związek

Witam wszystkich mam 36 lat i szukam miłej ciepłej i delikatnej kobiety do poważnego związku

matko, człowieku, skąd Ty się urwałeś? z Kaukazu?:O

aj tam ales dowalił z kaukazem to płytkie

To mzoe daj jakies ogloszenia, no nie wiem.. Na Fotce, na Fotoflirt, albo w jakiejs gazecie matrymonialnej. Sa tez wyjazdy dla singli specjalne. :) powodzenia :)

fotka przerekamowana licze na przypadek jest najszcześliwszy

ranyyyy, szukać drugiej połówki na kafeterii:O obciach i padaka

czesc :) to moze ja sie nadam? :) tylko zebys nie chcial sie od razu zenic....:o

nadal mam cichą nadzieję, że to prowokejszyn osoby nie wiedzącej, co zrobić ze sobą z nadmiaru wolnego czasu

to nie zadna prowokacja pisze poważnie ja tam swój czas cenie w przeciwieństwie do greckiego wesela:)

czy jak?:O

ale to musi byc naprawde dojrzała emocjonalnie kobieta widze ze niektórym sie podoba mój temat:)

szkoda, że Tobie tej dojrzałości emocjonalnej brakuje:O

no jestem ciekaw ludzie to fajna sprawa zakochac sie

mi dojrzałosci emocjonalnej nie brakuje wrecz przeciwnie mam jej baaaaardzo dużo ale na greckim weselu tego nie ma

jesteś chyba z rocznika 98 i to by wszystko tłumaczyło:D

wórzka mi przewidziął ze dozyje do 98 lat hehe

uuuu i te słowa przemówiły na Twoją niekorzyść:P

po greckim weselu to nawet do 89 nie dożyje sie :)

najlepszy jest facet z 90 latami, 20 milionami na koncie i 42 stopniami gorączki:P

\"mi dojrzałosci emocjonalnej nie brakuje wrecz przeciwnie mam jej baaaaardzo dużo \" dlatego napisałeś to ogłoszenie. rzeczywiście, nie brakuje...

oj te greckie wesela czyzby one zawsze były dla 100 letnich panów widac nie poczułąs smaku prawdziwego męzczyzny:)

Sissy puknij si w głowe co ma emocjonalnosc do ogłoszenia oj oj weź sie za siebie

hmm, to w jakim wieku facet jest najsmaczniejszy? weź mnie i oświeć:P

jejku czy ja musze znów uświadamiac:( facet to energia gorące źródło to smak mężczyzny a nie wiek oj popraw sie bo zacznę fanty zbierac:)

Niestety obawiam się, że na tym forum nie spotkasz zrozumienia autorze. Większość osób tu przebywających ma przekonania, że najlepszy czas na ślub to 25 lat, w wieku 30 lat odchowujesz dzieci a wieku 40 oczekujesz wnuków. Nie są w stanie zrozumieć, że ktoś ułożył sobie życie wg innego schematu i jeśli nie zachowuje się tak jak oni to jest przegrany życiowo lub ma poważny feler. Ja sama ma 30 lat i dopiero teraz poszukuję stabilizacji, wcześniej czułam się za młoda, były studia, praca, chciałam poznać życie. Dla większości osób tutaj jestem przegrana, bo kto zechce taką starą i pomarszczoną babę (choć w rzeczywistości podrywają mnie nieświadomi mego wieku 22 latkowie!)? Przez internet poznałam jedną osobę, ale nam nie wyszło - cóż nie pasowaliśmy do siebie, więcej osób i łatwiej jest poznać na jakiś imprezach, wyjściach itp. Internetu nie polecam, bo w większości są tam osoby z takim nastawienie jak tu na kaffe, poza tym ten świat rządzi się dość specyficznymi regułami. Na żywo jest lepiej ocenić czy ktoś wzbudza nasze zainteresowanie i jest nami zainteresowany i jakoś w bardziej naturalny sposób można zakończyć znajomość bez większych rozczarowań na każdym etapie, a przez net sztucznie rozbudza się na początek nadzieje bez pokrycia i później gdy jedna ze stron chce się wycofać rodzą się dziwne i niemiłe sytuacje. Życzę powodzenia, ale tu go chyba nie znajdziesz! Pamiętaj jednak, że takich osób jak my jest więcej, więc głowa do góry!

Wydaje mi się, że ma i to dużo. Jeżeli rzeczywiście masz 36 lat i dajesz ogłoszenie na kafe o poszukiwaniu partnerki zyciowej to świadczy o problemach emocjonalnych

uchacha, nie wszystkie osoby tutaj twierdzą,że 25 lat to najlepszy wiek na slub. :-)

nie przesadzaj, wiekszosc to rzeczywiscie frustraci ale to nie oznacza ze przeszkadzaja Tobie oraz autorowi sie poznac:P

jak to ZNOWU?? to ile uświadomionych babek masz już na koncie? i o jakich fantach teraz prawisz?:)