Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dolce habana

spieprzyłam, a teraz boje sie naprawic

Polecane posty

Gość dolce habana

Nie, nie chodzi o faceta, tylko o dwie moje byłe przyjaciólki Poznałyśmy sie jeszcze w szkole. Chodziłyśmy wszędzie we trójke, z tym że one były jakoś bardziej ze sobą zżyte, bo mieszkały w tym samym bloku. Skończyłyśmy szkołe, ja sie przeprowadziłam na drugi koniec miasta i kontakt sie urwał. Na początku sie spotykalyśmy, potem coraz rzadniej, az w koncu jak one chciały sie spotykac ja mówiłam ze nie mogłam, bo mi sie nie chciało tyłka ruszyć. Wiem że je straciłam. Chciałam być poprostu tą jedyną przyjaciółką, a nie tą 'drugą', gorszą. Umówiłyśmy sie teraz na spotkanie ale tego bardzo sie boje. One zawsze były takie ładne, szczupłe, popularne, fajnie ubrane, wygadane, śmieszne i swobodne. A ja troche przytyłam, nie mam w co sie ubrać (one zawsze wyglądały jak milion dolców), pewnie bede mało śmieszna i mało swobodna...wiem że to spieprze po raz drugi, a tak bardzo potrzebuje kogos z kim mozna pogadac. Albo w ogóle gdyby sie o coś pytały: - masz chłopaka -eee nie - masz prace - eee nie - masz jakies hobby - eee nie - zrobiłaś coś fajnego/znasz smieszne historie - eee nie :O jestem żałosna, wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banknot milion dolarowy
znajdź inną przyjaciółkę. Muszą być one???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakun
no to masz problem dziewucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×