norma a 2500:d???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczny jestes bardzo" wiem, ze nie ma ale 2,5 tys to nieduza kasa... moza dla studenta mieszkajacego ze starymi to sporo, ale samodzielnie utrzymac sie z tego ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La Figlia
Pochodze z zle usytuowanej rodziny. Dostalam sie rowniez na studia. Moj chlopak powiedzial mi,ze bedzie mi wysylal 500 zl miesiecznie!! Jest bogaty,fakt. Wcale nie nalegalam,nie prosilam. Zrobilo mi sie bardzo glupio,poniewaz nikt mi nigdy zlotowki nie zaoferowal, a on z taka kwota wyskoczyl. Oczywiscie,postaram sie wyzyc ze stypendium,gdyz na pomoic ze strony mamy nie moge liczyc. Trudno. Nie moge podjac pracy na pierwszym roku-sa to studia filologicznie,nie dalabym rady. Gdy naprawde bede potrzebowala tych pieniedzy,wtedy wezme,ale to ostatecznosc. W kazdym razie bardzo mnie tym ujal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka23
La Figlia, a jaka to filologia? Moze na korepetycjach daloby sie cos dorobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×