Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatataja

jebo byla żona, szok

Polecane posty

Gość tatataja

Cześć. Ja i mój facet jestesmy ze soba od niedawna. Obydwoje mamy za sobą nieudane związki i dzieci z poprzednich małżeństw. Nie znałam wczesniej jego byłej żony. Wyobrażałam ją sobie jako niezadbaną kurę domową, która na niczym się nie zna, nie jest elokwentna ani obyta towarzysko. Sama zaś miałam o sobie dość wysokie mniemanie. Przeciez zostawił ją dla mnie. Wczoraj poznałam panią X. Jestem w szoku. Musiałam odprowadzić synka mojego M. do byłej zony, on sam musiał pilnie jechac do pracy... jest lekarzem... Byłam przestraszona, bo spotkanie vis a vis z byłą ukochanego nie należy chyba do najprzyjemniejszych. Spodziewalam się sfrustrowanej baby, a drzwi otworzyla zgrabna, zadbana blondynka o ślicznej twarzy. Była bardzo miła, zapytała, czy czegoś się napiję. Sama jestem niską brunetką. Nie wiem, co moj facet we mnie widzi. Boje sie ze do niej wroci... i mnie zostawi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabbba
to już się bój - stara miłość nie rdzewieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciacho z cukierem
i powiniem cię zostawić...zasługujesz na to wstrętna babo...to że ciebie fact kopnął w duupę nie znaczyło że musisz rozpieprzać czyiś związek szmato :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja rzucił dla Ciebie - to Ciebie kiedyś rzuci dla innej, średniego wzrostu rudej. Show must go on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż jesli swoją
i czyjąś wartość oceniasz przez pryzmat urody to też sie zastanawiam co on w tobie widzi.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatataja
dzięki za pociechę. Przed chwilą do niej dzwonił, zapytać, czy może jutro przyjechać po synka. Mimo że po rozwodzie, nie kłócą się w ogole... Są w bardzo przyjacielskich stodunkach .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba dobrze o nim
swiadczy. rozumiem ze wolalabys gdyby byli wrogami i gdyby dziecko mialo nienawidzacych sie nawzajem rodziców.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujadający Piesek Leszek
Kto kogo puścił kantem? ona jego czy on ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania hania
ja stawiam raczej na to, że to ona go porzuciła, ale on nie chce się do tego przyznać, zeby nie wypaść w Twoich oczach na jeszcze większego dupka niż jest w rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujadający Piesek Leszek
jeszcze pytanie czy wszyscy z "waszej trójki" jestescie z "branzy medycznej"? a jesli tak to na jakich pozycjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaz to co zrobiłaś wydaje mi sie okropne, to jednak prawda jest taka, ze on coś w tobie widział, skoro ją rzucił dla ciebie. Gdyby było mu taaak dobrze, to pewnie zostałby z żoną. Skoro ona jest taka zadbana i wg, to ty tez idź do fryzjera, na zakupty, do kosmetyczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatataja
chodze do fryzjera, do kosmetyczki... ale ona jest sliczna, a ja przeciętna tak naprawde... I widzę, że się świetnie dogadują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chyba o to chodzi. Bo to w końcu oni doszli do wniosku że nie potrafią być razem. Czy dobre stosunki z ex muszą oznaczać patologię? Czy zawsze i wszyscy muszą się kłócić i ciągle oskarżać? Nie szukaj dziury w całym tylko się ciesz że masz tak mądrego faceta. Bo następnym razem może się trafić inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×