dziwna miłość

Mam chlopaka, z ktorym bylo mi wspaniale, ale pewnego dnia w wyniku jakiejs slownej, glupiej sprzeczki zerwal ze mna. Musze powiedziec, że jestem po toksycznym zwiazku wiec zaufanie komus na nowo przychodzi mi z trudnoscia. Ale wydawalo mi sie ze z tym czlowiekiem moze byc fajnie i postanowilam zaryzykowac. I nie udalo sie, ale nastepnego dnia po rozstaniu zadzwonil do mnie i powiedzial ze mnie kocha. Nie widzialam sie z nim potem kilka dni, ale czulam ze musze z nim porozmawiac, bo nie moglam nic zrobic . Postanowilam dac mu jeszcze jedna szanse, ale ten nieszczesny wieczor do mnie wraca, spytalam dlaczeo powiedzial mi tyle okrucienstw, nie potrafil odpowiedziec, ale twierdzi ze mnie kocha. Musze powiedziec,ze ja go tez i jest mi z nim dobrze, ale nie wiem czy potrafie zapomniec i zaufac.

Bywa. Do mnie wróciła dziewczyna po pół roku przerwy. I tez mam problemy z zaufaniem. Co prawda nie przypominam o tamtej sytuacji ale fakt jest faktem-raz zerwała. Cóz-trzeba trochę powalczyć z samym soba-zufanie przyjdzie z czasem jeśli druga strona bedzie sie starać .

Mam nadzieje ze masz racje Sebastianie ale to strasznie trudne tym bardziej ze mieszkamy w innych miastach i nie mamy wspolnych znajomych. On jest dla mnie obcy ale chce mu zaufac bo mi na nim zalezy. pozdrawiam