Mam zamiar się zakochać. Ale dopiero pojutrze.

...za 5 lat Pola wszystko sie odwroci :P

Cytata, Palola, zawiera błąd. Powinno było być: "Will you still need me, will you still feed me, when I`m sixty four". :-)

możliwe, ja piszę o ogólnym przesłaniu tamtej piosenki, poza tym 64-latka ma juz prawo mieć zaniki pamięci :( Wredny, czyli Ty juz po 69, tak? Gratuluję :P

No właśnie facet uważa, że marzeniem kobiety jest być traktowaną jak pies ... Mało tego facet, który jej to zapewni jest męski .. :O Wyjaśniam zatem pseudofacecie, że męskość nie objawia się zniewoleniem .. Agresja i przemoc to objawy słabości i ograniczonego umysłu ... :O Męskość to dużo więcej ... I jak widać żadna nadal nie dała się oszukać ... :P :D

Szczerze powiedziawszy, Palola, szkoda, że 64. Gdyby Ci tak odjąć ze czterdzieści lat, nie mogłabyś się przede mną opędzić. :-)

:D

Mylisz kategorie, Ankietka. Nikt nie pisze o traktowaniu kobiety jak psa. Proszę nie przekręcać moich myśli. A natury kobiecej i wypływających z niej oczekiwań, choćby pod największą presją nowoczesnej poprawności politycznej, się nie zmieni.

Palola? Przyznaj się szczerze, że nie miałabyś nic przeciwko porządnemu klapsowi, zadanemu męską łapą, wielką jak bochen wiejskiego chleba?

mam dość facetów

Ankietka, sorry ale trochę nie na temat, tzn to nie do tego autotra kieruj :D Psełdonim, a no szkoda :(

:-) Ja to rozumiem, Złośnica. Ale bez faceta kobiecie też niezbyt tęgo...

Pseldonim - ja tez buahahaha :D

Psełdonim kto by tam chciał mi dawać klapsy? dlatego nie będę się zamyślac nad nierealnym :(

No nic, Palola, trzeba się z tym jakoś pogodzić. :-) Całe szczęście jest tutaj spory zastęp młodych kobietek, które się swobodnie kwalifikują. :-)

"Wyjaśniam - kobieta w głębi serca tęskni za prawdziwym mężczyzną, co to, jeśli trzeba, to przytuli, ale w razie konieczności i zleje jej tyłka. Kobieta ma dość obcowania z niewyrazistymi mięczakami..." - a co to ma być? to karalne zarówno w przypadku kobiety, jak i psa ...

Co tak ryczysz, Turkuas?

Ale możemy o klapsowaniu porozmawiać nieco abstrakcyjnie, Palola. :-) Powiedzmy - "wirtualnie". :-)

No może i karalne ale skoro karze się za klapsy, to to jest głupi przepis.

Klapsy to tylko w łóżkuza zgodą kobiety

Ankietka, nie chodzi o "zlanie" w sensie bicie kobiety, bo do tego żaden zdrowy na umyśle mężczyzna się nie przyzna jest to albo metafora, albo metafora? ;-) aha, ja się kafeteryjnie komunikuję z Psełdonimem od okolo 2 miesięcy więc rozumiem, ze Ty odczytujesz jego słowa przez nieco bardziej dosłowny pryzmat, dlatego wyjaśniam :)

I poza nią, Złośnica, w charakterze sanitarnym. :-)

No właśnie złośliwa ... Kto mi wytłumaczy skąd ten tabun masochistek tutaj? :O Flirt wrze ... :O teraz kompletnie się nie dziwię, że tyle przemocy w rodzinie ... skoro tyle kobiet to rajcuje .,. :O

Psełdonim, Po co mi te wirtualne rozmowy zaostrzajace apetyt, którego nie da się zaspokoić? ;) Dlatego czas się pożegnać, może potrzymam kciuki za Twoje miłosne szczęście

ciesze sie z mojej awersji

Przecież Ci wszystko wyjaśniłem, Ankietka. :-)

Awersji do czego, Turkuas?

polaola - widzę, że widzisz to jak chcesz ... :O Akurat czytałam topiki tego pana .. to wiem, że to nie seksualne ekcesje ... jak Tobie się wydaje ... :O Widzę, że głodnemu chleb na myśli ... :O

Skoro to nie są seksualne akcesje, Ankietka, to zechciej mi łaskawie wyjaśnić, co to takiego jest?

Nic mi nie wyjaśniłeś ... gdzie tu wyjaśnienie? :O Przecież czytałam, co myślisz o kobietach ... :O Nie wspomne o Twoich nierealnych wymaganiach i chęci zniewolenia w tym i fizycznego ... :O

Napiszę po raz trzeci, Ankietka. Zachowanie koleżanek, którym się nadziwić nie możesz, ma swoje źródło w najgłębszych instynktach kobiecych, których stłamsić się nie da. Jednym z elementów tych instynktów jest bardziej, lub mniej uświadomiona potrzeba odczucia śladu męskiej dłoni na kobiecym tyłku. Tylko że kobiety częstokroć boją się publicznie przyznać z obawy przed potępieniem nowoczesnej części społeczeństwa. To dlatego jest tutaj tyle panienek. :-)