Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedługo będę mamą

Facet ktory sam nie potrafi utrzymac rodziny jest nieudacznikiem

Polecane posty

załozcie - pewnie musialabys. Tez kiedys zyłam w związku w ktorym to ja musialam byc głową i szyją. Ja zarabialam i oplacalam wszystkie rachunki wiec wiem co to znaczy ale w przeciwienstwie do niektorych szybko sprawe postawilam jasno - bierz manele i wypierd.. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cream, poza tym jest jeszcze jedna sprawa: to nie jest tylko pól roku karmienia piersią, lepiej jeszcze trochę samemu dziecko powychowywać (tak do pójscia do przedszkola). Oczywiście, wtedy facet może zostać w domu z dzieckiem, a kobieta być jedynym żywicielem rodziny. Pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike ...razem odkładac mają aby dziecku nic nie brakowało :) czy to tak trudno ???? a tu tylko mnie wyzywacie :O oczywiscie najlepiej przyklasnąc autorce niech jej facet tylko zarabia i najlepiej daje jej kieszonkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wnuk no wiesz skoro przed ciążą nie miało się koncepcji to przynajmniej w ciąży wypada zacząć się zastanawiać jak to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
musialabym go chyba zostawic z dzieckiem na pare dni zeby zobaczyl jak to jest ale sie boje.. ze dziecko bedzie glodne chodzic no coz taka prawda to znaczy moja droga, ze masz dziecko z idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przybywam! no wiesz- takie pytania!!?? każdy wie- że wnuk naczytała się książek i wie wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalozcie
cream nie wyzywamy cie- tylko skoro jest podzial rol- kobieta sprzata i zajmuje sie dzieckiem to czemu facet nie moze chociaz kasy przyniesc do domu?? to tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i tu masz rację, każda ze znajomych matek małych dzieci marzy o pójściu do pracy, aby odpocząć" tak, bo o pracy mysla jako o pierdzeniu w stołek.. bez odpowiedzilanosci, bez stresu... nie wiem skąd u was wszystkich wychowanie dziecka to taka tytaniczna praca ponad siły... znam oczywiscie takie osoby w realu, ale to kompletnie nieogarniete, lub nadopiekuncze mamuski... dla normalnych kobiet, ktorym pomagaja ich mezowie wychowanie dziecka to nie jest jakis ogormny wysilek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cream- więc po co odkładać skoro możesz dziecku dać na bieżąco? co do matki- albo pomożesz swojej kochanej kobiecie- albo zapłacicie opiekunce, wykupicie gówniane i droższe obiadki, zapłacicie za pralnię itd......wyjdzie na to samo- uwierz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cream - pewnie ze powinien jej dawac kieszonkowe a jeszcze lepiej wyplate w koncu jest praczką sprzątaczką nianią kochanką itd To jest cieżka praca. A Ty zapewna wracalbys po 8 godz do domu , leżał na łózku i majaczył jaki to jestes zmęczony a baba ma 24 na dobe chodzic kolo ciebie dziecka i to za darmo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalozcie ...ja jestem za takim podziałem razem pracujemy i razem dbamy o dom :classic_cool: czy to podejście jest złe ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
no moja droga bije sie w piersi, ze nie mam pojecia jak to jest siedziec i nic nie robic. urodzic dziecko i wymagac od faceta, zeby mnie i dziecko utrzymywal. zostawiam was same. kiedy wstapie do elitarnego klubu to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja zarabialam i oplacalam wszystkie rachunki wiec wiem co to znaczy ale w przeciwienstwie do niektorych szybko sprawe postawilam jasno - bierz manele i wypierd.." widze, że jednak sa na tym świecie zaradne kobiety bravo!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalozcie
cream- taki podzial jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"musialabym go chyba zostawic z dzieckiem na pare dni zeby zobaczyl jak to jest ale sie boje.. ze dziecko bedzie glodne chodzic no coz taka prawda" tak to jest gdy tworzy sie rodzine dysfunkcyjną... Twoj facet to kretyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
