Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cholera i znów to samo

NIE da się przyjaźnić z facetami!!! Kolejana przyjaźń poszła sie jebać

Polecane posty

Gość creativez
nie istnieje, "przyjaznilem" sie rok z kobieta i caly czas myslalam ze moze ja przelece, nawet snila mi sie czesto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko mam podobna sytuację do Twojej... Z chłopakami miałam zawsze dobry kontakt, lubiłam z nimi rozmawiać, myślałam ze jesteśmy naprawde przyjaciółmi... Jestem w związku 4 lata, niektórych \"przyjaciół\" znam dłużej i jestem troszke załamana bo każdy z nich mi powiedział ze jestem 1. Idealna kandydatka na żonę 2. Że ładniejszej dziewczyny nie znają 3. Że jestem ideałam pod każdym względem 4. Że gdyby nie mój facet to dawno by do mnie startowali ...... i wiele wiele innych takich tekstów padło z ich strony. Nie wiem co mam myśleć bo niektórych znam od dzieciństwa... wydawało mi sie ze to prawdziwa przyjaźń ale zaczynam w to wątpić:/ Na dodatek zauważyłam ze \"niby po przyjacielsku\" dają mi buziaka, przytulają... a ostatnio traktuje to jako obmacywanie, chyba przestaje widziec w nich przyjaciół :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ku..a co za sepy;) mysle ze mozna sie przyjaznic z kobieta, w ktora nie jest dla nas atrakcyjna. nie ma chemii, wiec jest przyjazn. tylko po co nam ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam przyjaciela
jest nim mój mąż. Więc tylko w takiej kwestii wierzę w taką przyjaźń. Ale zaczynało się między nami tak dziać jak piszą niektórzy z was, czyli od "przyjaźni", najpierw on coś poczuł ale ja powiedziałam że nie, potem ja coś poczułam ale on już zaczął się oglądać za następnymi i na koniec było dwie możliwości. Albo spróbujemy albo ograniczymy trochę nasze relacje. No i spróbowaliśmy. Warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwianne
jarek ty nawet smieszny nie jestes, zalosny jakis taki. jak moga mowic ze camp i ty to ta sama osoba. daleko ci do niego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiedzaFaceta
Eh Kobiety sa uparte naprawde. Ile razy mowie dla swojej partnerki ze on tylko z Toba rozmawia bo Ciebie podrywa, bo chce cos od Ciebie i nic, same klutnie. Faceci wiedza o co chodzi, i dobrze wiedza ze czekaja na naj mniejsza szanse by cos rozpoczac nawet tylko seks a kobiety beda mowili, "nie bedziesz mi zabranial miec kolegow", "jestes tylko zazdrosny ze ktos chce ze mna rozmawiac" - to okay, ciekawe Wy mozecie miec kolegow a jak my mamy kolezanki to juz problem bo "My wiemy jak inne kobiety mysla". Bardzo jednostronne i wynika z tego ze Kobiety zawsze chca robic co chca i sa bardzo uparte a facet musi wszystko tylko zakceptowac i jeszcze z udanym usmiechem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntiNaszaKlasa
Sprawdzone. Byla rozmowa o strona NaszaKlasa.pl, i rozne nowe kontakty, stare kontakty i czat i z kim rozmawiasz kochanie ? Rozmawiala z starym kolega z Liceum, tlumaczy ze on ma trudny okres w zyciu itd i musi z kims pogadac. "Hmm to dlaczego nie rozmawia z zona" ja pytam, to sie Jej nie podoba. Pozniej mowie jej czy on Ciebie nie podrywa czasam, nie czujesz ze takie rozmowy sa dziwne ? Odp. "Kolejny raz masz problem ze mna, nie lubisz jak rozmawiam z facetamy i tyle, masz jakis kompleks." Nic nie mowie, mija 2 tygodnie, mowi "Wiesz tamten Marcin, to okay zapraszal mnie na kawe" ja - "okay no i co" - "pytal mnie bo jego zona jest na urlopie gdziesz bez niego" - "to mialem racje moze o nim ? " - odp. "moze" Tak to jest z kobieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×