komiczne kretynie wolales robic aplikacje niz plodzic dzieci to sie nie wypowiadaj to jest klub dla elity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crem - ze tez Ci sie chce wypisywac te truizmy i frazesy nie wnoszace niczego dyskusji, przeplatajac je infantylizowaną niewiedzą na tematy powszechnie uznane za oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komicznie trochę się z tobą zgodzę- kiedy ja pracowałam tez myślałam, że mąż ma lekko- bo ja siedzę w papierach, mam kierowniczkę zołzę i gonią mnie terminy a on musi z dzieckiem się pobawić i pranie wstawić......przychodziłam naprawdę zmęczona i z myślą o tym , że chcę pocieszyć się życiem w domu- dlatego na mojego męża patrzę dziś inaczej - tym bardziej , że on zapiernicza ciężej ode mnie ale mimo wszystko wiesz chyba bym wolała pracować poza domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bije sie w piersi, ze nie mam pojecia jak to jest siedziec i nic nie robic. urodzic dziecko" spróbuj najpierw 9 m-cy nosic dziecko pod sercem, urodzic, wstawać w nocy, karmić piersią, przezyć 3- dniówke ratujac dziecku życie, przeżyć raczkowanie, pierwsze kroki, pójście do żlobka, przedszkola, co tydzień zapaleie oskrzeli kończące się zapaleniami płuc, szpitalem kilka razy w roku z tegoż powodu, ospe, a potem czeka cie już tylko radosny okres dojrzewania potomstwa...no przeżyj i gadaj o nic nierobieniu:D głupol jesteś straszny:D i powiem ci, ze sama kręcisz na siebei bata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bije sie w piersi, ze nie mam pojecia jak to jest siedziec i nic nie robic. no proszę jaka mądra- też uważa że dziecko chowa się samo a po przeczytaniu karteczki- "dzidziuś nie dotykaj piekarnika" na pewno się dostosuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oceniam Cie to było moje gdybanie - otóż zauwazyłam ze wlasnie tak wiekszosc facetow postrzega podzial rodzinny a ja niestety z tym zgodzic sie nie mogę. Wnuk - jak juz przejdziesz okres ciąży, porodu, połogu, hustawek nastrojów, kolek, ząbkowania i L4 co tydzien a potem wypowiedzenie bo niestety zbyt duzo masz chorobowego , a pozniej jeszcze dyskusje na temat tego ze mlodej mamy nikt nie chce zatrudnic nawet w Biedronce to bedziesz mogla tutaj wrocic i wyglaszac swoje mądrości a poki co - wiesz co robic 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalozcie
ja tez spadam- trzeba popracowac troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
spróbuj najpierw 9 m-cy nosic dziecko pod sercem, urodzic, wstawać w nocy, karmić piersią, przezyć 3- dniówke ratujac dziecku życie, przeżyć raczkowanie, pierwsze kroki, pójście do żlobka, przedszkola, co tydzień zapaleie oskrzeli kończące się zapaleniami płuc, szpitalem kilka razy w roku z tegoż powodu, ospe, a potem czeka cie już tylko radosny okres dojrzewania potomstwa...no przeżyj i gadaj o nic nierobieniu głupol jesteś straszny i powiem ci, ze sama kręcisz na siebei bata sprobuje. i nie bede robic z siebie bohaterki bo to nie jest sluzba publiczna i nie jest to obowiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przybywam- ty chyba jesteś nie w temacie- wnuk pochodzi z innego świata- ona nawet nie wie co to jest biedronka- ją tego typu rzeczy nie dotyczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy ...może tak gadam bo nie urodze nigdy dziecka ale sama powiedz że takie myślenie że Facet ktory sam nie potrafi utrzymac rodziny jest nieudacznikiem jest żałosne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike ja mysle ze tej kobiety wiele rzeczy nie tyczy ale tak bedzie do mementu w ktorym powinie sie noga i padnie na pysk a potem z bolem sie podniesie i powie nie mialam racji. Oczywiscie zyczę jej jak najlepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne- nie nadopiekuńczość- świadomość czyhających na każdym kroku zagrożeń, będziesz miał brzdaca to się przekonasz, ze czasami wystarczy chwila nieuwagi;) wierz mi, ze stres związany z pracą zawodowa nabierze nowego wymiaru w porównaniu z tym co czeka Cie przy potomku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×